może Ci już pobrać bo to juz 33tydzień także w razie "w"
ogolnie sie robi koło 37tyg. Na pewno będzie sugerować sie stanem szyjki, mój np. przed 30 tyg mówił, że krótka, rozmiekczona i rozwarta mało to nie bylo takiej paniki. A ostatnio mowił że jest tak rozlazła..ze dziewczyny do porodu co przyjmuje maja lepsze szyjki:/ dlatego tez juz nie mierzył długości bo mowił ze przy takiej "konsystencji" to juz nieistotne..z rozwarciem to tez tak ze im bardziej zmięknie tym się analogicznie bardziej rozwiera. I pessar tylko trzyma u mnie, jakby go nie bylo to juz by bylo po porodzie. u niektórych dziewczyn sciagaja pessar dość szybko jezeli jest "w miare ok", u mnie np. powiedzial ze jak najdluzej w pessarze, bo ściągnięcie może oznaczać praktycznie zaraz poród.. z synem mi sciagneli w 37skonczonym ale nie byla tak rozlazła i po terminie urodzilam w 41tyg
Niestety kazdy przypadek inny, kazda ciaza inna no i szyjka
w tej ciąży nie mialam skurczów, a z synem byly przez caly czas..
Co do mamy ginekolog ja tez wchodzilam wiele razy na jej bloga
Ma ciekawe artykuły, fajne filmiki
ale nawet nie wiedzialam ze ma jakieś gadżety, to sobie popatrzę