Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny ze szwem, czy zdarzylo sie Wam po zalozeniu szwu jakies krwawienie?
Ja jestem 2 tyg. po zabiegu i wczoraj bol brzucha i niewielkie krwawienie.
Szew trzyma i szyjka zamknieta. Podejrzewaja infekcje i dostalam metronidazol. Ale lekarka przyznala, ze nie ma pewnisci co sie dzieje.
Jestem przerazona :/
 
reklama
SheWolf pisze:
Dziewczyny ze szwem, czy zdarzylo sie Wam po zalozeniu szwu jakies krwawienie?
Ja jestem 2 tyg. po zabiegu i wczoraj bol brzucha i niewielkie krwawienie.
Szew trzyma i szyjka zamknieta. Podejrzewaja infekcje i dostalam metronidazol. Ale lekarka przyznala, ze nie ma pewnisci co sie dzieje.
Jestem przerazona :/
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja miałam miesiąc po założeniu szwu małe plamienie i kłucie w szyjce, z którym pojechałam na IP (było to 16 marca). Zostałam do tej pory w szpitalu, ale to też z innych powodów. Szyjka się wtedy nie skróciła i ze szwem też nic się nie stało. Teraz zwykle mam plamienia po pobraniu posiewu/badaniu ginekologicznym i z powodu leżenia nie pojawia się ono od razu a czasem nawet 3-4 dni po badaniu. Może miałaś ostatnio jakieś badanie i stąd ta krew?
 
natalia91k pisze:
Ja miałam miesiąc po założeniu szwu małe plamienie i kłucie w szyjce, z którym pojechałam na IP (było to 16 marca). Zostałam do tej pory w szpitalu, ale to też z innych powodów. Szyjka się wtedy nie skróciła i ze szwem też nic się nie stało. Teraz zwykle mam plamienia po pobraniu posiewu/badaniu ginekologicznym i z powodu leżenia nie pojawia się ono od razu a czasem nawet 3-4 dni po badaniu. Może miałaś ostatnio jakieś badanie i stąd ta krew?
Kliknij żeby rozwinąć...

Nie, nie mialam zadnego badania od dnia po zalozeniu szwu. Mialam isc na kontrole dopiero w czwartek.
Tak sobie mysle, ze gdyby to bylo uszkodzenie mechaniczne, to chyba nie powinno byc boli brzucha. A mnie dosc mocno wczoraj bolal. Dzis zapobiegawczo biore nospe, bo co jakis czas czuje takie klucia gdzies w okolicy jajnika.
 
Witajcie, jestem w 35 tc, dzis byłam u lekarza i stwierdził, że szyjka się skrocila i dziecko ma nisko główkę. Kazał się oszczędzać, ale nic mi nie przepisał - poza tym, że ja zaczynam panikowac nic się nie dzieje. Do dziś wszystko było ok, nie mam skurczow, trochę boli mnie krocze. Na poprzedniej wizycie lekarz stwierdził że synek jest duży i być może przekroczy 4 kg. Dziewczyny czy któraś miała podobnie? Może niepotrzebnie panikuje
 
Magrad pisze:
Witajcie, jestem w 35 tc, dzis byłam u lekarza i stwierdził, że szyjka się skrocila i dziecko ma nisko główkę. Kazał się oszczędzać, ale nic mi nie przepisał - poza tym, że ja zaczynam panikowac nic się nie dzieje. Do dziś wszystko było ok, nie mam skurczow, trochę boli mnie krocze. Na poprzedniej wizycie lekarz stwierdził że synek jest duży i być może przekroczy 4 kg. Dziewczyny czy któraś miała podobnie? Może niepotrzebnie panikuje
Kliknij żeby rozwinąć...
Nie panikuj, ale zastosuj się do rad lekarza i zacznij się oszczędzać żeby maluszek jeszcze te 2-3 tygodnie był w brzuszku. Ogólnie to są tu dziewczyny które i z rozwarciem parę tygodni chodzą (ja sama z 2cm rowarciem po zdjęciu pessara chodziłam prawie 2 tygodnie zanim poród na dobre się zaczął) więc to że szyjka już Ci się zaczęła skracać to może nic nie znaczyć ale na wszelki wypadek lepiej zwolnij obroty ;)
 
Magrad pisze:
Witajcie, jestem w 35 tc, dzis byłam u lekarza i stwierdził, że szyjka się skrocila i dziecko ma nisko główkę. Kazał się oszczędzać, ale nic mi nie przepisał - poza tym, że ja zaczynam panikowac nic się nie dzieje. Do dziś wszystko było ok, nie mam skurczow, trochę boli mnie krocze. Na poprzedniej wizycie lekarz stwierdził że synek jest duży i być może przekroczy 4 kg. Dziewczyny czy któraś miała podobnie? Może niepotrzebnie panikuje
Kliknij żeby rozwinąć...
Na tym etapie ciąży szyjka nawet powinna się skrócić bo przygotowuje się do porodu. Odpoczywaj i zbieraj siły a na pewno ciążę donosisz.
 
reklama
Ja mam szyjkę bardzo nisko, bo i pessar nisko. Ale ja wiem jaka ona jest w dotyku, bo kilka lat prowadziłam obserwacje cyklu
 
Do góry