reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Współczuję tego czasu oczekiwania, ale na szczęście już masz to za sobą i spokojniejszy weekend przed sobą 😉

Myślę, że jest naprawdę bardzo dobrze i fajnie, że będziesz mogła sobie od teraz pozwolić na coś więcej 😊😊😊
Nie szalej za bardzo, a na pewno będzie ok 👍
Spokojnie, ja do marca będę niesamowicie grzeczna😇 Spacer w koło komina, włosy pofarbuje żeby odzyskać człowieczeństwo- takie szaleństwa☺️ To jeszcze ponad miesiąc do terminu ale z dnia na dzień nabieram optymizmu że teraz to już będzie dobrze :)
Jeszcze słoneczko wyszło to też zupełnie inaczej człowiek się czuje. A jak u ciebie?
 
reklama
Spokojnie, ja do marca będę niesamowicie grzeczna😇 Spacer w koło komina, włosy pofarbuje żeby odzyskać człowieczeństwo- takie szaleństwa☺️ To jeszcze ponad miesiąc do terminu ale z dnia na dzień nabieram optymizmu że teraz to już będzie dobrze :)
Jeszcze słoneczko wyszło to też zupełnie inaczej człowiek się czuje. A jak u ciebie?
Tak, zrób włosy a na pewno poczujesz się lepiej 😊 to leżenie oprócz człowieczeństwa zabiera nam jeszcze nieco kobiecości, ani to się ubrać, ani ogarnąć. Można powiedzieć, że Ty wracasz poniekąd do normalności. Ostatni miesiąc to już zleci jak z bicza 😁

Mi zostały 2 miesiące, ale też już jestem bardziej optymistycznie nastawiona.
Pogoda jest przepiękna, ja odkąd mogę celebruje swoje spacery i też jakoś do przodu 😊😊😊
 
Czesc Wam dziewczyny. Wracam na ten wątek po 7 latach. W pierwszej ciazy bardzo mi pomógł wytrwać najgorsze chwile, mam nadzieję że teraz będzie tak samo;)
Lekarze mówili, że druga ciąża będzie łatwiejsza, ale to nie prawda. Skurcze zaczęły się równie wcześnie, co przy pierwszej ciąży . Jestem obecnie w 20 tygodniu. Mam zestaw leków magne b6, aspargin i luteina+ doraźnie scopolan.
Pozdrawiam Was ♥️♥️♥️♥️
 
Czesc Wam dziewczyny. Wracam na ten wątek po 7 latach. W pierwszej ciazy bardzo mi pomógł wytrwać najgorsze chwile, mam nadzieję że teraz będzie tak samo;)
Lekarze mówili, że druga ciąża będzie łatwiejsza, ale to nie prawda. Skurcze zaczęły się równie wcześnie, co przy pierwszej ciąży . Jestem obecnie w 20 tygodniu. Mam zestaw leków magne b6, aspargin i luteina+ doraźnie scopolan.
Pozdrawiam Was ♥️♥️♥️♥️
Cześć! Ja tu wróciłam po niecałych 4latach. W drugiej ciazy lekarka pocieszała mnie że historia z pierwszej wcale nie musi się powtórzyć. A już kilka tygodni później mówiła że "ten typ tak ma" i bedzie gorzej z kazdym porodem. Oto jestem w 3ciej ciąży i znowu na forum.. Czytanie pozytywnych historii i wiedza że ktoś jest w tej samej sytuacji dużo daje😊

Wiecie że to forum w grudniu skończy 20lat?😱 Najstarsze bąbelki są już pełnoletnie😊
 
Cześć! Ja tu wróciłam po niecałych 4latach. W drugiej ciazy lekarka pocieszała mnie że historia z pierwszej wcale nie musi się powtórzyć. A już kilka tygodni później mówiła że "ten typ tak ma" i bedzie gorzej z kazdym porodem. Oto jestem w 3ciej ciąży i znowu na forum.. Czytanie pozytywnych historii i wiedza że ktoś jest w tej samej sytuacji dużo daje😊

Wiecie że to forum w grudniu skończy 20lat?😱 Najstarsze bąbelki są już pełnoletnie😊
O kurczeee 😃😃😃
No ja już 3 ciąży nie planuję, dla mnie to za duże wyzwanie jednak, tak liczyłam na to że będzie lepiej. W którym jesteś tygodniu?
 
O kurczeee 😃😃😃
No ja już 3 ciąży nie planuję, dla mnie to za duże wyzwanie jednak, tak liczyłam na to że będzie lepiej. W którym jesteś tygodniu?
U mnie już z górki, dzisiaj 36+2🥳 W grudniu ekstremalnie przystopowałam życie a mimo to w 29tygodniu trafiłam do szpitala na sterydy z rozwierającą się szyjką... Od tego czasu leżę. Od kilku dni powolutku chodzę po domu zeby nabrac troche siły, delektuję się nastawianiem prania;) I mimo że nadal głównie leżakuje to chyba zaczął odchodzić czop, te spacerki w pionie to dla mojej szyjki za dużo 😢Powiedziałam sobie że 1marca mogę rodzić, wcześniej odmawiam ;)

Z tą 3cia ciąża to też odgrazalam się że się nie piszę. Żartowałam że może jeśli zmęczę się życiem i będę chciała poleżeć;) mąż bardzo chciał jeszcze jedną córeczkę. Strach pomyśleć co by było jakby powstał chłopak 🙃 Teraz to na pewno ostatnie. Szukam info o wazektomii ;)
 
Czesc Wam dziewczyny. Wracam na ten wątek po 7 latach. W pierwszej ciazy bardzo mi pomógł wytrwać najgorsze chwile, mam nadzieję że teraz będzie tak samo;)
Lekarze mówili, że druga ciąża będzie łatwiejsza, ale to nie prawda. Skurcze zaczęły się równie wcześnie, co przy pierwszej ciąży . Jestem obecnie w 20 tygodniu. Mam zestaw leków magne b6, aspargin i luteina+ doraźnie scopolan.
Pozdrawiam Was ♥️♥️♥️♥️
A jak szyjka?
 
reklama
Pszczoła no to ja Ci zazdroszczę, chciałabym być przynajmniej w 30 🥲

Asia, moja szyjka na ostatniej wizycie miała ponad 4 cm. W pierwszej ciąży nie skracała się od skurczy, mimo że miałam ich sporo, dopiero po 37tyg miała 2 cm, kilka tygodni wcześniej zanim się skróciła to zaczęła mięknąć, ale to już było też kolo 34 myślę, a wcześniej ciągle twarda i około 4cm. Mam nadzieję że teraz też wytrzyma. Urodziłam pierwszego synka SN w 40t6d więc jeszcze przenosiłam, a całą ciążę bałam się i byłam straszona na różne sposoby...
Teraz noszę drugiego synka ♥️
 
Do góry