reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Paula_12345 jak Tobie jest w tym szpitalu, wszystko ok po podaniu leku?
A dziękuję za pytanie, pierwszy dzień było słabo, swędzi mnie skóra po tym leku w różnych miejscach. Kiepsko mi się spi, już 2gi gdzien śpię 3,5h :( najgorzej że czuje sie wyspana, ale wiem że to nie do końca dobre dla organizmu. Młoda też mniej się rusza. Plusem jest ze już skończyłam sterydy i będzie mniej kłucia ;) ale nie jest tak źle ogólnie.
 
olaa90 dobrze, ze przetrwalas noc, wiem jak to jest, gdy niepokój zagosci w głowie, mialam wiele nocy nieprzespanych...
Paula_12345 wydaje mi się, że abstynencja niewiele ma do tego, ze w pochwie jest ciasno, to jest mięsień, dostanie odpowiedni sygnal i sie rozluźni. Jaka by nie byla pochwa to musi przejsc przez nia dzidzius i czasami niemały.
Na szkołę rodzenia trochę straszyli że jak się nie przygotowuje do porodu to znacznie częściej są tego typu powiklania jak pęknięcie krocza, które długo się goi i dłużej trzeba zachować abstynencję, czego bardzo chce uniknąć :D
 
Paula po sterydach dziecko mniej sie rusza z tego co mi wiadomo:) dobrze ze masz antybiotyk. Wszystkie tutaj macie duze szanse na urodzenie po terminie i tego Wam zycze. :)
 
@BaskaW Byłam wczoraj i dzieci mają zmieniony antybiotyk na infekcje bo po tamtym nic się nie zmieniało, oby po tym było dobrze, zaczęły trochę jeść, jak do nich mówiłam strasznie się ruszaly słodziaki[emoji5] Pielęgniarka mówiła że ślicznotki bez czapeczek, kangurowac będę mogła jak wszystko będzie z nimi dobrze
 
To trzymamy kciuki by antybiotyk zadzialal a male zaczely jesc i przybierac. A Tobie duzo sily i wiary:) bedzie dobrze. I czekamy na kangurowanie.
 
Witajcie dziewczyny, postanowiłam napisać jeszcze na tej grupie, mimo że dziewczyny na grupie kwietniowe już mnie uspokoiły ale może znajdę kogoś tu w podobnej sytuacji... Otóż jestem właśnie w 28 tc (27i5d) w poniedziałek miałam usg i szyjka 3.3mm, wczoraj miałam badanie ginekologiczne i mój lekarz powiedział że szyjka bez zmian ale wchodzi w nią palec... czyli ja rozumiem to tak, że jest rozwarcie. Po badaniu byłam w takim szoku że nie mogłam słowa powiedzieć... ścisnelo mi gardło, łzy w oczach i niby lekarz mówił że spokojnie itd Ale już nic do mnie nie docierało, później miał operację za operacją i nie udało mi się z nim porozmawiać, ale to lekarz któremu bardzo ufam, przez te 6 tyg opiekował się mną bardzo, przychodził rozmawiał itd... woec sądzę że jeśli coś byłoby bardzo źle to by mi powiedział...

Z drugiej strony wieczorem poszłam na "brzuszki " czyli słuchanie tętna dziecka, i położna zapytała mnie który tydz. więc mówię jej że 28 i zrobiła taką minę dziwną, za chwilę pyta chłopie czy dziewczynka, więc mówię, że chłopiec, i usłyszałam że szkoda bo dziewczynki mają większe szanse na przeżycie i, żebym chociaż jeszvze wytrzymała 2 tygodnie żebym miała skończony 30 tydz ciąży... wróciłam z tych brzuszków do sali i wyłam jak bóbr, nie wiedziałam co myśleć, czy ona uważa że ja nie dotrzymam tej ciąży? czy myśli że urodze zaraz ?
dużo czytałam na ten temat i niektóre dziewczyny od 7 tc mają rozwarcie na 1 cm, i koniec końców muszą mieć wywoływane porody... dziewczyby z kwietniowych też uspokajały, ale wiecie jak człowiek leży to ciężko odgonić myśli...

W poniedziałek mam mieć USG i pobranie posiewu ( bo przecież miałam kolejną infekcję) mam nadzieję, że tym razem wyjdzie jałowy i będą mogli założyć pessar (mogą to zrobić przy rozwarciu zewnętrznym? ) ma któraś z Was takie rozwarcie ?

Chciałabym zasnąć i obudzić się za 10 tyg.
Pozdrawiam Ola [emoji9][emoji9][emoji9]
 
@Olciakkk z tego co zrozumialam to wcale nie chodzi o rozwarcie tylko szyjka pewnie jest bardzo miekka. Jak szyjka jest rozpulchniona i miekka to wchodzi w nia palec pod naporem nie trzyma. Czyli musisz uwazac bo taka szyjka jest bardzo podatna na skracanie. Jak to lekarz mowil ze 2 porzadne skurcze i moze byc po niej. I tak bylo u mnie w tej ciazy.. Mialam szyjke miekka od 13 tc.
 
reklama
@Olciakkk z tego co zrozumialam to wcale nie chodzi o rozwarcie tylko szyjka pewnie jest bardzo miekka. Jak szyjka jest rozpulchniona i miekka to wchodzi w nia palec pod naporem nie trzyma. Czyli musisz uwazac bo taka szyjka jest bardzo podatna na skracanie. Jak to lekarz mowil ze 2 porzadne skurcze i moze byc po niej. I tak bylo u mnie w tej ciazy.. Mialam szyjke miekka od 13 tc.
A widzisz, nie wiedziałam, że tak może być... A czy na taką szyjkę zakłada się pessar ?
 
Do góry