reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

A ja lezalam tydzien w szpitalu z bólem brzucha, pozniej hipotermia plus wymioty plus goraczka. Później skurcze porodowe i pęknięcie worka :(
To byl koszmar
 
reklama
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że wszytsko zależy od tego jak się zachowuje później szyjka po założeniu szwu, a ty na jaką długa miałaś zakładany szew?
Miałam zakładany szewek na 3.2
Choć wiadomo, pomiar zależy od sprzętu i lekarza, który robi pomiar. I dlatego napisałam, że moja szyjka miała 3,2-3,8 przez cala ciaze.
 
Miałam zakładany szewek na 3.2
Choć wiadomo, pomiar zależy od sprzętu i lekarza, który robi pomiar. I dlatego napisałam, że moja szyjka miała 3,2-3,8 przez cala ciaze.
Dziewczyny, a czy orientujecie sie jaka szyjka bez ciazy jest ok? Bo ja mam teraz 3.8.. i sie zastanawiam skoro u wiekszosci ti normalna dlugosc w ciazy to czy ja zaczynajac z taka dlugoscia nie jestem jiz z gory skazana na problem krotszej szyjki.... sorki jesli pytanie glupie
 
Mi w piątek (jak się dowiedziałam później) odszedł czop, w sobotę dostałam skurczy (jak pojechałam do szpitala, to juz rozwarcie i pęcherz w kanale). Skurcze na noc wyciszyli królówką, ale w nd z rana wróciły znowu i potem odeszły wody.
No to podobne bylo u mnie tylko ze po wyciszeniu kazali rodzic bo grozila mi sepsa antybiotyki nie pomagala. Pecherz pekl przy parciu.
 
Hmm skad to cholerstwo. Paradoks polega na tym że nie ma jednoznacznej odpowiedzi co lekarz to inna opinia.

Ja w drugiej straconej ciazy zdecydowalam się na lekarza państwowego który nie mial czasu nawet założyć mi karty ciąży. Usg wyglądało tak ze przykladal sonde na 3 sek. A czekalo sie do niego 3 h w kolejce.
Nie robił mi wymazow. 16tc tez stracilam ciążę. On twierdzil ze to przypadek tylko, wiec zmieniłam lekarza. Porobilam setki badań i okazalo sie ze mam zespół antyfosfolipidowy i ureaplasme.
Kolejny lekarz powiedział ze ureaplasma absolutnie nie mogla wpłynąć na poronienie a moja aktualna gin uwaza ze bardzo mozliwe ze mogla. Doszly do tego problemy z szyjką. Od początku tej ciazy robie posiewy a odkad mam krążek to co 2 tyg.
Jakie badania robiłaś na zespół antyfosfolipidowy?
 
Hmm skad to cholerstwo. Paradoks polega na tym że nie ma jednoznacznej odpowiedzi co lekarz to inna opinia.

Ja w drugiej straconej ciazy zdecydowalam się na lekarza państwowego który nie mial czasu nawet założyć mi karty ciąży. Usg wyglądało tak ze przykladal sonde na 3 sek. A czekalo sie do niego 3 h w kolejce.
Nie robił mi wymazow. 16tc tez stracilam ciążę. On twierdzil ze to przypadek tylko, wiec zmieniłam lekarza. Porobilam setki badań i okazalo sie ze mam zespół antyfosfolipidowy i ureaplasme.
Kolejny lekarz powiedział ze ureaplasma absolutnie nie mogla wpłynąć na poronienie a moja aktualna gin uwaza ze bardzo mozliwe ze mogla. Doszly do tego problemy z szyjką. Od początku tej ciazy robie posiewy a odkad mam krążek to co 2 tyg.
Tez kochana mam zespol antyfosfolipidowy. A ureoplazma jest poronna..lekarze sie nie szkola.maja slaba wiedze stad waznw by po stracie znalezc dobrego lekarza.
 
U mnie nie Wim czy była infekcja bo nie zrobili posiewu ale też pęcherz był do samego końca a przewozili mnie do innego szpitala 60km z regularnym skurczami co 2min a zaczęło się od napięć brzucha w czwartek a w piątek już rozwarcie i pęcherz w pochwie
 
reklama
A możesz napisać co to była za infekcja, że tak u Ciebie gwałtownie nastąpiła?
Wypis szpitalny- infekcja wewnatrzmaciczna..n8e dowiedzialam sie jaka bo lali we mnie antybiotyki litrami a posiewu nie zrobili. Wszystko rozegralo sie w ciagu jednego dnia. A po stracie bylam juz czysta tylko wykrylam zespół antyf i mutacje mthfr.
 
Do góry