reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

A z dzidziusiem wszystko ok? bo to jednak wczesniak?
Tak. Od początku oddychała sama. Spędziliśmy 2 tyg w szpitalu tylko dlatego że nie przybierała na wadze do tej pory jest z tych szczuplejszych ale to nie problem😊 leżały ze mną dziewczyny które rodziły w 34 32 30 28 i wszystko ok jest. Codziennie sobie powtarzałam że jeszcze nie dzisiaj dzisiaj nie mogę😉 za to dzień przed porodem się spakowałam dziewczyny śmiały się ze mnie a poszłam faktycznie na porodówkę😂
 
reklama
Tak. Od początku oddychała sama. Spędziliśmy 2 tyg w szpitalu tylko dlatego że nie przybierała na wadze do tej pory jest z tych szczuplejszych ale to nie problem😊 leżały ze mną dziewczyny które rodziły w 34 32 30 28 i wszystko ok jest. Codziennie sobie powtarzałam że jeszcze nie dzisiaj dzisiaj nie mogę😉 za to dzień przed porodem się spakowałam dziewczyny śmiały się ze mnie a poszłam faktycznie na porodówkę😂
I dzieciaczki nie mają żadnych problemów zdrowotnych? Pewnie trzeba tylko wielu lekarzy na początku odwiedzić. Ja zawsze myślałam że wczesniak i a zwłaszcza te urodzone ok 29 tyg mają bardzo wiele problemów zdrowotnych . To super ze się mylilam.
 
A dziewczyny czy jest coś takiego jak jakieś pasy albo jakieś taśmy aby ten brzuch odciążyć trochę przy wstawianiu z łóżka i przy wyjsciach nawet do WC i do kuchni ?
 
Magdalenka, tak naprawde rodzac w 40tc też nie masz gwarancji żadnej ze będzie wszystko ok. Owszem, wczesniak częściej wymagają rehabilitacji, chorują na niektóre choroby, ale wiele z nich wychodzi z tego obronną ręką.

Majcysss dzięki za Twoją historię. Magdalence bardzo potrzeba takich wpisów teraz, a i pozostałe które to czytamy karmimy swoją nadzieję. Wsparcia nigdy dość. Kryzysy ma każda leżąca.
 
A ja mam pytanie, jak otoczenie reaguje na Wasz obecny stan, chodzi o rodzinę i znajomych. Ja nie leżę w łóżku 24h, chodzę po domu, dużo odpoczywam, ale nei sprzątam, nie gotuję, prawie nie wychodzę z domu. Niektórzy twierdzą, że przesadzam z tym oszczędzaniem się, a ja nie mam ochoty każdemu tłumaczyć, że to poważna dolegliwośc i że tak na prawdę moge z dnia na dzien urodzić :/
 
U mnie rodzina reagują normalnie wiedzą, że mam się oszczędzać. Zresztą po pierwszej ciąży z pobytem w szpitalu i porodzie przedwczesnym trochę już wiedzą. Co prawda mój wcześniak wyrósł na super zdrowego dzieciaka, ale pierwszy rok to non stop wizyty u neonatologia itd
 
Różnie reagują. Zdarzyło mi się usłyszeć że mój lekarz przesadza i że ciąża to nie choroba. Żebym zmieniła lekarza bo nie musi być tak samo jak w poprzedniej ciąży. Ale jest też mnóstwo osób, które mnie wspiera, mama pomaga 3 dni w tygodniu, teściowa podsyła jedzenie bez cukru, a na święta było oczywiste dla wszystkich, że trzeba kanapę przestawić, żebym stół widziała i wstałam tylko do opłatka i pierwszego dania. W pracy się modlą o moje dziecko, a szefowa kombinuje jakie by mi załatwić dodatki, żeby finansowo wspomóc, bo cześć pracy wykonywałam na zlecenie i mam teraz połowę uposażenia. Jest różnie.. Jak to na świecie.
 
To taki akurat na 37tc. Moja córka 36/37 o 40g grubsza i tak samo malutka

A patrzcie żeby to tak łatwo było dla urody dietę trzymać i zdrowo jeść. Wszystkie byśmy były lale;) Dopiero zdrowie dziecka mnie zmotywowało, a tyle razy się frustrowałam oglądając fotki z wakacji w stroju kąpielowym. Trzeba było mniej i zdrowiej dawno temu jesc;)
Hahaha ja po urodzeniu młodego I zrobieniu ponownej krzywej w roku zjadlam wiecej slodyczy niz przez te moje wtedy 26 lat.... A waga I tak leciała od karmienia i zeszła do 42 kg teraz już dobilamznow do mojej 50stki
 
Dla mojej rodziny to jest naturalne ze musze leżeć. Moja mama sama zaproponowała pomoc. Tzn mówiła żebym się z córką do niej przeprowadziła i ona wtedy wszystko kolo nas zrobi. CórkA się zajmie do szkoły zawiezie i przywiezie. Ale to było po pierwszej wizycie w szpitalu kiey nie było jeszcze tak źle. Teraz to nie wiem jak to będzie. Mój mąż wyjeżdża za granicę na 4 -5 tyg i w domu 2.5 jest. A teraz to sama nie wiem co zrobimy. Do maja jest 5 mcy i bez dochodu będzie bardzo ciężko nam. Ale najważniejszy dzidziuś jest teraz ☺ może jakoś damy rade..
 
reklama
Dla mojej rodziny to jest naturalne ze musze leżeć. Moja mama sama zaproponowała pomoc. Tzn mówiła żebym się z córką do niej przeprowadziła i ona wtedy wszystko kolo nas zrobi. CórkA się zajmie do szkoły zawiezie i przywiezie. Ale to było po pierwszej wizycie w szpitalu kiey nie było jeszcze tak źle. Teraz to nie wiem jak to będzie. Mój mąż wyjeżdża za granicę na 4 -5 tyg i w domu 2.5 jest. A teraz to sama nie wiem co zrobimy. Do maja jest 5 mcy i bez dochodu będzie bardzo ciężko nam. Ale najważniejszy dzidziuś jest teraz ☺ może jakoś damy rade..
Jeżeli tylko masz możliwość takiej pomocy od mamy to skorzystaj ❤ nawet samo to, ze jak Córeczka będzie w szkole, Ty nie będziesz w 4 ścianach sama(przerabialam to w ciazy, bo męża tez nie było Ale nie mialam innych dzieci wiec bylam sama, mamy nie mam) I myślałam że zwariuje. Czasem ktoś wpadł na 10 15 min I szedl A towarzystwo naprawdę dobrze robi
 
Do góry