reklama
Iza02083
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2016
- Postów
- 924
Lekarz wziął dla mojego spokoju ,szyjka nadal 2 cm , jak zapytalam go czy mogą założyć to tak spojrzał na mnie z taka mina..o co ci chodzi.. nikt nie przychodzi o nic nie pytają nic nie robią
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
asiekD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2016
- Postów
- 815
Wiem że niezbyt chętnie zakładają ten pessar dzisiaj dzwoniłam do pani doktor z Krakowa by skonsultować zakładanie tego pessara. Powiedziała tylko żebym się mocno zastanowiła na załorzeniem jego bo powoduje liczne infekcje.U mnie o tyle sytuacja jest nie wyjaśniona bo mam bakterie bez podanego antybiogramu i nie wiem czy ja się leczy czy nie kazała mi powtórzyć ten posiew i zobaczyć co wyjdzie. Dziś mam wizytę u mojego lekarza zobaczę co mi powie. Wolała bym wyjaśnić najpierw sprawę z tą bakterią a dopiero potem zakładać co kolwiek bo inaczej mogę sobie zaszkodzić tylko. Zobaczymy
Iza02083
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2016
- Postów
- 924
Ja też wieczorem na izbę podjadę. Jakoś tak dziwnie się czuje, przelewa mi się w brzuchu, nasilily się skurcze i bóle krzyża :-( wiem że to wszystko mogą być normalne objawy ciąży ale dzwoniłam do mojej lekarki i każe mi się kłaść do szpitala :'( mówi że przynajmniej na kilka dni obserwacji a może na dłużej jeśli będzie taka potrzeba...
Strasznie się denerwuje. To moja trzecia hospitalizacja w ciąży. Z ostatniej miesiąc temu wróciłam. Ale jeszcze się tak nie bałam jak teraz. Tłumacze sobie ze w szpitalu będziemy bezpieczniejsze...znowu będę tam siedzieć sama, nikt przez cały dzień do mnie nie przyjdzie tylko mąż na pół godzinki wieczorem zdąży wpaść co drugi dzień. To takie przykre jak do innych dziewczyn przez cały dzień ktoś zagląda :-(
Kurde, zaraz się popłaczę:'(
Strasznie się denerwuje. To moja trzecia hospitalizacja w ciąży. Z ostatniej miesiąc temu wróciłam. Ale jeszcze się tak nie bałam jak teraz. Tłumacze sobie ze w szpitalu będziemy bezpieczniejsze...znowu będę tam siedzieć sama, nikt przez cały dzień do mnie nie przyjdzie tylko mąż na pół godzinki wieczorem zdąży wpaść co drugi dzień. To takie przykre jak do innych dziewczyn przez cały dzień ktoś zagląda :-(
Kurde, zaraz się popłaczę:'(
Dordaw
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2016
- Postów
- 884
Morisek nie denerwuj się aż tak, teraz już jesteś w takim tygodniu, że mała jest bezpieczna, a w szpitalu to już w ogóle. Będą nad Wami czuwać i w razie czego będziesz na miejscu - lepsze to niż siedzieć całe dnie sama w domu.;-)
Ja jakbym miała wybór to wolałabym juz do końca w szpitalu siedzieć, bo zazwyczaj jest z kim pogadac w ciągu dnia i sprawdzają wszystko na bieżąco - choćby KTG.
Dziewczyny z tym pessarem to chyba najważniejsze słuchać lekarza prowadzącego. Mój też się nad pessarem chwile zastanawiał, tym bardziej ze mam jeszcze polipa na szyjce, ale ostatecznie jak sam powiedział wybrał mniejsze zło. Jeśli szyjka w połowie ciąży się szybko skraca, wszystko wskazuje na to ze będzie to postępować i juz ma mniej niż te 2,5 cm to lepiej ją chronić pessarem i dbać o to żeby infekcji nie było niż przedwcześnie urodzic. Może w Waszym przypadku nie jest z tymi szyjkami aż tak źle, co jest pozytywne.
Ja jakbym miała wybór to wolałabym juz do końca w szpitalu siedzieć, bo zazwyczaj jest z kim pogadac w ciągu dnia i sprawdzają wszystko na bieżąco - choćby KTG.
Dziewczyny z tym pessarem to chyba najważniejsze słuchać lekarza prowadzącego. Mój też się nad pessarem chwile zastanawiał, tym bardziej ze mam jeszcze polipa na szyjce, ale ostatecznie jak sam powiedział wybrał mniejsze zło. Jeśli szyjka w połowie ciąży się szybko skraca, wszystko wskazuje na to ze będzie to postępować i juz ma mniej niż te 2,5 cm to lepiej ją chronić pessarem i dbać o to żeby infekcji nie było niż przedwcześnie urodzic. Może w Waszym przypadku nie jest z tymi szyjkami aż tak źle, co jest pozytywne.
Cześć dziewczyny.
Przepraszam za brak odzewu ale bliźnięta pochłaniają dużo czasu.
A więc Laura wyszła w środę w zeszłym tyg do domu. W ostatniej dobie czyli 7 bottal zaczął się zamykać wiec w ostatniej chwili...
Teraz obie będą pod stałą kontrolą kardiologa neonatologa neurologa i w ogóle zespołu specjalistów.
Co do peesara ja nie miałam żadnej infekcji mimo że przed ciążą walczyłam miesiącami... wystarczy brać leki anty bakteryjne i grzybicze.
Mi peesar uratował ciążę i pozwolił donosi do bezpiecznego terminu. Skończyłam 36 tyg i akcja się sama zaczęła.
Przepraszam za brak odzewu ale bliźnięta pochłaniają dużo czasu.
A więc Laura wyszła w środę w zeszłym tyg do domu. W ostatniej dobie czyli 7 bottal zaczął się zamykać wiec w ostatniej chwili...
Teraz obie będą pod stałą kontrolą kardiologa neonatologa neurologa i w ogóle zespołu specjalistów.
Co do peesara ja nie miałam żadnej infekcji mimo że przed ciążą walczyłam miesiącami... wystarczy brać leki anty bakteryjne i grzybicze.
Mi peesar uratował ciążę i pozwolił donosi do bezpiecznego terminu. Skończyłam 36 tyg i akcja się sama zaczęła.
Witajcie dziewczyny,u mnie skurcze nie ustepuja, ciezka noc za mna i w ciagu dnia niezbyt sie polelsza.
Kluje mnie na dole brzucha tak jakby ktos szpilkami mnie traktowal, skurcze sa takie ze zalewam sie potem, pozatym kluje mnie tez jakby w pochwie, dontego dochodza potworne bole glowy,zaczynam sie bac.W zeszla srode bylam u kontroli i nie wiem co robic czy do szpitala jechac czy przeczekac.Wzielam buscopan i magnez i niewiele sie poprawia.W tym szpitalu zjawiam sie co tydzien i patrza sie na mnie tam jak na wariatke.
Przez ostatnie dni bralam antybiotyk na zapalenie pecherza wczoraj wzielam ostatni, byc moze tak reaguje moj orgaznizm na koniec antybiotykoterapii nie wiem.
Mialyscie dziewczyny cos takiego,?Przychodzi mi tez do glowy ze macica sie razciaga i to z tego.
Kluje mnie na dole brzucha tak jakby ktos szpilkami mnie traktowal, skurcze sa takie ze zalewam sie potem, pozatym kluje mnie tez jakby w pochwie, dontego dochodza potworne bole glowy,zaczynam sie bac.W zeszla srode bylam u kontroli i nie wiem co robic czy do szpitala jechac czy przeczekac.Wzielam buscopan i magnez i niewiele sie poprawia.W tym szpitalu zjawiam sie co tydzien i patrza sie na mnie tam jak na wariatke.
Przez ostatnie dni bralam antybiotyk na zapalenie pecherza wczoraj wzielam ostatni, byc moze tak reaguje moj orgaznizm na koniec antybiotykoterapii nie wiem.
Mialyscie dziewczyny cos takiego,?Przychodzi mi tez do glowy ze macica sie razciaga i to z tego.
reklama
Iza02083
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2016
- Postów
- 924
Marluna kochana ja nie chcę ciebie straszyć ale jak mi brzuch bolał od wtorku ,do szpitala pojechałam w środę a w piątek urodziłam także nie patrz na te baby wredne w rejestracji tylko jedz
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: