Ojeju Dordaw :-( strasznie mi przykro...
Kiedyś podobnie potraktowano mnie w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie więc Cie rozumiem... Najważniejsze że na pewno Cię przyjmą! tylko nerwów szkoda. W każdym razie, nie dawaj się!! A wczoraj też miałam ktg i jak na złość żadnego skurczu przez pół godziny! Masakra jakaś.
Ja się dopiero zbieram. Wszystko idzie mi strasznie wolno. Trochę przygotowałam rzeczy do spakowania bo wiadomo że mąż mnie nie spakuje tak dobrze. Wzięłam prysznic i znów odpoczynek. Dzisiaj jakiś pieronski dzień mam z tymi skurczami :-/ strasznie mnie męczą. Czekam na mojego S., zjemy coś i dopiero wtedy pojedziemy. Mam nadzieję że to wszystko pójdzie sprawnie bo i tak pewnie przyjedziemy na wieczór. Ech Dziewczyny... Dziękuję Wam za słowa wsparcia. Musi nam się udać!
Kiedyś podobnie potraktowano mnie w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie więc Cie rozumiem... Najważniejsze że na pewno Cię przyjmą! tylko nerwów szkoda. W każdym razie, nie dawaj się!! A wczoraj też miałam ktg i jak na złość żadnego skurczu przez pół godziny! Masakra jakaś.
Ja się dopiero zbieram. Wszystko idzie mi strasznie wolno. Trochę przygotowałam rzeczy do spakowania bo wiadomo że mąż mnie nie spakuje tak dobrze. Wzięłam prysznic i znów odpoczynek. Dzisiaj jakiś pieronski dzień mam z tymi skurczami :-/ strasznie mnie męczą. Czekam na mojego S., zjemy coś i dopiero wtedy pojedziemy. Mam nadzieję że to wszystko pójdzie sprawnie bo i tak pewnie przyjedziemy na wieczór. Ech Dziewczyny... Dziękuję Wam za słowa wsparcia. Musi nam się udać!