Hoppe jak czytam co przeszlas w tej ciazy, na dodatek bez wsparcia meza to musze napisac ze jestes naprawde dzielna.
Ja jutro zaczynam 24 tydzien, u mnie jest zawsze tak dzien, dwa spokoju a potem jak nie twardy brzuch co chwila, to klucia gdzies w pochwie, albo mnie w boku boli, to sie mi wydaje ze tylko jednego malucha czuje i zaczynam sie zamartwiac co z drugim
Czasem tak przykro ze nie mozna sie cieszyc ta ciaza tylko zawsze cos, na przyszka srode mam wizyte u w szpitalu i siedze jak na szpilach bo ten czas leci wolno nawet bardzo wolno szczegolnie jak nie ma dnia zeby bylo bez zadnych nrgatywnych objawow.
Ja jutro zaczynam 24 tydzien, u mnie jest zawsze tak dzien, dwa spokoju a potem jak nie twardy brzuch co chwila, to klucia gdzies w pochwie, albo mnie w boku boli, to sie mi wydaje ze tylko jednego malucha czuje i zaczynam sie zamartwiac co z drugim
Czasem tak przykro ze nie mozna sie cieszyc ta ciaza tylko zawsze cos, na przyszka srode mam wizyte u w szpitalu i siedze jak na szpilach bo ten czas leci wolno nawet bardzo wolno szczegolnie jak nie ma dnia zeby bylo bez zadnych nrgatywnych objawow.