reklama
P86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2022
- Postów
- 703
Jeśli chodzi o posiewy z szyjki to wiem że lekarze zawsze pobierają go patyczkiem który wygląda jak patyczek do uszu, więc raz na jakiś czas nic się nie stanie jak tak wymaz się wykona. Przynajmniej ja tak myślę. Gorzej jakby to była szczoteczka która pobierają cytologie, wtedy uszkadza nabłonek.Hej Dziewczyny,
Nie udzielam się oprócz kilku pytań ale śledzę wasze wątek i wazze historie - dają obraz dużej wiedzy, poświęcenia, siły i dobrego nastawiania. Kibicuję wam wszystkim bardzo mocno!
Doradzcie proszę, czy warto zrobić posiew z szyjki i z pochwy jeśli nie mam objawów infekcji? Chciałam zrobić na poprzedniej wizycie w 17 tc, ginekolog był sceptyczny - jeśli się nic nie dzieje to lepiej nie ruszać. Jednak nie daje mi to spokoju. Czy rzeczywiście lepiej w szyjce "nie grzebać"? Czy rzeczywiście pobranie wymazu może mi zaszkodzić? Myślę że sporo infekcji nie daje wgl objawów, aż zdarza się nieszczęście. Chcę jeszcze raz porozmawiać z lekarzem, jak myślicie, to dobra opcja? Miałam robioną cytologię w sierpiu, i biocenozę pochwy w październiku - innych posiewów nie. Jedynie papierkiem lskmusowym lekarz sprawdza i mówi że pH jest ok więc nie ma infekcji, a nawet jak jest to mam większość dobrych bakterii więc sobie radzą. No wiem, jakieś to dla mnie nieprzekonujące.
Zawsze lepiej zapobiegać i leczyć
Oczywiście jeśli ph jest prawidłowe to nic tylko się cieszyć, bo wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo infekcji.
Nie musi być objawów infekcji. Ja też potwierdzam, co dziewczyny piszą. Miałam na początku ciąży jakąś dziwną bakterię na szyjce. Dr przy pobieraniu posiewu mówił, że szyjka ładnie wygląda i nic nie powinno wyjść, ale w razie W pobierze posiew. I co - wyszła infekcja. Nie rozumiem, o co chodzi z tym, że lepiej ,,nie ruszać". Przecież lekarze zgodnie twierdzą, że posiewy i cytologia nie szkodzi (no ok, przy wpuklającym się pęcherzu i szwie, wiadomo, że lepiej aż tak nie grzebać i bardzo uważać - ale to są wyjątkowe sytuacje). Moim zdaniem korzyści z posiewu przewyższają straty. Gorsza chyba właśnie ta cytologia.
Salamatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2022
- Postów
- 1 335
Dziękuję wam za odpowiedzi
Cytologię była dobra w sierpniu więc tego na szczęście nie będę robić. Poproszę za to o posiew z szyjki i z pochwy.
A jeszcze podpytam was o jedno. Mój ginekolog bada szyjkę przez USG i ręcznie, ale bez wdzwiernika, na leżąco przed USG sprawdza palcami. Zastanawiam się czy to też"prewencja" żeby nie wkładać, nie rozszerzać niepotrzebnie czy raczej nie ma ku temu powodów żeby nadal mnie tylko tak?
Cytologię była dobra w sierpniu więc tego na szczęście nie będę robić. Poproszę za to o posiew z szyjki i z pochwy.
A jeszcze podpytam was o jedno. Mój ginekolog bada szyjkę przez USG i ręcznie, ale bez wdzwiernika, na leżąco przed USG sprawdza palcami. Zastanawiam się czy to też"prewencja" żeby nie wkładać, nie rozszerzać niepotrzebnie czy raczej nie ma ku temu powodów żeby nadal mnie tylko tak?
Grzybica pochwy zwykle daje objawy, bo śluz jest taki grudkowaty, przechodziłam to parę lat temu… ale o dziwo te infekcje w szyjce to podstępne dziadostwo, w moim przypadku ani kłucia, ani pieczenia, ani żadnych niepokojących objawów… żeby człowiek coś czuł, to by szybciej reagował i może nie doszłoby do takiej sytuacji jaką mam teraz… no cóż można sobie gdybać
U mnie lekarz najpierw sprawdzał z wziernikiem jak wszystko wygląda i później po wyjęciu palpacyjnie weryfikował stan szyjki. Po tym dodatkowo był pomiar na USG.Dziękuję wam za odpowiedzi
Cytologię była dobra w sierpniu więc tego na szczęście nie będę robić. Poproszę za to o posiew z szyjki i z pochwy.
A jeszcze podpytam was o jedno. Mój ginekolog bada szyjkę przez USG i ręcznie, ale bez wdzwiernika, na leżąco przed USG sprawdza palcami. Zastanawiam się czy to też"prewencja" żeby nie wkładać, nie rozszerzać niepotrzebnie czy raczej nie ma ku temu powodów żeby nadal mnie tylko tak?
Mój tak samo bada. Palpacyjnie i usgDziękuję wam za odpowiedzi
Cytologię była dobra w sierpniu więc tego na szczęście nie będę robić. Poproszę za to o posiew z szyjki i z pochwy.
A jeszcze podpytam was o jedno. Mój ginekolog bada szyjkę przez USG i ręcznie, ale bez wdzwiernika, na leżąco przed USG sprawdza palcami. Zastanawiam się czy to też"prewencja" żeby nie wkładać, nie rozszerzać niepotrzebnie czy raczej nie ma ku temu powodów żeby nadal mnie tylko tak?
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 716
Wiesz, jak mu nie ufasz, to go zmieńDziękuję wam za odpowiedzi
Cytologię była dobra w sierpniu więc tego na szczęście nie będę robić. Poproszę za to o posiew z szyjki i z pochwy.
A jeszcze podpytam was o jedno. Mój ginekolog bada szyjkę przez USG i ręcznie, ale bez wdzwiernika, na leżąco przed USG sprawdza palcami. Zastanawiam się czy to też"prewencja" żeby nie wkładać, nie rozszerzać niepotrzebnie czy raczej nie ma ku temu powodów żeby nadal mnie tylko tak?
Moj bada zawsze na fotelu z wziernikiem, ale ja mam szew. W poprzedniej ciązy lekarka na fotelu badała mnie raz.
reklama
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 716
No i super!Ja juz po założeniu szwu, troszkę bolało po,ale dostałam magnez i jest okej Nic tragicznego.
Podziel się: