Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[DiuśkA]

Melduję się że u mnie nic Zastanawiam się czy dostanę prezent na dzień mamy czy na to święto będę musiała czekać rok. Hmm pizza zazdroszczę ja przez cukrzycę nie mogę sobie raczej na nią pozwolić chociaż na rocznicę się skusiłam. Ale to nie było to bo musiałam sie strasznie ograniczać szału nie było. A przy karmieniu piersią można pizzę jeść?

No i u nas na osiedlu coś robią i nie mamy cieplej wody od 25 do 28. ;/ jak mnie coś chwyci to jak się szybko ogarnę? Nie mam pojecia. Mnie dzisiaj w nocy cała noga bolała. Od biodra po stopę! Straszne to było Mój mąż od wcz ma wolne. Siedzimy i czekamy. Też do mamy chciałabym podjechać. Zawieźć jej coś symbolicznego. Ale mimo wszystko wolałabym jechać na porodówkę

Lucalew myśl pozytywnie o swojej ciąży. Nie zamartwiaj się bo dzieciątko czuje że mama smutna :*

U mnie w majówkach wczoraj 2 się rozpakowały i chyba we 2 zostałyśmy. Chyba zamknę maj byle nie w czerwcu

 

[monisiap5]

U mnie w czerwcowkach dziewczyny tez sie posypaly juz a ja tu modly wznosilam zeby chociaz do 35tc dotrwac i teraz bede sie modlic zeby to juz bylo po

 

[Dzastina82]

Ja też się melduję niestety nadal nic, po wczorajszym masażu mam tylko brązowe upławy, ale tak może być. Czekam na czwartek powiem Wam, że bardzo się boję tego wywołania, tak chciałam żeby to poszło naturalnie i bólu się boje, czy dam radę

 

[patrysiapati]

Monisiap daj znać co Ci lekarz powiedział na wizycie, bo jestem ciekawa zwłaszcza tego kłucia... co do depilacji myślę, że oni nie takie rzeczy widzieli na porodówkach i owłosione nogi nie zrobią na nich szokującego wrażenia

Diuśka teorie odnośnie diety w czasie karmienia piersią są różne. Moja mama twierdzi, że tylko gotowana marchewka i kurczaczek oraz bezsmakowe zupki mnie czekają... Poczytałam o tym trochę w internecie i teraz odchodzi się od takich restrykcyjnych zasad. Myślę, że nie ma co popadać w przesadę ani w jedną ani w drugą stronę a najlepiej próbować wszystkiego i obserwować reakcję dziecka. Taki mam plan :-)

Dżastina w takim razie zaszalej jeszcze dziś i jutro, może jakiś mały maraton zakupowy? Nowy ciuszek albo kosmetyk poprawi Ci nastrój, odgoni myśli od tego całego wywoływania i a nóż tak się rozluźnisz że wylądujesz wieczorkiem na porodówce

 

[monisiap5]

A ja dzisiaj do szpitala sie zgłaszam:-), sprawdzą czy to co czuję to skurcze i zdejmą szew, a potem zobaczymy:-)

 

[DiuśkA]

Monisia powodzenia przetrzesz szlaki

 

[Dzastina82]

Monisia, to powodzenia daj znać gdzie leżysz bo ja wybieram sie w czwartek ale nie wyprzedzaj mnie

 

[Anula09]

Cześć dziewczyny buszując po necie trafiłam na Was - jestem wrześniowa mama. Dzis zaczynam 25 tc i od rana horror przeżyłam - wyleciała ze mnie brązowa galaretka i duzo podbarwionego śluzu. Migiem pojechałam na IP o badaniu na fotelu, usg brzuch i dopochwowe gin uspokoił ze z Alicja wszystko ok, łożysko sie nie rozwarstwia ale szyjka skróciła sie od ostatniej wizyty 4 tyg temu z 3,5 cm do 2,5 cm. Macica jest spięta a brzuch twardy. Dostałam luteine i nospe, w razie kolejnych plamień odrazu do szpitala a jutro mam prywatna wizytę i zdecydujemy czy zakładać pessar .... Straszny stres ale wasze historie mnie podbudowywuja ze bedzie ok ...

 

[lucalew]

Monisiap powodzenia i daj znac co i jak.

Dziewczyny juz sie nie moge doczekac Waszych relacji z porodowki i fotek dzieciaczkow takze nie trzymajcie w napieciu :-)

Ja poprosze kciuki na jutro. Mam wizyte u ginki a ze nie widzialam dawno malego na usg i nie wiem ile wazy itd to zaczynam juz po malu sie denerwowac no i ta infekcja niech cos na nia wymysli i zmieni mi ta luteine bo ilez mozna nonstop infekcja.

Anula witaj i duzo odpoczywaj, bierz leki i bedzie dobrze.

 

[Anula09]

Lucalew dzieki i kciuki za jutro chyba mamy podobne przejścia - tez widziałam ciebie na cukrzykach. Jestem na insulinie od 12 tc, teraz to chyba zaczynam byc podłamana