Monisia u nas zupelnie inna bajka, bo karmie tylko piersia. Oczywiscie zasypia przy tym, mimo, ze spi to co chwile cos tam ciagnie. Czasem spi bez cyca i porusza ustami jakby ssala ogolnie nie przejmuje sie tym, bo karmie na zadanie. U Ciebie inna sprawa, bo wypadaloby zeby butle wypila.. Rozumiem, ze to klopotliwe. Moze sprobuj jakos ja budzic, poklepywac , glaskac.
reklama
patrysiapati
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2015
- Postów
- 66
Czesc dziewczyny,
Moja Emilka wlasnie jest po szczepieniu i ja tez szczepilam bezplatnie, a wiec nie zintegrowaną szczepionką. Oczywiscie panie bardzo namawialy na te odplatna, grajac mocno na moich uczuciach rodzicielskich, ale polozna kazala mi sie nie dac ;-) jak narazie dzieki Bogu mala zachwuje sie baaardzo ok :-) mysle nad zaszczepieniem jej dodatkowo na pneumokoki, dlatego chcialam Was zapytac- szczepicie czy nie? A jesli tak to w jakim wieku? Bede bardzo wdzieczna za informacje :-)
Ps. Emilka wazy juz 5,400 i wg pani doktor przybiera az za szybko obzarciuch maly.
Moja Emilka wlasnie jest po szczepieniu i ja tez szczepilam bezplatnie, a wiec nie zintegrowaną szczepionką. Oczywiscie panie bardzo namawialy na te odplatna, grajac mocno na moich uczuciach rodzicielskich, ale polozna kazala mi sie nie dac ;-) jak narazie dzieki Bogu mala zachwuje sie baaardzo ok :-) mysle nad zaszczepieniem jej dodatkowo na pneumokoki, dlatego chcialam Was zapytac- szczepicie czy nie? A jesli tak to w jakim wieku? Bede bardzo wdzieczna za informacje :-)
Ps. Emilka wazy juz 5,400 i wg pani doktor przybiera az za szybko obzarciuch maly.
Hej kobietki:-) widze ze co maluszek to inna sytuacja z karmieniem. Co do tego oraz szczepien nie doradze nic madrego bo sama przez to jeszcze nie przechodzilam, wiec nie mam zlotych rad niestety, ale zycze zdrowka malenstwom a Wam wytrwalosci!
Ja sie nie odzywalam troche bo jakies ogolne doly mnie ostatnio lapaly. Przez to lezenie oczywiscie. Wszyscy gdzies jezdza, ciesza sie pogoda a tu czlowiek w czterech scianach. Oczywiscie wiem jaki jest cel ostateczny i to mnie trzyma zeby nie zwariowac. Ale mimo wszystko latwo nie jest. Ehhh...
W czwartek wizyta i badanie. Jak okaze sie ze nadal jest wszystko ok z szyjka to chyba pozwole sobie na malutki spacerek.
Koltunek, a Ty jak dlugo juz lezysz?
Ja sie nie odzywalam troche bo jakies ogolne doly mnie ostatnio lapaly. Przez to lezenie oczywiscie. Wszyscy gdzies jezdza, ciesza sie pogoda a tu czlowiek w czterech scianach. Oczywiscie wiem jaki jest cel ostateczny i to mnie trzyma zeby nie zwariowac. Ale mimo wszystko latwo nie jest. Ehhh...
W czwartek wizyta i badanie. Jak okaze sie ze nadal jest wszystko ok z szyjka to chyba pozwole sobie na malutki spacerek.
Koltunek, a Ty jak dlugo juz lezysz?
ruda-85
Czekając na lepsze czasy.
Dziewczyny co tam u Was?
Jak Wasze maluszki?
Leżące jak tam?
Ja jeszcze raz chciałam Wam mocno podziękować za wsparcie w trudnych chwilach!! Dobrawka jest już donoszona i czekamy na rozwój wydarzeń. A jeszcze niedawno tak się bałam, żeby nie wyskoczyła za wcześnie ;-)
Jak Wasze maluszki?
Leżące jak tam?
Ja jeszcze raz chciałam Wam mocno podziękować za wsparcie w trudnych chwilach!! Dobrawka jest już donoszona i czekamy na rozwój wydarzeń. A jeszcze niedawno tak się bałam, żeby nie wyskoczyła za wcześnie ;-)
Ruda, ale masz super ze juz jestes na finishu. Zazdroszcze i gratuluje:-) daj znac jak juz sie rozpakujesz!
Ja leze nadal w wiekszosci, choc ostatnio wychodze na 10-15 min do ogrodu pospacerowac. Na ostatniej wizycie tydzien temu wszystko bylo super, szyjka zamknieta i 4cm. Moj lekarz powiedzial ze szew w moim przypadku sie swietnie sprawdza i ze wg niego dojde spiewajaco do konca. Fajnie uslyszec cos takiego, ale i tak jestem mega ostrozna i planuje polegiwac przez te kolejne kilka tygodni.
Dziewczyny (szczegolnie te lezace), jak dajecie lub dawalyscie sobie rade z bolem plecow? Mnie on juz wykancza, szczegolnie noca nie moge spac bo boli gorna czesc plecow. Mam poduszke ortopedyczna ktora swietnie sie sprawdza ale prawda jest taka ze to lezenie bardzo obciaza plecy i juz nie wiem co robic:-(
Ja leze nadal w wiekszosci, choc ostatnio wychodze na 10-15 min do ogrodu pospacerowac. Na ostatniej wizycie tydzien temu wszystko bylo super, szyjka zamknieta i 4cm. Moj lekarz powiedzial ze szew w moim przypadku sie swietnie sprawdza i ze wg niego dojde spiewajaco do konca. Fajnie uslyszec cos takiego, ale i tak jestem mega ostrozna i planuje polegiwac przez te kolejne kilka tygodni.
Dziewczyny (szczegolnie te lezace), jak dajecie lub dawalyscie sobie rade z bolem plecow? Mnie on juz wykancza, szczegolnie noca nie moge spac bo boli gorna czesc plecow. Mam poduszke ortopedyczna ktora swietnie sie sprawdza ale prawda jest taka ze to lezenie bardzo obciaza plecy i juz nie wiem co robic:-(
reklama
lucalew
Fanka BB :)
Goshiak zmieniaj pozycje a jak masz juz taka dluga szyjke to ja bym wiecej spacerowala nawet po ogrodzie. Wiem ze sie boisz ale i lekarz dobrej mysli to moze juz czas zeby troche wiecej pochodzic :-)
Podziel się: