Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Chyba wszystkie jestesmy myslami z Agata ... :-(
Justyna33 to u Ciebie juz wysoko. Jak sobie pomysle,ze to jeszcze tyle tygodni u mnie... Ja sie ostatnii lepiej czuje. Brzuch mi tylko twardnieje napina sie, ale rzadko boli, czasem cos zakluje w srodku. Wiec mniej leze, wiecej robie, choc z domu praktycznie nie wychodze, zadnych zakupow, dzwigania czegokolwiek. Oczywiscie troche zwolnilam, bo gdyby cos sie stalo, to bym sobie wyrzucala do konca zycia. W poprzedniej z krazkiem i skurczami funkcjonowalam normalnie i teraz tez mam taka nadzieje. Mnie tylko przeraza,ze mam te nici w szyjce ;-) i mysl,ze moglaby zostac uszkodzona.

Napisane na Picasso w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kathleen006 pisze:
Hej witam się z Wami z pochmurnej Warszawy,

u mnie 34.0 Wiec jest to już liczone jako rozpoczęty 35 tydzień - wszystkie leki odstawione tylko na wątrobę zostawili mi No i awansowałam na stały zapis KTG :/


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
Juz nie bierzesz luteiny i magnezu ? ej to ja tez nie chce . Mam w srode lekarza to bd 34.3 to moze faktycznie tez mi pozwoli odstawic . Ostatnio mowil ze w 36 tyg . Moze chodzilo mu o skonczony 35.0 nie 36.0 [emoji41][emoji41][emoji41]
 
figowa mama pisze:
Chyba wszystkie jestesmy myslami z Agata ... :-(
Justyna33 to u Ciebie juz wysoko. Jak sobie pomysle,ze to jeszcze tyle tygodni u mnie... Ja sie ostatnii lepiej czuje. Brzuch mi tylko twardnieje napina sie, ale rzadko boli, czasem cos zakluje w srodku. Wiec mniej leze, wiecej robie, choc z domu praktycznie nie wychodze, zadnych zakupow, dzwigania czegokolwiek. Oczywiscie troche zwolnilam, bo gdyby cos sie stalo, to bym sobie wyrzucala do konca zycia. W poprzedniej z krazkiem i skurczami funkcjonowalam normalnie i teraz tez mam taka nadzieje. Mnie tylko przeraza,ze mam te nici w szyjce ;-) i mysl,ze moglaby zostac uszkodzona.

Napisane na Picasso w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
Figowa chcialabym dotrwac przynajmniej fo 39tyg. U mnie tez odpukac ostatnio lepiej. Wczoraj na siedzaco uprasowalam 9 T-shirow rozmiar xxl mojemu mezowi. Zgrzalam sie przy tym jak nie wiem co. Ja tez z domu nie wychodze tylko na wizyte jade. Ogladam na zywo msze sw.w necie. 9 tyg.leze juz sie przyzwyczailam. Dzis biodra bardzo mnie bola.
Tak sobie mysle, ze teraz to chyba ja jestem w najbardziej zaawansowanej ciazy.... az strach sie bac. Poki co sie nie boje i mi sie porod nie snil.
 
Aga. Ale masz juz duza dziewczynke. To wspaniala informacje. Ciekawa jestem ile moj mlody juz wazy. A silny jest niesamowicie jak mnie kopie to czasem oczy otwieram z niedowierzania ze taki berbec tak potrafi dokopac. Dziewczynki, juz wszystkie malymi kroczkami zblizamy sie do porodu. Gdyby jeszcze towarzyszylo nam sloneczko byloby lepiej.
Za Agatke i jej Janeczke pozostaje sie modlic i wspierac duchem.

Napisane na LG-H635 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Właśnie spr.wyniki posiewu z pochwy i odbytu - wynik negatywny. Huraa, kolejny powód do radości :-)
Mój Mały też się cieszy, cały brzuch chodzi z radości, aż czkawki dostał :-)

Ja za Agatkę i Janeczkę modlę się codziennie i odmawiam różaniec.
 
Justyna. Moj malutki ok. 5 nad ranem obudzil sie i zaczal mocno kopac,wiedzialam ze jest glodny bo zawsze ma taka pore na kopanie. Poszlam wiec zjesc male co nieco i popilam cola,bo taka mialam chec. Malutki pojadl sobie w brzuszku i tez z zachlannosci dostal czkawy i caly brzuch mi skakal hi hi

Napisane na LG-H635 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Moja dziś tez od rana szalała, na Ktg to strasznie, tętno do 180 jej dochodziło. Teraz już jest spokoj w brzuchu wiec pewnie śpi.
Pogoda jest depresyjna, mi się tez spać chce.

Marcysia, będę jutro mocno trzymać kciuki za twoje usg:)
 
Do góry