reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Tak patrze ze Nasze dzieciaczki takie same. My urodzeniowa 2930 i 54cm tez 37tc. Chlopiec czy dziewuszka?
Chlopiec :)
Powiem wam,że kurde jest ciężko. Po cc boli mnie strasznie glowa. Dzisiaj dostaje kroplówki na ten bol. Jeszcze mam dość ciekawą dziewczynę w pokoju, która ma dziecko na wczesniakach bo urodziła chwile wczesniej. Dziś dużo pomagał mi mąż, mnie dopadł taki bol głowy, że nie byłam w stanie funkcjonować inaczej niż na leżąco.... wyobraźcie sobie ze teraz ma do mnie pretensje ,że ona nie ma prywatności z mężem bo wiecznie siedzimy w sali ( widziała mojego męża 1 raz, dodatkowo jak używała laktatora to wyszedl z małym na 30 minut...). I że nie ma nawet gdzie się wypłakać... Słuchajcie, trochę w szpitalu poleżałam i jeszcze z czymś takim się nie spotkałam... Maz wyjatkowo przyjechla na dluzej niz 30 minut. Trzymal dziecko piereszy raz...niby trzeba zrozumieć drugą osobę, ale przy zmęczeniu nawet nie wiedziałam o co jej chodzi. Dziecko płacze, glowa boli, rana ciągnie, mąż nie ogarnia..
 
Chlopiec :)
Powiem wam,że kurde jest ciężko. Po cc boli mnie strasznie glowa. Dzisiaj dostaje kroplówki na ten bol. Jeszcze mam dość ciekawą dziewczynę w pokoju, która ma dziecko na wczesniakach bo urodziła chwile wczesniej. Dziś dużo pomagał mi mąż, mnie dopadł taki bol głowy, że nie byłam w stanie funkcjonować inaczej niż na leżąco.... wyobraźcie sobie ze teraz ma do mnie pretensje ,że ona nie ma prywatności z mężem bo wiecznie siedzimy w sali ( widziała mojego męża 1 raz, dodatkowo jak używała laktatora to wyszedl z małym na 30 minut...). I że nie ma nawet gdzie się wypłakać... Słuchajcie, trochę w szpitalu poleżałam i jeszcze z czymś takim się nie spotkałam... Maz wyjatkowo przyjechla na dluzej niz 30 minut. Trzymal dziecko piereszy raz...niby trzeba zrozumieć drugą osobę, ale przy zmęczeniu nawet nie wiedziałam o co jej chodzi. Dziecko płacze, glowa boli, rana ciągnie, mąż nie ogarnia..
A ja jednak napisałabym, żeby ją zrozumieć. Dziecko na wcześniakach to ciężka sprawa, dziewczyba powinna miec jedynkę, a nie z inną kobietą z dzieckiem leżeć. Myslę, ze te pretensje bardziej do świata niz do Ciebie. Nic z tym niestety nie zrobicie. Ale to jest naprawdę ciężkie. Mnie tak polożyli to wpadlam w taka histerię, ze mi dawali środki na uspokojenie.
 
Też tak sobie pomyślałam, że dość dziwne rozwiązanie przyjął szpital w tym przypadku.
Przykro mi, że źle się czujesz. Pewnie jutro już będzie lepiej. Początki macierzyństwa są trudne, ale to szybko mija.
 
Tak, dla mnie to też jest dziwne uczucie, ale z drugiej strony co ja mogę zrobić. To nie jest moja wina bo sama też nie czuje się na siłach. Niestety w tym przypadku kij ma dwa końce.
 
Dziewczyny , dziś urodziłam:)
2960 g i 52 cm. 10/10. Od 5 mocne skurcze, około 6 odeszły wody... męczyłam się okropnie. Szwu nie umieli zdjąć, a skurcze były tak mocne, że bali się że szyjkę rozerwie. Po cc czuje ulgę.... nie dałabym chyba rady naturalnie, chociaż podobno musieli się bardzo spieszyć, żebym nie urodziła naturalnie 🤣🤣 Wiec od 10 jestem mamą i jestem szczęśliwa.
Gratulacje!!! ❤️❤️❤️
 
reklama
Do góry