reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Rozumiem, ja miałam konsultacje u profesora i to on mimo 6cm zasugerował wizyty co tydz. Moja gin była zaskoczona no ale uczył ja i dla niej jest autorytetem więc chodziłam co tydzień... aż nagle w jednym tyg pojawił się lejek i szyjka się posypala potem na szybko do profesora i już od niego że skierowaniem do szpitala i zostałam u niego już do końca ciąży na jego oddziale. Widzlam jak u mnie szyjka się sypie z dnia na dzień... więc cieszyłam się że trafiła na kogoś kto kazał zaglądać co tydzień.. bo gdybym chodziła co dwa to znów straciłabym dziekco... oczywiście każdy ma inaczej ale wydaje mi się że lepiej to kontrolować. Ja druga ciążę miałam bliźniacza więc tez obciążenie większe. Choć pierwsza pojedyncza właśnie straciłam w 23tc
Wydaje mi się że mój lekarz w miarę dobrze podchodzi do tematu. W 11 tc w związku z moją historia wyslal mnie na konsultacje do szpitala. Tam lekarka stwierdziła że kontrola szyjki co 2-3 tyg. Ze póki szyjka będzie ok to ani szwu ani pessara...ze to niepotrzebna ingerencja która może tylko nasilic skurcze. W 18 tc szyjka z 36mm spadła do 30 mm ale po dwóch tyg nagle skoczyła do 44 mm (u innego lekarza) i nadal trzyma powyżej 4 cm. Ja już zglupialam i nie wiem co myśleć.
 
reklama
Rozumiem, ja miałam konsultacje u profesora i to on mimo 6cm zasugerował wizyty co tydz. Moja gin była zaskoczona no ale uczył ja i dla niej jest autorytetem więc chodziłam co tydzień... aż nagle w jednym tyg pojawił się lejek i szyjka się posypala potem na szybko do profesora i już od niego że skierowaniem do szpitala i zostałam u niego już do końca ciąży na jego oddziale. Widzlam jak u mnie szyjka się sypie z dnia na dzień... więc cieszyłam się że trafiła na kogoś kto kazał zaglądać co tydzień.. bo gdybym chodziła co dwa to znów straciłabym dziekco... oczywiście każdy ma inaczej ale wydaje mi się że lepiej to kontrolować. Ja druga ciążę miałam bliźniacza więc tez obciążenie większe. Choć pierwsza pojedyncza właśnie straciłam w 23tc
Dobrze ze lekarz był taki przezorny i w porę zareagował. Oczywiście, że trzeba kontrolować, zwłaszcza jesli były już problemy z szyjka :(
Generalnie raczej mam zaufanie do mojego ginka, też profesor, ale strach i tak jest. A że chodzę i tak prywatnie, to mogę przychodzić i częściej na wizyty jeśli jest taka potrzeba.
 
Cześć dziewczyny:) Wstałam rano ze strasznie spuchnietymi palcami u stóp, wczoraj się trochę nachodziłam i już wieczorem strasznie bolały mnie stopy a dzisiaj aż mi tak dziwnie że te paluchy jak parówki . Ręce, twarz,kostki wszystko ok tylko te palce macie jakieś sprawdzone sposoby na opuchlizne?
 
Cześć dziewczyny:) Wstałam rano ze strasznie spuchnietymi palcami u stóp, wczoraj się trochę nachodziłam i już wieczorem strasznie bolały mnie stopy a dzisiaj aż mi tak dziwnie że te paluchy jak parówki . Ręce, twarz,kostki wszystko ok tylko te palce macie jakieś sprawdzone sposoby na opuchlizne?
Ja kładę się z nogami do góry i to pomaga. Piję też duuużo wody. Mimo wszystko po całym dniu i tak mi nogi puchną (u mnie głównie łydki są takie ciężkie), do tego jeszcze dłonie, od dobrego miesiąca nie noszę już obrączki. Mam nadzieję że teraz kiedy upały mają już przejść to będzie lepiej, albo może i już niebawem urodzę i będzie ciąża z głowy ;) jutro stuknie mi 37+0 tc :D
 
Ja kładę się z nogami do góry i to pomaga. Piję też duuużo wody. Mimo wszystko po całym dniu i tak mi nogi puchną (u mnie głównie łydki są takie ciężkie), do tego jeszcze dłonie, od dobrego miesiąca nie noszę już obrączki. Mam nadzieję że teraz kiedy upały mają już przejść to będzie lepiej, albo może i już niebawem urodzę i będzie ciąża z głowy ;) jutro stuknie mi 37+0 tc :D
Ale Ci dobrze już donoszona a ja dopiero 34 jeszcze chociaż te 3 tygodnie się przemeczyc ale upały tak dają popalić że ledwo żyje nie wiem jak pójdę jutro na rozpoczęcie roku z dziećmi.
 
reklama
Do góry