Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[mamatrojeczki]

Witajcie. Ja jestem teraz w 28 tc. Od 16 tc mam założony szew mc Donalda na szyjce. Nie mam jakiś uciążliwych i częstych skurczy brzucha, nie mam tez bóli. Szyjke mam około 2,5-3cm. Rożnie z tym bywa. Mam prowadzić oszczędny tryb życia, ale większość dnia leżę na kanapie. Czasem jadę po moje przedszkolaki, jak mąż ma pozniej wrócić z pracy. Mam jak do tej pory sporadyczne stawiania brzucha, raz na dzien, czasem raz na pare dni. Chciałabym tak dotrzymac choć do 30tc, moje marzenie 34 tc. Pozdrawiam Was serdecznie.

 

[DiuśkA]

Trzymajcie się dziewczyny. Trzymam mocno za Was kciuki.

 

[nafoczka]

czesc dziewczyny
Niestety dolacze i ja. Moj brzuszek rowniez plata mi figle co mnie nieco martwi. Skonczylam 23tc. a w 20tc mialam zalozony szew bo szyjka byla tylko na 14mm. Oczywiscie leze choc tez mam malucha wiec trudno mi caly czas odpoczywac. Nie ukrywam ze sie martwie. Brzuszek swiruje tak od czasu zabiegu choc myslalam ze to przejdzie... Troche mnie to martwi bo to moja 6ciaza :-(
pozdrawiam

 

[Cos]

Hej Dziewczyny,
Poradźcie: mój ginekolog prowadzący mówi, że moja szyjka macicy jest nieścisła (co widać na fotografii). Przykazal leżeć i nie ćwiczyć nic, nie współżyć. Z kolei inny lekarz mówi, że to sluz i nie ma czym się martwić tylko żyć normalnie. Co sadzicie, jak wyglądały Wasze szyjki?

 

[patuska]

Cos na moje oko szyjka jest otwarta lekko...wiec ja bym leżała...


Ja ostatnio byłam na oddziale z powodu twardnien brzucha...pessar mi się zsunal ale na szczęście szyjka bez zmian...
Pessar miałam założony asekuracyjne w razie W...na szyjkę 4 cm nie jest źle...

Skurcze wyciszyli ale mam leżeć do końca i odpoczywać...nie dźwigać broń Boże...i nie chodzić długo...najlepiej wcale.

A noszę pod sercem bliźnięta.

 

[nafoczka]

ooo to Patuska tygodnie masz jak i ja ;-) ja nie mam bluzniat ale za to 6ciaze. Niestety w domu nie poleze tyle ile powinnam bo jest jeden maluch. brzuszek pod wieczor skurcze nadal lapie a dzis sie okazalo ze zlapalam infekcje od szwu :-( coz idziemy dalej ;-)

 

[Cos]

Powodzenia w leżeniu!

 

[nafoczka]

Cos pytalas o szyjke, a czy ty mialas jakies wskazania wczesniej tak jak my z Patuska? wiesz co do szyjki to mimo wszystko.sex bym sobie darowala ;-) roznie moze byc a do tego ryzyko infekcji, a po co? Moja szyjka miala 28mm ale na 14mm powstal lej i ze wzgledu na moje wszystkie wczesniejsze zabiegi gin zdecydowal o szwie.. ja sie ciesze z tej decyzji

 

[Cos]

Tez chciałam mieć szew tylko nikt nie chce mi go zapobiegawczo zalozyc. Byłam w szpitalu (tylko tydzien) w 17 tyg.ciazy bo szyjka miała 13 mm (tak stwierdził lekarz prowadzący i lekarz na izbie przyjęc), na drugi dzień szyjka była dłuższa 17, z kolejnym jeszcze bardziej (chyba sie na chwile otworzyla samoistnie bo wtedy wczesniej trzy dni pocwiczylam- choć wydawało mi się ze się oszczędzam w tych ćwiczeniach ). teraz jest długa ale niedomknieta :/
Dziewczyny jak Wy dajecie rade z przeszywajacym bólem bioder, dla mnie kazde wstawanie to męczarnia :0
Jak czytam, ze Jedna z Was ma bliźniaki a Druga 6 ciążę to musze Wam powiedzieć, że silne z Was Babeczki i tylko podziwiać!

 

[patuska]

Szew zakładają w ostateczności. Teraz najczęściej pessar... nawet asekuracyjnie... ale oszczędzać się trzeba... leżeć ile się da.

Ja głupia dźwigalam w sumie nie wydawało mi się to ciężkie i peesar płd zsunal zaczęły się twardnienia i szpital. Teraz jest ok. Ale dziś poczułam go nisko przy aplikacji luteiny. Jutro mam wizytę się okaże czy to moje Schizy czy jednak trochę się przesunął.

Cos jak nie masz nic założonego to tym bardziej lez i nic nie rób.