reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Maluszek waży 2150. A Twój skarb?
Chyba długo byłaś w szpitalu? Myślicie ze ta kroplowka wycisza na długo czy trzeba do niej wracać. Zdziwiłam się ze dostałam sterydy.
Ciekawe czy nie urodze do 36tc i uda mi się wrócić jeszcze do domku.
Chciałabym zostać przeniesiona na inny oddział bo tutaj słyszę jak kobiety cierpią i to przeżywam.
Saramad jak u Ciebie?.
Papercut pilnuj tych boli i jedź na IP
 
reklama
HOpe. Skurcze wyciszaja się na jakiś czas do momentu kiedy nie zrobisz czegoś co znowu je po budzi. Mnie dwa razy wyciszali.

W nocy była masakra. Półtorej godziny męczyły mnie skurcze...ale to już było coś innego... od Krzyża... wzięłam nospe 4 magnezy położyłam sfi i liczyłam...5 7 9 15 minut...
A potem zasnelam...ale organizm juz się przygotowuje. Wiec nie ludze się ze wytrzymam ...

eiktkw7i1lgslap3.png
 
mnie w nocy obudzil taki bol podbrzusza ze az niedobrze mi sie zrobilo, ale to tak jednorazowo, za godzine widze sie ze swoja gin

hope wspolczuje tych odglosow porodowych, to zwariowac mozna..
 
Paparcut daj znać co i jak. Patuska nie chcesz tego skontrolować? Może zwolnij obroty na parę dni.

Aniolkowa mamo co u Was?
 
Widzę ze znowu jakas czarna seria u nas nastała, niech to szybko minie..

Hope chyba czujesz się już troszkę lepiej hm? Wychodziło tam coś na KTG? Pewnie czekają na wolne łóżko na patologii, a tam się tak szybko nie zwalniają, ale mam nadzieje ze zaraz znajdą Ci jakies lozko poza porodowka, bo można zwariować przy tych odgłosach. Dobrze ze Cie nie odeslali mimo braku miejsc. Ja byłam tam na jakiejś ginekologii pozabiegowej.

Papercut czekamy na wieści co i jak. Daj znać tez proszę jak tam z tymi papierami co trzeba wypełniać. Ostatnio w ogóle czytałam na stronie szpitala na Żelaznej ze ich oddział noworodkowy jest na tyle rozwinięty (i tez ma ten trzeci stopień referencyjnosci o czym nie wiedzialam), że kiedyś uratowali nawet malucha z 22 TC.

Dziewczyny czy któraś z Was oprócz mnie przyjmuje jeszcze nospe na stałe? 3×dziennie?

Ja dzisiaj rano byłam na oddaniu krwi i u okulisty żeby się upewnić ze mogę rodzic naturalnie i po takim okresie leżenia powiem Wam że już sama nosa z domu nie wystawie. Po przejściu paru metrów odrazu bolą mnie plecy, ciąży brzuch i słabo mi się robi. Dzisiaj doszłam do łóżka juz chyba w ostatnim momencie, nawet nie zdjelam butów bo czułam ze jeszcze chwila i będzie film odcięty. W takich sytuacjach myślę że wolałabym być juz do końca w szpitalu i mieć wszystko pod nosem. [emoji6]

Spokojnego i miłego dnia!
 
Hope u mnie ok, cała noc przespana. Teraz znów troszkę zaczyna mnie boleć brzuch :( mam nadzieję, że nie rozboli mnie bardziej :( Ktg w normie, nospe kazali odstawić
 
nie ma rozwarcia, mam lezec jak lezalam i starac sie nie denerwowac

co do papierow bede wiedziala 28.06 bo teraz awaryjnie przed pacjentkami na 10 min wpadlam

powiedziala ze i po 34 pessar zalozy jak bedzie dobry posiew bo mala jest drobna i bedziemy walczyc o 38tc nie wczesniej

tez sie mega mecze przez ti lezenie moja mama sie martwi, bo mowi, ze w ciazy trzeba sie ruszac zeby miec kondycje bo przy noworodku jest kupa roboty a jak ja nie moge to organizm oslabiony rozleniwiony bedzie i taka ciezka praca przy noworodku bedzie nieco ponad sily i szokiem dla organizmu ale jak mus to mus trzeba lezec, troche mnie zmartwila bo to faktycznie moze byc hardcore
 
Od wczoraj nie ma skurczy, właśnie odlaczyli mi kroplowke. Czasem mam twardnienia ale w ogóle bezbolesne. lekarz powiedział że jest decyzja o przeniesieniu mnie na patologie ale czekam na miejsce.
Ja przyjmuje 3 x nospe, w szpitalu też.
Też kompletnie nie mam siły dlatego chciałabym wrócić do domu i trochę pochodzić. Ciężko będzie też urodzić.
Po kroplowkach jest lepiej,chciałabym wziąć szybki prysznic, może będę mogła dziś lub jutro. Ale nie mam kompletnie siły
 
reklama
Saramad a nie mówili dlaczego nospe odstawić?

Ja się tak dopytuje o ta Nospe bo juz ponad 2 mce biorę, a co chwila gdzieś mi się o uszy obija ze to niezbyt dobre dla maluchów ale nie wiem dokładnie dlaczego..
 
Do góry