reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Wlasnie miałam zastrzyk z celestonu i powiem wam, ze strasznie bolało. Piekło i rozpieralo ale teraz jest już ok. Jutro kolejny.

Agata, ja na pewno do końca majówki tu zostanę, mam nadzieje, ze najpóźniej w piątek wyjde.

Agula, zazdroszczę spacerków :)
A jak się w ogole czujesz po cc? Już wszystko dobrze?
 
reklama
Wlasnie miałam zastrzyk z celestonu i powiem wam, ze strasznie bolało. Piekło i rozpieralo ale teraz jest już ok. Jutro kolejny.

Agata, ja na pewno do końca majówki tu zostanę, mam nadzieje, ze najpóźniej w piątek wyjde.

Agula, zazdroszczę spacerków :)
A jak się w ogole czujesz po cc? Już wszystko dobrze?
Oj biedna jesteś, współczuję Ci strasznie. Może Cię Aga pociesze choć troszeczkę, boli mnie kolano już tak, że aż jestem z lekka poddenerwowana, biodra już też czuje bardzo. Podobno może być jeszcze gorzej, bo hormon relaksyna zaczyna się u mnie produkować.
A i zgaga coś od paru dni daje mi o sobie znaki :-(
 
Agulaa1. Fajnie masz, że możesz już z Tymeczkiem spacerować, ja siedzę na balkonie i Kukam na męża jak gra w piłkę z moim dwulatkiem.
AgaBabajaga. Mnie już po samym podaniu celeston nic nie bolało. Mam chyba trwardszy tylek ;)
 
Wlasnie miałam zastrzyk z celestonu i powiem wam, ze strasznie bolało. Piekło i rozpieralo ale teraz jest już ok. Jutro kolejny.

Agata, ja na pewno do końca majówki tu zostanę, mam nadzieje, ze najpóźniej w piątek wyjde.

Agula, zazdroszczę spacerków :)
A jak się w ogole czujesz po cc? Już wszystko dobrze?
Aga teraz przynajmniej będziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki aby Cię wypuścili do domku pod koniec tygodnia. Poobserwują Cię, podadzą leki aby wyciszyć skurcze i będzie dobrze.

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny podziwiam, że tak wytrzymujecie w szpitalach.
Osobiście nie nienawidzę szpitali. Gdy leżałam przed urodzeniem córeczki i po porodzie ładnie 9 dni to dla mnie to była katorga. A teraz jakbym miała leżeć to byłoby mi strasznie ciężko właśnie że względu na córeczkę.
A Wy jesteście tak dzielne. Trzymajcie się tak aby czas Wam szybko mijał.

Idę na dworek sądzić kwiatuszki [emoji4]

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Powiem wam ze ja zaś boje sie swoim posiewem. Robilam w tamtym tyg we wtorek po południu . I do dzis nie ma wynikow [emoji33][emoji33] mam nadzieje ze to przez swieta i przez to ze ta placowka taka opuzniona, jeszcze mi teraz jakiejs infekcji brakuje.
 
reklama
Powiem wam ze ja zaś boje sie swoim posiewem. Robilam w tamtym tyg we wtorek po południu . I do dzis nie ma wynikow [emoji33][emoji33] mam nadzieje ze to przez swieta i przez to ze ta placowka taka opuzniona, jeszcze mi teraz jakiejs infekcji brakuje.
Ja robiłam z szyki i pochwy i po 5 dniach były wyniki, a posiewu czyste. Z względu na majówkę może się to wydłużyć. Nie martw się.

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry