Pomarańczowa
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2022
- Postów
- 95
Ja tam od okna życia wolę lokalne centrum rozpieszczania wśród numerów alarmowych. Czyli spakowana torba i w razie kryzysu hop do dziadków wtedy w pakiecie do opieki nad brzdącem dochodzi ciepła (!) kawa.Odnośnie okien życia to mój kolega z pracy w tamtym roku, jak mu się syn urodził to się śmiał, że są tak zmęczeni, mały płacze na okrągło, że wiedzą już gdzie są wszystkie okna życia w mieście