reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

No to najprzyjemniejsza czesc przed tobą: zamawianie wyprawki🥳 Allegro, gemini czy vinted i czas leci szybciutko😁

Nie ma opcji że z dziećmi mogę tak zupełnie grzecznie leżeć.. Przetaczam się kilka razy dziennie z pokoju do pokoju, uznajmy to za mój ruch 😁 Wiesz najbardziej się boję że w piątek zobaczę że szyjki nie ma a przecież do terminu nadal 5 tygodni, to ponad miesiąc... Apetyt rośnie w miarę jedzenia i na ten 37 bardzo liczę, tobie też tego życzę ☺️
Wiem, że przy dzieciach się nie da tak na 100%
Mi dodatkowo zalecono 15 minut spaceru na powietrzu mimo, że u mnie szyjka naprawdę mini 😉

Co do wyprawki to jest tego tyle, że już człowiek wariuje co potrzebne a co nie 🫣

Jestem przekonana, że wytrwasz do 37 tygodnia, trzymam kciuki i oczywiście daj znać po wizycie 🙂🙂🙂
 
reklama
No to najprzyjemniejsza czesc przed tobą: zamawianie wyprawki🥳 Allegro, gemini czy vinted i czas leci szybciutko😁

Nie ma opcji że z dziećmi mogę tak zupełnie grzecznie leżeć.. Przetaczam się kilka razy dziennie z pokoju do pokoju, uznajmy to za mój ruch 😁 Wiesz najbardziej się boję że w piątek zobaczę że szyjki nie ma a przecież do terminu nadal 5 tygodni, to ponad miesiąc... Apetyt rośnie w miarę jedzenia i na ten 37 bardzo liczę, tobie też tego życzę ☺️
Tylko 2 tygodnie brakuje do donoszenia także spokojnie. Nawet rozwarcie 2 albo 3 cm nie zwiastuja porodu. To musza się 3 rzeczy nałożyć. Miękka szyjka, rozwarta i zgładzona. Wtedy to już bardzo trzeba uważać
 
Ostatnia edycja:
Tylko 2 tygodnie brakuje do donoszenia także spokojnie. Nawet rozwarcie 2 albo 3 cm nie zwiastuja porodu. To musza się 3 rzeczy nałożyć. Miękka szyjka, rozwarta i zgładzona. Wtedy to już bardzo trzeba uważać
Jeszcze do twoich 3 punktów dodałabym 4ty: skurcze 🙃 A w praktyce denerwuje się bo w ciąży z córką leżałam grzecznie, brałam końskie dawki magnezu i nospy i doleżałabym ją ale wody zaczęły się sączyć... Normalnie oszukać przeznaczenie 🤦‍♀️ Teraz mam poczucie że chociaż na tą szyjkę wiem co robić więc robię ;) I oczywiście że dotrwamy z @Jas2024 do 37tygodnia, nie ma innej opcji💪

Zrobiłam dzisiaj segregację i archiwizację zdjęć z 2023 z mojego telefonu, muszę jeszcze dopasc telefon męża. I szalik szydełkowy dla jednej żyrafy. Czuję się mniej spleśniała jak pod koniec dnia widzę że zrobiłam coś sensownego
 
Ja w trakcie leżenia w ciązy nauczylam się robic na drutach, uczyłam się norweskiego z duolingo i odkrywalam kolejne gry na telefon 😂 albo mialam kolorowanki i aufiobooka odpalonego w tle.
 
Ja w trakcie leżenia w ciązy nauczylam się robic na drutach, uczyłam się norweskiego z duolingo i odkrywalam kolejne gry na telefon 😂 albo mialam kolorowanki i aufiobooka odpalonego w tle.
No właśnie w pierwszej ciąży odkryłam szydełko 💛 W drugiej katowałam język francuski, szef wykupił mi samouczek online nawet z kilkoma godzinkami z lektorem. No i netflix przekopany od góry do dołu😉 Te zdjęcia to trochę cierpienie żeby je ładnie ogarnąć ale kiedy jak nie teraz, ktoś to musi zrobić 😊
 
Jeszcze do twoich 3 punktów dodałabym 4ty: skurcze 🙃 A w praktyce denerwuje się bo w ciąży z córką leżałam grzecznie, brałam końskie dawki magnezu i nospy i doleżałabym ją ale wody zaczęły się sączyć... Normalnie oszukać przeznaczenie 🤦‍♀️ Teraz mam poczucie że chociaż na tą szyjkę wiem co robić więc robię ;) I oczywiście że dotrwamy z @Jas2024 do 37tygodnia, nie ma innej opcji💪

Zrobiłam dzisiaj segregację i archiwizację zdjęć z 2023 z mojego telefonu, muszę jeszcze dopasc telefon męża. I szalik szydełkowy dla jednej żyrafy. Czuję się mniej spleśniała jak pod koniec dnia widzę że zrobiłam coś sensownego
Tak oczywiście jeszcze skurcze 😄
 
Tak, ja już pozamawiałam wszystko co potrzebne a nawet nieco więcej ;) A tym razem miało być minimalistycznie 🤦‍♀️ No nic, to moje ostatnie dziecko, czasem kupowałam coś niepraktycznego co po prostu chciałam mieć.
Dostawka, łóżeczko i Bujaczek stoją jeszcze nieposkładane bo nie chce zeby dzieci i koty się bawiły. Napisałam mężowi listę co powinien zrobić jak będę w szpitalu, nawet filmiki z YouTube dałam żeby było mu łatwiej. Torby spakowane, ubranka wyprane, uff...

U mnie jutro 35+0, w piątek wizyta i chociaż lekarka wspominała że teraz już bez sensu sprawdzać stan szyjki to mi na tym bardzo zależy. Jak szyjka jeszcze istnieje to chętnie bym jednak życia poużywała. Nie że pobiegnę do biedronki ale chociaż pospaceruję po domu bez wyrzutów sumienia, poukładam z dziećmi puzzle na podłodze czy pofarbuję odrost. Bo jak szyjki nie ma to poleżę jednak jeszcze chociaż do 36,5, to juz blisko...

Prawda ze od skończonego 30tygodnia jakoś rąk lżej? 😊
Daj znać jak po wizycie 😉
 
Zbyt optymistycznie założyłam że pójdzie szybko🙄 Pacjentka która weszła kiedy ja składałam zeznania położnej siedziała godzinę😱 plus pacjentki(starsze panie) które tak jak ja siedziały w korytarzu czekając rzucały mi przez tą godzinę nienawistne spojrzenia po tym jak położna obwieściła że wchodzę kolejna bo mam ciążę lezącą i mam godzinowo wizytę przed jemu tylko przyszłam później. No taki los...
Młoda coś z rośnięciem zwolniła ale też faktem jest ze pomiary głowy były mega niedokładne bo tą głowę schowała juz w miednicy tuląc się do mojego biednego pęcherza... Na szyjkę na szczęście naciska twarzą a nie potylicą. Szyjka stabilnie, nie jest gorzej a to dobrze ☺️ około 2cm, zamknięta tylko na środku na około 0.5cm, miękka, no ogólnie jest bo jest ale w każdym momencie może jej nie być🤷‍♀️ Mam brać magnez 3x1 i powoli mogę wstawać. Z naciskiem na powoli. Ze zacytuję "odemnie zależy kiedy urodzę"
Mogło być gorzej prawda?😊
 
reklama
Zbyt optymistycznie założyłam że pójdzie szybko🙄 Pacjentka która weszła kiedy ja składałam zeznania położnej siedziała godzinę😱 plus pacjentki(starsze panie) które tak jak ja siedziały w korytarzu czekając rzucały mi przez tą godzinę nienawistne spojrzenia po tym jak położna obwieściła że wchodzę kolejna bo mam ciążę lezącą i mam godzinowo wizytę przed jemu tylko przyszłam później. No taki los...
Młoda coś z rośnięciem zwolniła ale też faktem jest ze pomiary głowy były mega niedokładne bo tą głowę schowała juz w miednicy tuląc się do mojego biednego pęcherza... Na szyjkę na szczęście naciska twarzą a nie potylicą. Szyjka stabilnie, nie jest gorzej a to dobrze ☺️ około 2cm, zamknięta tylko na środku na około 0.5cm, miękka, no ogólnie jest bo jest ale w każdym momencie może jej nie być🤷‍♀️ Mam brać magnez 3x1 i powoli mogę wstawać. Z naciskiem na powoli. Ze zacytuję "odemnie zależy kiedy urodzę"
Mogło być gorzej prawda?😊
Współczuję tego czasu oczekiwania, ale na szczęście już masz to za sobą i spokojniejszy weekend przed sobą 😉

Myślę, że jest naprawdę bardzo dobrze i fajnie, że będziesz mogła sobie od teraz pozwolić na coś więcej 😊😊😊
Nie szalej za bardzo, a na pewno będzie ok 👍
 
Do góry