reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ja nosiłam ze 3 tygodnie, tylko z tej przyczyny, że takie bawełniane, pocesarkowe wysokie sobie kupiłam białe - brawo ja! Dopiero od tygodnia je zakładam bez strachu. Poza tym mi przez minimum 2 tygodnie zakazali wkładek / podpasek z klejem, więc i tak wyglądałam jak maszkaron w Bella Mama, to mi już nie robiło różnicy.
 
Dziewczyny karmiące naturalnie, bolą Was piersi? U mnie juz było ok, brodawki zahartowane, ale ze mały potrafi ssać godzine, to znów jest jakaś masakra, bolą całe piersi, nie tylko brodawki. Az je w plecach czuje.
 
Dziewczyny karmiące naturalnie, bolą Was piersi? U mnie juz było ok, brodawki zahartowane, ale ze mały potrafi ssać godzine, to znów jest jakaś masakra, bolą całe piersi, nie tylko brodawki. Az je w plecach czuje.
Bolą nadal a syn ma ponad miesiąc. Co się wygoja to zaraz znowu mały wyciągnie. Z pierwszym synem długo mnie bolały.
 
U nas za tydzien 3 msce i tez różnie z tymi piersiami. Raz bola jak cholera raz nie. Zalezy. Czasami maly tak duzo wisi na piersi ze znowu nawaly sie zdarzaja i wtedu brodawki bola bo zle lapie.
 
To pocieszające, co piszecie, myslalam, ze tylko u mnie wiecznie problemy. Baśka, a jak tak wisi na piersi, to ssie aktywnie? Ile to u Was trwa? Moj tez wisi po godzinę, a chciałby pewnie i dłużej, ale tylko się smoczkuje, wydaje mi się, ze nie pobiera wtedy pokarmu.
 
To pocieszające, co piszecie, myslalam, ze tylko u mnie wiecznie problemy. Baśka, a jak tak wisi na piersi, to ssie aktywnie? Ile to u Was trwa? Moj tez wisi po godzinę, a chciałby pewnie i dłużej, ale tylko się smoczkuje, wydaje mi się, ze nie pobiera wtedy pokarmu.
Nie wlasnie lubi snoczkowac. Mamy problem ze spaniem wuec często przy piersi spi i usypi. Potrafi sie w nocy jak spi ze mna w lozku co chwile przebudzac by pociamkac. Czesto sama zabieram cycka jak widze ze nie je. Smoczka nie lubi. Spac sam nie chce. Najlepiej spac na rekach. Odłożony po chwili sie budzi i płacze ale ogolnue jest grzeczny. Po prostu spi na rekach i tyle.
 
Dziewczyny sama nie wierzę, ale do leżałam tak daleko (32+4) powoli zaczynam myśleć, że to się dzieje, że się uda! Moje Drogie do którego tyg brałyście luteine? I druga sprawa w którym tyg miałyście ściągany szew?
 
reklama
Dziewczyny sama nie wierzę, ale do leżałam tak daleko (32+4) powoli zaczynam myśleć, że to się dzieje, że się uda! Moje Drogie do którego tyg brałyście luteine? I druga sprawa w którym tyg miałyście ściągany szew?

Gratuluje :) ja bralam Duphaston do 32 tygodnia. Teraz jestem w 38 tygodniu. Dzisiaj pozbylam sie pessara ,nie szwu i czekam na poród :) ciesze sie , że donosilam moją Malutką :)
 
Do góry