Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Zzzzzz]

Masakra z tymi bakteriami strasznie sie ich boje. Odkad dostalam pierwszy antybiotyk w tej ciazy to posypala sie lawina bakterii. Najpier grzybek pozniej e coli az sie boję co w tym moczu wyjdzie.
A o higiene to dbam jak nienormalna: podmywam sie tamtum rosa, pije zurawine, podcieram sie husteczka do higieny intymnej a jest coraz gorzej

 

[BaskaW]

Jest gorzej bo antybiotyk zabija i dobre bakterie. A w ciazy jedna jest mniej podatna druga bardziej na infekcje. Ja nigdy normalnie tak nie walczyłam z infekcjami pecherza czy pochwy jak w ciazy.

 

[Olciakkk]

Jest gorzej bo antybiotyk zabija i dobre bakterie. A w ciazy jedna jest mniej podatna druga bardziej na infekcje. Ja nigdy normalnie tak nie walczyłam z infekcjami pecherza czy pochwy jak w ciazy.

Oj tak, ja jestem tak podatna na infekcje w ciąży, że już nie mam siły z tym walczyć. teraz też coś mnie łapie... A 10.12 jestem umówiona na posiew w szpitalu, aż się boję co tam wyjdzie... Cyba zadzwonię do mojego gina żeby przełożyć wizytę na jutro, od razu pobrałby mi posiew i zobaczył jak sytuacja się przedstawia. Ehhh już nie wiem co mogę jeszcze robić, pije maślanki, jem jogurty naturalne, zmieniłam płyny do podmywania się, łykam codziennie probiotyk Trivagin A ciągle coś mnie łapie.
Boję się straszne, w pierwszej ciąży prawdopodobnie przez infekcje e coli urodziłam w 25 tc, teraz jestem w 20t3d stres mnie paraliżuje, boję się o tą ciążę i dziecko. Ehhh

 

[Zzzzzz]

@Olciakkk no wlasnie jak zapoznalam się z Twoja historia to mialam serce w gardle bo byłam w 25tc i tez wykryli u mnie coli. Tylko mysle ze tez liczy sie to kiedy ta bakteria zostanie wykryta. Jak wczesnie to jest szansa ja zwalczyć, chyba... No mam nadzieję ze juz jej ni ma.
Napewno poczujesz sie lepiej psychicznie jak wczesniej zrobisz posiw.

 

[BaskaW]

@Olciakkk nowa jestes u nas w grupce?? Bo cos nie kojarze.

 

[kb.karola90]

Dziewczyny palnijcie mnie w łeb bo zaczynam panikować...w pt mam wizytę. Ale na początku jak miałam założony ten szew to pisałam Wam ze czuje ten sznureczek i czułam tez szyjkę. A teraz nie czuje ani szyjki ani sznureczka i oczywiście już mam głupie myśli...oczywiście nie grzebie tam sobie tylko mówię o odczuciach podczas aplikowania luteiny...macie też tak??

 

[Olciakkk]

@Olciakkk nowa jestes u nas w grupce?? Bo cos nie kojarze.

Nie, jestem w Kwietniowych mamach. Na waszą grupę trafiłam kilkanaście dni temu dzięki @Zzzzzz i często czytam wasze posty, bardzo dużo dowiedziałam się z nich.
A powiedzcie mi co myślicie o jakimś probiotyku w globulkach? możecie jakiś polecić?

 

[Paula_12345]

Nie, jestem w Kwietniowych mamach. Na waszą grupę trafiłam kilkanaście dni temu dzięki @Zzzzzz i często czytam wasze posty, bardzo dużo dowiedziałam się z nich.
A powiedzcie mi co myślicie o jakimś probiotyku w globulkach? możecie jakiś polecić?

Ja biorę 2 razy w tygodniu Macmiror, to jest kompleksowy antybiotyk. Dość uciążliwy w uzyciu (duże uplawy), ale bardzo polecane profilaktycznie. U mnie posiewy i badania moczu wychodzą ostatnio dobrze no i jeszcze biorę trivagin 2 razy dziennie

 

[BaskaW]

@kb.karola90 mowilam juz pare razy. To tylko sznureczek mogl sie zawinąć..a co szyjki ja jej nigdy nie czulam albo nie wiem ze to ona. Lepiej głęboko tam nie grzeb. Pewnie sie boisz ze szew sie zsunal..tez tak mialam ale to prawie niemozliwe musialby byc zle założony. Spokojnie.

@Olciakkk tez stracilam dziecko przez infekcje tylko jak ur w 22+4 tc. Teraz w ciazy wykrylam gbs w szyjce i mimo ze bralam antybiotyk to po 2 tyg od wyniku zlego szyjka sie mocno skrocila. Wiec podejrzewam ze w tej ciazy straconej tez mogl gbs to spowodowac bo tego gowna czlowiek sie nie pozbedzie jak jest jego nosicielem.

 

[BaskaW]

Ja tez biore maccmiror ale to kest antybiotyk a nie priobiotyk. A masz cos założone na szyjke? Jak tak to lepiej brac doustny priobiotyk.