U mnie już nic nie będą hamować, jeśli się rozkręci. Skurczy nie mam, ale brzuch pobolewa na dole. Już się chyba przyzwyczaiłam do myśli, ze to będzie całkiem niedługo...
Ehhh a co mówią o pobolewaniach, moja lekarka, jak jej powiedziałam, że pobolewa, to powiedziała, ze ma prawo, to juz pozna ciąża, mowila tez, ze w 32 tc macica osiaga 500 krotna wielkość, wiec uciska na wszystko. Oczywiście uczulala mnie, ze jak boli, to od razu na IP,ale dyskomfort i pobolewanie moze wystąpić. Ja mam uczucie takiego rozpulchnienia wszystkiego i to jest niefajne. Nygusek musimy byc dobrej myśli, dotrwamy do tego 34 tyg. U mnie to 32. 2, a u Ciebie konciwka 33 prawda? Ustalmy sobie taki cel, ze żadna sie nie rozpakowuje do tego czasu, w kupie raźniej
@ Kathleen dziekuje kochana jesteś, moze to faktycznie nowe ciążowe dolegliwości, wiesz nawet jakbym pojechała na IP, to w sumie co im powiem? Pobolewa mnie lekko brzuch i plecy? Ja wiem, ze powinnam miec gdzieś, vo sobie pomyślą, mi sie tylko slabo robi na myśl o siedzeniu tam kilku godz, jeśli nie ma takiej potrzeby.