Izunia głowa do góry
Czas szybko leci, a dzidzia z kazdym dniem bezpieczniejsza
Moja przyjaciolka w drugiej polowie ciąży miala rozwarcie 3 cm, a pod koniec 4 cm i wywolywali jej porod w 39 t.c., a więc można. I również lekarz kazal jej leżeć, ale przy 3-letniej coreczce to srednio wykonalne, wiec sie ruszała, ale mimo to się udało.
Z kolei inna znajoma nie wiedziala, ze ma rozwarcie i biegala z nim przez miesiac i nic sie nie stało
Już dzidzia Ci wynagrodzi poswiecenie!!!
Koniecznie zapytaj o szew lub pessar- bedziesz się bardziej komfortowo czuła.
Saudadesale numer!!!:-)
Mam nadzieje, ze uda nam sie zatrzymac maluchy w naszych brzucholach przynajmniej do konca lipca
Potem to juz właściwie nic im nie grozi.
Twoja szyjka spisuje sie jak widac rewelacyjnie...od poczartku ciazy miekka, skurcze, a tu proszę
Te wczuwanie się to nam tylko humor psuje i nakręcamy się przez to niemilosiernie...ale jak sie glownie lezy i to samemu w domu, bo reszta swiata z moim mezem na czele pracuje do wieczora, to z nudow czlowiek analizuje kazdy ruch, kazdą zmianę...
Az sie boje pomyśleć, jak będziemy przewrazliwione, jak sie nasze dzieci pojawią na świecie
Pewnie kolor kupki bedzie stanowil przyczynek do wizyty u pediatry;-)
Wspomne tylko, że ja mam dodatkowo podejrzenie cukrzycy. Co prawda wyniki sa na granicy, ale w normie (75 g. glukozy po 1h 178-norma do 180, a po 2h 131-norma do 140). No wiec musze powtorzyc badanie w 32 t.c., a do tej pory dietka
Laseczka szyjka trzyma, to Ty tez sie trzymaj. Juz blizej niż dalej, a naprawde warto sie poswiecic dla tych malych cudow, co je nosimy pod sercem
Czytaj, oglądaj dobre filmy, ja to swojej malej czytam ksiązki na glos...nie wiem czy jej sie Grisham podoba, ale mnie wciągnął. Jasne, ze wszystko sie po jakims czasie nudzi, ale z kazdym dniem jest lepiej-uwierz mi. Ja od 25 t.c. duzo leze, naparwde duuuuzo, choc lekarka, az tak bardzo do lezenia nie przykladala uwagi-no ale wiem, ze robie wszystko, aby bobasowi nawet przez mysl najmniejsza nie przeszlo wychodzenie na zewnatrz