Mi w szpitalu nospe podawali, więc nie wiem generalnie ta nospa to średnio raz w tygodniu mi wypada, bo przy tych wszystkich lekach wystarczy mi tego co już bioręOd mojego lekarza i ze szpitala. A że oni tam dużo szwów zakładają, ciągle się dokształcają, to ja w to wierzę.
Powiedzieli mi, że kategorycznie nie wolno nospy w takich przypadkach.
Zresztą na logikę. Nospa działa rozkurczowo, a szyjka w naszym przypadku najlepiej jak jest napięta, więc siłą rzeczy jak bierzemy nospę, to na nią też ona wpływa i ją rozluźnia.
Lepiej brać paracetamol jak boli.
reklama
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 235
Serio aż tak często boli Cię brzuch? To akurat jest do zgłoszenia lekarzowi.Mi w szpitalu nospe podawali, więc nie wiem generalnie ta nospa to średnio raz w tygodniu mi wypada, bo przy tych wszystkich lekach wystarczy mi tego co już biorę
wielomatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2022
- Postów
- 1 334
mika - nie, do tamtej lekarki już nie chodzę
Napisałam do mojego prowadzącego, póki co bez odpowiedzi. Chyba frustruje mnie to, że tak dużo poświęciłam ze swojego życia, żeby Milenka nie była wcześniakiem i bezpiecznie się urodziła, a tu kolejne trudności.
Zmęczenie materiału mam.
Napisałam do mojego prowadzącego, póki co bez odpowiedzi. Chyba frustruje mnie to, że tak dużo poświęciłam ze swojego życia, żeby Milenka nie była wcześniakiem i bezpiecznie się urodziła, a tu kolejne trudności.
Zmęczenie materiału mam.
Wiesz co, to raczej nie jest kwestia bólu brzucha tylko jak czuje, że mi się macica za bardzo zaczyna stawiać (np. za długo stoję, bo niestety byłam zmuszona gdzieś wyjść jak ostatnio na pocztę po polecony) i po położeniu się nie chce puścić, do tego więzadło ciągnie to wtedy biorę. Generalnie staram się nie brać i raczej układać tak jak mam wypróbowane, że napięcie puszcza jednak położenie się dużo pomaga w takich sytuacjachSerio aż tak często boli Cię brzuch? To akurat jest do zgłoszenia lekarzowi.
Jednak większość czasu poza wizytami u lekarzy spędzam leżąc w domu… a prowadzącemu o tych napięciach wspominałam i usłyszałam tylko, że pewnie mnie to niepokoi podejrzewam, że dopóki to nie przybiera na sile i puszcza samoczynnie to nie jest nic strasznego…
Wspominałam tak samo o ciągnięciu z prawej strony na dole. Mocno się tym nie przejął U mnie to problemem jest to, że przy pierwszej ciąży nie wiem co jest standardowym odczuciem ciążowym, które się zdarza po 22 tygodniu a co jest jakimś odstępstwem…No to rób tak, żeby wyeliminować napięcia nie bierz nospy, serio. Jak boli to paracetamol. O stawianiu powiedz lekarzowi.
wielomatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2022
- Postów
- 1 334
Alexis - ja miałam takie bóle i lekarka kazała sobie nie żałować magnezu.
Magnez w takich sytuacjach to w końskich dawkach chyba leciAlexis - ja miałam takie bóle i lekarka kazała sobie nie żałować magnezu.
reklama
Alexis, mnie też tak ciągnie w ciąży tak jakby w prawym boku (w poprzedniej ciąży było to z lewej)- taki ból jakby na okres albo kłucie, ale tylko w jednym miejscu. Na początku ciąży to aż mnie wybudzało w nocy z bólu, z czasem coraz rzadziej i lżej, ale jeszcze się zdarza. Ale wiadomo, trzeba zgłaszać wszystko.Wspominałam tak samo o ciągnięciu z prawej strony na dole. Mocno się tym nie przejął U mnie to problemem jest to, że przy pierwszej ciąży nie wiem co jest standardowym odczuciem ciążowym, które się zdarza po 22 tygodniu a co jest jakimś odstępstwem…
Jeśli chodzi o napinania brzucha, to niestety różnie- musisz się obserwować, ja np. mam od wzdęć i stresu, a inna kobita może mieć od chodzenia, albo leżenia na wznak.
Podziel się: