reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Wiecie, ja nigdy w życiu nie miałam grypy żołądkowej, mój młody tez nie miał. Ja go zaszczepiłam jakbym malutki i widac pomogło bo w przedszkolu często dzieciaki chorowały, a mój nigdy. Teraz córkę tez zaszczepie na 100% bo to paskudna choroba.
U mnie tez wyszło na chwile słońce :) to jednak dobrze na mnie działa :)
 
Lekarzowi wczoraj powiedziałam ze w domu epidemia, a ja siedzę w pokoju jak w izolatce, to odrazu kazał brać profilaktycznie ren lek. Mówil że w moim przypadku nie mogę dopuścić do wymiotów, bo może mieć to katastrofalne skutki. Więc biorę bo boje się jak fiks.
Pogoda deszczowa, ale tak ma być ponoć całe święta :)
Moj malutki coś luźne kupki robi, ale wole to niż wymioty, pozatym ma apetyt i żadnych innych objawów. Wietrze wszystkie pomieszczenia cały dzień. Oby mnie nie dopadło...
 
Aga nie masz czego załować że nie miałaś tej grypy:p ja jak sobie przypomnę to... wole sobie nie przypominać...:p a najlepsze ze jak juz mnie puscilo to bylam taka slaba ze mama mierzyła mi ciśnienie i pamietam ze mialam 70 na 40 chyba wiec doskonały dowód na to jak organizm potrafi wymeczyc. Ja od wczoraj biore antybiotyk, na 5 dni dostałam, i moj zoladek juz ma dość, bo zgaga meczy mnie od rana:baffled:
 
Nina, nie żałuje bo widziałam co się z ludźmi działo jak chorowali na to;)
Jedz dużo probiotyków przy antybiotyku, a zgagę chyba trzeba przetrwać. Ja tez wczoraj miałam i nie wiem po czym bo nic takiego nie jadłam, starałam się tez nie za dużo na raz...to chyba klasyczna ciążowa przypadłość. Gdybyśmy tylko takie klasyczne miały to by było pięknie:)

Marcysia, a ty to lepiej dziś z pokoju nie wychodź i ręce myj co chwile bo to świństwo sie momentalnie roznosi. Pamietam jak w szpitalu z moja 6 letnia wtedy bratanica byłam, ona na operacje czekała i nagle na oddziale panika wybuchła bo jedno dziecko miało objawy grypy żołądkowej. W 10 minut zrobili z jednej sali izolatke, zakaz wchodzenia i wychodzenia był, mogli tylko z jednej toalety korzystać. Wszyscy tam przerażeni byli bo normalnie jakby jakiś wąglik się rozprzestrzeniał ;)
 
He he. Aga. Dobre. Ja pdzechoszilam to chyba że 4 razy. W rej ciazy na samym początku, az bałam się że poronie :(.
Kurcze dziewczyny nie udało mi się jeszcze kupić tej niani angelcare, bo kobieta z ogłoszenia sprzedala komuś innemu. Szukam takiej z niania żeby móc kontrolować dzidIe z innego pokoju. Może znacie kogoś ktoś chce sprzedać? :)
 
Marcysia, nie znam nikogo niestety, wśród moich znajomych raczej dzieci juz starsze. Na Allegro szukałas pewnie...pozostaje chyba obserwować oferty i czekać aż ktoś wystawi.
 
No bo to jest takie że jak jedno w domu złapie to cała chałpa zdycha;-) biore probiotyki, jogurty wcinam ale ta moja zgaga to dlatego ze maluch mi sie bardzo wyciaga nozkami wiec wszystko mi podnosi do gory. Trzeba przetrzymac i juz.
A tak z innej beczki;-) Dzisiaj rano mąż sie obudzil i pyta sie czy sie wyspałam i czy mlody mi pozwolił spać a ja ze tak ze spokojny jest i chyba spi teraz. I przylozyl mi reke do brzucha i chwile byl spokoj a pozniej jak sie maly rozbrykal to az oboje sie smialismy ze popisówke przed tatą urządził;-) i już było po moim spaniu:p
 
reklama
Do góry