reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Hihi Patuska marzę o tym żebym mogła powiedzieć że chciałabym już urodzić :) Mam dzisiaj fatalny dzien, brzuch się stawia często a zawsze wtedy mam najczarniejszy scenariusz w głowie i zaczynam czytać durne artykuły o szansach wcześniaków... W środę zaczynam 28 tydzień a w piątek mam wizytę u mojego lekarza. Czuję jakiś lęk przed tą wizytą. Mam nadzieję że jutro będzie lepszy dzień :) życzę Wam spokojnego wieczoru i dobrej nocki!
 
Witaj Marluna! Ja też jestem tu nowa bo od jakiegoś tygodnia i tez jeszcze sporo przede mną! Uwierz mi tez jest bardzo cieżko z tym leżeniem, szczególnie jak na dworze takie piękne lato i w domu starsze dziecko, aż by sie chciało pojechać nad wodę, albo chociaż na jakiś spacer pójść! W pierwszej ciąży tez leżałam z powodu skracającej szyjki, ale teraz naiwnie wierzyłam, ze bedzie inaczej, a tu powtórka z rozrywki! No nic co to jest te pare miesięcy w porównaniu z całym życiem! Tak sobie to tłumacze ale i tak jest mi cieżko! W tygodniu jeszcze jakoś ten czas leci, ale najgorzej jak przyjdzie weekend i tylko patrzysz przez okno jak wszyscy gdzieś chodzą lub wyjeżdżają! A jak juz widzę kobietę w ciąży z ogromnym brzuchem która zasuwa jakby nigdy nic to dopiero jest cieżko [emoji20] no ale jak to mówi moja pani ginekolog: nie każda ciężarna może śmigać ...


Jestem w 28 tygodniu ciąży
 
Yvonne na kiedy masz TP? Bo widzę, że idziemy prawie równo :) u mnie 20.09. Marluna ja zamierzam tutaj jeszcze trochę pobyć...
 
Według OM na 17.09! Ale mam mieć CC więc biorąc pod uwagę pierwsze ruchy moja gin chce mnie rozwiązać w pierwszym tygodniu września


Jestem w 28 tygodniu ciąży
 
Marluna witaj. Co do twardnien to u mnie od 20tc uważam ze było ich znacznie więcej niż teraz i tak do ok 29-30tc. Oby i u was tak było! Szyjka byla tylko 18mm i zalozyli mi szew. Teraz są ale zupełnie inne, są duzo rzadziej ale konkretniejsze skurcze i psychicznie mniej mnie obciazaja. Tego wam życzę.

Patuska popieram twój tok myślenia w całej rozciągłości ♡

Hope późno pessar ale w końcu od 20tc miałam szew. Myślę że możesz poluzować ;p
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ja jeszcze nie zamierzam Was zostawiać. Przechodzę to samo co Wy, z krótsza szyjka, bez żadnego zabezpieczenia i bez wsparcia męża.
Liczyłam każdy dzień i tydzień. Teraz skończyłam 35 tc i w sumie myślę, że jakoś to zlecialo. Tez jest mi przykro, że wszyscy normalnie żyją, dziewczyny które przychodzą do mnie są zadbane i umalowane. A ja mam czarne odrosty, głowę rzadko myje, wysypaly mnie krostki. Wyglądam jak potwór. Ale myślę że to jest chwilowe, robię to dla swojego maleństwa żeby było zdrowe. Zadbam o siebie jak urodze silnego i zdrowego malucha. Tez większość czasu leżę, nie mam ochoty czytać książki ani oglądać telewizji.
Jak tak leżymy to faktycznie wsluchujemy się w swoje ciało, pewnie jak byśmy chodziły to nie przezywalybysmy tego ze coś Nas boli. Mnie przez całą ciążę coś boli. Chyba nie miałam dnia żeby mnie nic nie bolało. Ale jeszcze mi się udaje.
Musimy pamiętać o Naszym celu, chcemy urodzić zdrowe maluszki które będą całym Naszym światem. I robimy to tylko dla nich.
 
No to Marluna nie jesteśmy zupełnie same na forum tak jak mówiłam damy radę i tyle. Jak widzę moje dzieci jakie są już duże i że przez to samo przechodziłam to jasne że wszystko się zrobi dla takiego maluszka.. Tłumaczę moim dzieciom że dzięki takiemu leżeniu są zdrowi bo mogłam donosić ciążę. Ach niech ten czas szybko leci i przybliży nas do oczekiwanego terminu...
 
reklama
Dokladnie Asiek, niestety czas sie totalnie slimaczy szczegolnie jak sie bardzo czegos pragnie, przynajmniej tak jest u mnie.
 
Do góry