reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

No a lekarz przepisał ci jakiej leki alo dał jakieś zalecenia , wskazówki ?
Założony krążek tzw pessar a w razie skurczy nospa. I jest poprawa. Ale tak jak dziewczyny piszą to dluga praca siedzaca stojącą powoduje nacisk na szyjke i też ma pewien wpływ na skracanie.

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja jestem nauczycielką i mam 18 godz tyg.tej pracy . Nie wiem czy to duzo czy nie . Poza tym mamy duzo wolnego.np.przed swietami,po swietach itp.Jak wroce z pracy to juz nic nie robie. Lekarz powiedział,ze mogę chodzic , za 3 tyg jeżeli się skróci to da mi zwolnienie . Bardzo się martwię tym,żeby córeczka nie urodziła się za wcześnie
 
Najważniejszy jest spokój. Stres sprzyja wystąpieniu skurczy i mała też Twój stres odbiera. Ważne tez czy masz zaufanie do swojego lekarza. 18 godz tyg to nie dużo.

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Justynka co lekarz to opinia. Moja się cieszy za każdym razem jak mnie widzi że jeszcze nie urodziłam. Przecież wiadomo ze chcesz jak najlepiej to po co on Cię straszy? Jak ma być wcześniej maluch to będzie przecież na trampolina nie skaczesz i dbasz o siebie. Nie stresu się proszę. Dziecko już bezpieczne a teraz na spokojnie odhaczaj każdy kolejny dzień. Luteinę odstawiłam w 34 tyg. Tak mi mówili w szpitalu i tak mi kazała moja gin. Trzymam kciuki mocno! Będzie ok.
Agatka i który teraz masz tydzień? Jak się czujesz, odpoczywasz dalej? Miałaś pessar lub szew bo ja nie?
 
No właśnie też mi lekarz to mówi i jak pytałam o zwolnienie to mówi żebym chodziła do pracy bo się w domu zasiedze,jednak ciągle się martwię. Jak za pierwszym razem się skróciła to się martwiłam. Na kolejnych wizytach było ok wiec moje nastawienie się zmieniło.A tu znowu coś nie tak .I znając siebie do kolejnej wizyty będę się czuła źle a wiem ze powinnam mieć pozytywne nastawienie i nie stresować się . ale jak to uczynić? :(
 
ciesz się tym jak malutka się rusza, chyba że jest coś co lubisz robic a nie wymaga dużego wysiłku i można robic w pozycji leżącej. Moze nie powinnam tak pisać i nie wiem czy to Ci pomoże ale są kobiety ktore mają dużo gorzej i np 3/4ciazy w szpitalu i dają radę.

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Diana do założenia pessara twarda a teraz to nie tak łatwo zbadać. Ale pierwsza ciąża była miękka (lekarz to nazywał rozpulchnieniem) ze skracaniem i mega twardnieniem brzucha. Połowa ciąży wtedy lezenia plus tona leków i dotrwalam do przełomu 38/39 tc.

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry