Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[DiuśkA]

Z nosidłem jest ciężko kupić dobre. Żeby to nie było wisidło. Dziewczyny u mnie na forum pisały o tym. A dobre nosidło jest drogie. Chodzi o układ nóżek. Żeby dobrze tam były ułożone. Co do chusty to dziewczyny sobie chwalą

Hmm czyli teraz co 12h mamy się meldować?

 

[monisiap5]

Dzastina liczylam na to ze juz urodzilas i opowiesz czego sie spodziewac dw szpitalu

 

[lucalew]

Hej dziewczyny zyje zyje i w sumie ok u mnie.
Bylismy z M na weekend u mojego brata na urodzinowym grillu i przywiozlam 4 worki ciuszkow do 6 miesiaca dla Michasia. Teraz mam preteks do mobilizacji ze zrobienie porzadku w szafach z moimi ubraniami zeby bylo miejsce na ciuszki dla malego.

Juz pisalam na innym forum ze kolezanki z ktora lezalam w sspitalu i mialysmy ten sam mniej wiecej termin porodu coreczka zmarla po cc, nie udalo sie jej uratowac. Takze w sobote zaczelam bardzo smutny dzien. Dzis jest lepiej ale caly czas o tym mysle tybardziej ze to drugie dziecko ktore stracila, wczesniej 2 lata temu synka w 22 tc.

A u mnie jeszcze chyba znow zaczyna sie infekcja na dole i orzelozylam wizyte u ginki na ta srode. Nie wiem czy to nie ta luteina bo naprawde juz nie wiem co jest grane. Mysje sie, biore probiotyk doustnie i dopochwowo, przed aplikacja myje sie specjalnym zelem z apteki bez chemii specjalnje dla kobiet w ciazy jakis super ekstra.

Dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki i tez czekam na wiesci z porodowki i fotki dzieciaczkow :-)

 

[mitaginka]

LuCaLEw, szok. Jakie to smutne.

AuRaLKa, polecam chustę! U mnie na co dzień.

 

[Dzastina82]

Ja po wizycie, rozwarcie na ponad 3 cm, ale i tak totalny brak oznak porodu. Miałam znowu masażyk, tym razem dość konkretny:/ jak dostanę skurczy nawet rzadkich to ide jutro do szpitala, a jak bedzie cisza to w czwartek

 

[mitaginka]

DzasTina, ta Twoja szyjka robi sobie z Ciebie jaja

 

[DiuśkA]

Za dużo miałyśmy leżenia... I teraz dzieciaki nie chcą wyjść. A tyle się bałyśmy o nie żeby nie urodzić za wcześnie. Mój zaczyna właśnie buszować w brzuszku

 

[Dzastina82]

Mitaginka, też tak myśle jedna moja córa urodziła sie przed czasem, za to druga ma w nosie wszelkie terminy nie dojdziesz za tymi dziećmi

 

[patrysiapati]

Lucalew - to bardzo smutne co spotkało Twoją koleżankę a co gorsza napewno też bardzo to przeżywasz dlatego życzę Ci tylko pozytywnych wiadomości od teraz ! Trochę pracy będziesz miała przy tych 4 workach ciuszkow, ale jakiej przyjemnej :-)

Dzastina, Diuśka - jak tam u Was? 12h minęło więc czas się zameldować

To ja melduje, ze wczoraj zjadlam na kolacje wielka pizze peperoni po czym dostalam mega skurczy (chyba żołądkowych również ) i juz myslalam ze wyląduje na porodowce 36h przed planowana cc. Na szczescie sie uspokoilo i poza tym ze wypilam w nocy 2 litry mineralnej to nawet cos udalo mi sie wreszcie pospać :-) dzisiaj już postawie na zdecydowanie lżejsze menu... no i będę jakoś sobie ten dzień organizować, mąż ostatni dzień w pracy więc pewnie znów do późna będzie siedział, bo od jutra już 2 tyg urlopu. Jeszcze dzień matki dzisiaj więc musimy się wybrać do naszych mam :-)

a jakie u Was plany?

 

[monisiap5]

Ja zisiaj zadzwonilam do mojego gin bo te skurcze i klucia nieco mnie niepokoja ide na 13 wiec wszystko sie wyjasni, wczoraj wdrazalam w zycie program depilacyjny i zdrowo sie przy tym usmialam, myslicie ze na porodowce zwracaja uwage na to czy nogi sa ogolone? bo jakos nie daje mi to spokoju