reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny, dużo tu piszecie o infekcjach, moja ciąża pierwsza stracona w 20 t.c. Pęcherz w pochwie. Miałam niewydolną szyję, lekarz nie zbadał szyjki w badaniu połówkowym, oprócz niewydolności szyjki miałam również infekcje na którą się skarżyłam lecz nie dostałam odpowiednich leków.
Druga ciąża od 12 t.c. Rozwarcie wewnętrzne na pół cm. Szew w 14 tygodniu ciąży, ciągłe pobyty w szpitalu przez twardniejący brzuch. Magnez wlewany litrami w żyły.
W 24 tygodniu zostałam przewieziona do szpitala o iii stopniu referencyjności z powodu skurczy, szef kliniki uznał, że musimy polegać na szwie jeśli się utrzyma to dobrze a jeśli nie to... a napór dziecka był ogromny nie mogłam nawet chwili usiąść. W 28 tygodniu byłam w domu zmieniłam lekarza że względów logistycznych i ten zaproponował mi krążek i stały pobyt w szpitalu.
Krążek spełniał funkcję lecz ciągle infekcje były koszmarem. Ciągły Ból jajników ponieważ miałam candida w posiewie.
W 37 ściągnięty szew i krążek i wtedy szyjka była to rozwarta na 2 cm i max było 3 cm.
Skurcze były przepowiadające lecz później wszystko się wyciszyło i w 41 tygodniu miałam zrobione cc.
Lekarz teraz na kontroli odrazu mi powiedział że kolejna ciąża tylko z szwem zakładanym w Łodzi lub w Warszawie i na pewno konieczny jest odpowiedni odstęp czasu aby szyjka wróciła do stanu używalności.
Teraz po 15 tygodniach po cc nie wiem jak dałam radę z tym wszystkim. Dużo Wsparcia dostałam tutaj za co dziękuję bardzo dziewczynom.
Każdy pyta kiedy kolejne ja jednak cieszę się z dziecka które już mam i narazie mi to wystarczy.
Życzę Wam dużo siły. Trzeba pilnować lekarzy by robili posiew i usg transwaginalne do oceny szyjki.
Łał ale historia. Jesteś bardzo dzielna! Te candida wychodziły w zwykłym posiewie?
 
reklama
@Gannka ale mialas robione posiewy w ciąży?
@Oczekujaca123 absolutnie nie jestes skazana. Kazda kobieta ma inna długość szyjki. Niektóre startuja z dl np 2,5cm i donosza.
Szyjka sie skraca wczesniej bo jest niewydolna. Tzn problemy z kolagenem, wrodzone anomalie, skurcze, bakterie.

Nie wzbraniaj sie przed szwem ani pessarem przypadkiem :) scenariusz jest taki: zachodzisz w ciaze->18tc zakladaja szew->38 tydzień rodzisz. Tak bedzie :)
@kasiula8878 musisz zrobić badania na Przeciwciała przeciw ß2-glikoproteinie, antykardiolipinowe, anty PS PT, antykogulant tocznia.wszystko w klasie igg igm. Czemu pytasz?
Tak pytam bo się zastanawiam. Czy ich nie zrobic narazie wykupiłam pakiet na trombofilie z testdna I czekam na wyniki.
 
Dziewczyny, dużo tu piszecie o infekcjach, moja ciąża pierwsza stracona w 20 t.c. Pęcherz w pochwie. Miałam niewydolną szyję, lekarz nie zbadał szyjki w badaniu połówkowym, oprócz niewydolności szyjki miałam również infekcje na którą się skarżyłam lecz nie dostałam odpowiednich leków.
Druga ciąża od 12 t.c. Rozwarcie wewnętrzne na pół cm. Szew w 14 tygodniu ciąży, ciągłe pobyty w szpitalu przez twardniejący brzuch. Magnez wlewany litrami w żyły.
W 24 tygodniu zostałam przewieziona do szpitala o iii stopniu referencyjności z powodu skurczy, szef kliniki uznał, że musimy polegać na szwie jeśli się utrzyma to dobrze a jeśli nie to... a napór dziecka był ogromny nie mogłam nawet chwili usiąść. W 28 tygodniu byłam w domu zmieniłam lekarza że względów logistycznych i ten zaproponował mi krążek i stały pobyt w szpitalu.
Krążek spełniał funkcję lecz ciągle infekcje były koszmarem. Ciągły Ból jajników ponieważ miałam candida w posiewie.
W 37 ściągnięty szew i krążek i wtedy szyjka była to rozwarta na 2 cm i max było 3 cm.
Skurcze były przepowiadające lecz później wszystko się wyciszyło i w 41 tygodniu miałam zrobione cc.
Lekarz teraz na kontroli odrazu mi powiedział że kolejna ciąża tylko z szwem zakładanym w Łodzi lub w Warszawie i na pewno konieczny jest odpowiedni odstęp czasu aby szyjka wróciła do stanu używalności.
Teraz po 15 tygodniach po cc nie wiem jak dałam radę z tym wszystkim. Dużo Wsparcia dostałam tutaj za co dziękuję bardzo dziewczynom.
Każdy pyta kiedy kolejne ja jednak cieszę się z dziecka które już mam i narazie mi to wystarczy.
Życzę Wam dużo siły. Trzeba pilnować lekarzy by robili posiew i usg transwaginalne do oceny szyjki.
Szew w Łodzi lub Warszawie lekarz pewnie ma namysłu tych profesorów od szyjek tak?
 
@Zzzzzz jak leżałam w szpitalu miałam posiewy. Przy pessarze nic nie dostałam profilaktycznie, a później dowiedziałam się że powinno się brać tabletki. Dodatkowo byłam u specjalisty na wizycie po porodzie, który powiedział że pessar hamuje wyplyw wydzieliny i nie jest dobrym rozwiązaniem, bo przez niego właśnie dochodzi do różnych infekcji i on osobiście nigdy nie zakłada - zawsze szwy. Także jeżeli bóg pozwoli na kolejną ciąże, będę obserwowana i jak coś to właśnie szew.
 
@Gannka ja mam pessar od miesiąca. Na pewno pozwoli :*
@Supermami ja biore lactovaginal i trivagin codziennie i posiewy co 2 tyg nic poza tym bo moja gin uwaza ze jak cos zaczne brac na bakrerie i grzyby to one sie updpornia i jak faktycznie wystapia to nie bedziemy ich mialy czym zwalczać. Nie wiem, taka teoria.
 
reklama
Do góry