reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dokladnie. Nie ma jednego przepisu uniwersalnego. Kazdy przypadek inny i zalecenia tez sa dostosowywane indywidualnie. No i zawsze, tak jak vixen pisze, w razie watpliwosci mozna sie skonsultowac z innym lekarzem bieglym w takich przypadkach.
 
reklama
Aga oczywiście, że szyjka raz skrócona nie może wydłużyć :-) wahania pomiędzy pomiarami wynikają ze sprzętu, zależą od momentu pomiaru i wprawy lekarza. Moje wahania szyjki to od ponad 4 centymetrów do 31 mm w odstępie kilku dni. Statystycznie najczęściej wychodziło 35 mm, więc myślę, że ten pomiar jest właściwy. Najlepiej jak mierzy zawsze ten sam gin na tym samym sprzęcie.

Ada Ty masz termin na 7 stycznia? Coś się nam suwaczki rozjechały... bo ja niby też. :-)
 
Hej dziewczynki nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie ale byłam tu aktywna od maja do września! Wtedy to leżałam ze skracajaca sie szyjka i pessarem! Jeszcze Wam sie nie chwaliłam ze jak trafiłam na porodówkę z żywa akcja porodowa jak to określali lekarze czyli skurczami około 100 co 30 sekund to po USG zapadła decyzja o CC bo przewidywana masa płodu 4kg a ja po pierwszej cesarce! Niestety przyznałam sie ze godzinę wcześniej zjadłam obiad wiec musieliśmy zaczekać z cięciem jakieś 6h [emoji20] jak to usłyszałam to myślałam ze umrę miałam juz takie silne i częste skurcze i bałam sie ze skoro ta szyjka taka słaba to urodzę przed CC, ale lekarze uspokajali ze bedą monitorować sytuacje i jakby co to zdążą! Dali mi tez zastrzyk z fenoterolu na złagodzenie skurczy ale niestety nic juz nie podziałał! Na porodówce skurcze dochodziły juz do 200, ból nie do opisania! Położne juz tylko przebierały nogami zeby mi jak najszybciej zrobić ta cesarke bo nie mogły patrzeć na moje katusze! Gdyby nie maz który mnie bardzo wspierał, oddychał razem ze mną itp. to nie dałabym rady! Na 30 minut przed operacja czyli po jakiś pięciu godzinach odeszły mi wody i zanim mnie wzięli na sale operacyjna lekarz zbadał jeszcze szyjke i tu uwaga: po prawie sześciu godzinach bardzo silnych i częstych skurczy moje rozwarcie wynosiło 0,5 cm!!!!!!! Możecie to sobie wyobrazić!
No ale tak to juz bywa ze z tymi szyjkami nigdy nic nie wiadomo, człowiek tu pol ciąży sie stresuje zeby tylko dotrwać jak najdłużej a jak przychodzi co do czego to taki psikus!
Ale na osłodę dla mnie było to ze ta cesarke zniosłam bardzo dobrze! Na drugi dzień byłam juz na nogach i normalnie zajmowałam sie dzieckiem - to taka nagroda za niepotrzebne godziny męczarni [emoji3]
Ale o tym całym bólu porodowym człowiek bardzo szybko zapomina [emoji3]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Yvonne wlasnie zastanawialam sie jak u Ciebie bylo z porodem bo wczesniej sie chyba nie odezwalas. Super ze tak dobrze znioslas cesarke :) a jak z malenstwem, czy trafil Ci sie grzeczny egzemplarz? :) Tak sie zastanawialam nad zalozeniem oddzielnego watku dla dziewczyn juz po, co Wy na to? Hope, Patuska, Nafoczka, Ziemniaczek, Asiek, Vita, Basia?

Ja mialam zalecenie lezenia z wyjsciami do wc. Bardzo malo wstawalam. Zle sie czulam w pionie, brzuch mnie ciagnal i zaraz bylo mi slabo, zwlaszcza pod koniec. Tez myslalam ze po ponad 4 mcach w lozku nie bede miala sil do porodu ale trafila mi sie ponad 1h partych i dalam rade. Za to prawie w ogole nie mialam fazy ze skurczami, pochodzilam po sali 2h, polozna zrobila mi kilka masazy szyjki i po tym kazala juz rozkladac nogi do parcia, a ja bylam wtedy moze po 2-3 mocnych skurczach. Z tego wynika ze szyjka rzeczywiscie byla slaba i pessar ja utrzymal.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny a rodziłyście w terminie czy wcześniej? Czy skurcze porodowe da się pomylić z Braxtonami? Bo ja mam czasami regularne i boję się, że nie rozpoznam właściwych. A malutkiemu przyda się jeszcze chociaż 2 tygodnie w brzuszku mimimum.
 
Dziewczyny a rodziłyście w terminie czy wcześniej? Czy skurcze porodowe da się pomylić z Braxtonami? Bo ja mam czasami regularne i boję się, że nie rozpoznam właściwych. A malutkiemu przyda się jeszcze chociaż 2 tygodnie w brzuszku mimimum.
Skurcze przepowiadajace mozna pomylic z porodem. Ja w pierwszej ciazy miałam kilka falszywych alarmow. Zazwyczaj jak wezmiesz cieply prysznic alba kapiel to przechodza. Ale przynajmniej u mnie, jak sie poród zaczal to naprswde to nie dalo sie tego pomylić.
Mimo wszystko jak sie martwisz to jedz do szpitala, najwyzej cie do domu odesla.
 
No ja jestem tym przypadkiem,co pomylil jedno z drugim... po prostu zapomnialam lekcji ze szkoly rodzenia,ze skurcze przepowiadajce odpuszczaja przy zmianie pozycji. Do tego jeszcze wzielam buscopan,ktory te skurcze wyciszyl na 20 minut (utrzymywaly sie wczesniej okolo godziny),wiec bylam prawie pewna,ze jednak falszywy alarm, po czym bam! Wody chusnely jak na filmach i ledwie zdazylismy na porodowke :) ja ogolnie przed ciaza mialam okropnie bolesne okresy ze skurczami przypominajacymi porodowe z powodu polipa macicy, takie,ze prawie mdlalam, i kilka razy w ciąży zdarzyly mi sie bardzo silne i bolesne skurcze chyba bh wlasnie,wiec chyba prog bolu mi sie podbiosl no i czujnosc mi sie stepila :) Niemniej,co wazne - skurcze bh, nawet jesli mocne i bolesne, przechodza po zmianie pozycji i nie sa regularne.
Aha,urodzilam w 4. Dniu 39. Tyg.,Czyli skonczone 38+3.
 
Ostatnia edycja:
reklama
@Ziemniaczek,ciesze sie,ze powoli,ale jednak dochodzisz do siebie. Dawaj znac,jak dalej ta hemoglobina. A jak maluch? Grzeczny i daje pospac czy rozrabiaka?:)
 
Do góry