reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Widzicie, z tym tyciem w ciąży to dla mnie też jakiś fenomen, widzę że u Was też różnie/ nielogicznie.
W poprzedniej ciąży - ciąża taka serio, serio leżąca cała, ruchu zero, mdłości całodobowe krócej do 13-14 tc, najpierw schudłam do 50 (waga normalna to 54-55) , przy porodzie (30 tc) - 62 kg.
W tej ciąży mimo, od początku chodzę normalnie, jeździłam do dziadków, na zakupy, gdzieś tam sobie poszłam niedaleko, po domu się krzątam, mdłości dłuższe do 18-19 tc to już ważę 64 kg (26 tc). Jestem też o wiele większa, niż na tym samym etapie z synkiem.
No i jak byk, z synkiem brzuch szpiczasty , teraz z córką okrąglutki (wiadomo, to tylko takie zabobony, może po prostu mięśnie rozciągnięte bardziej, albo to efekt usunięcia przegrody).
 
reklama
Lady zanim pojawiła się córka też miałam zawsze w pracy dobre jedzenie, typu sałatka, koktajl plus gotowy obiad w domu. Jak się pojawiło dziecko już było gorzej bo po prostu brakowało czasu albo szkoda mi było czasu na gotowanie. Ale często jadłam mrożonki typu warzywa na patelnię. Ogólnie zawsze się jednak bardzo pilnowałam, nie lubię siebie większej, więc nawet jak coś podjadlam, potem się ograniczałam żeby wrócić do swojej wagi. I mnie też w domu jest trudniej bo jedzenie jest pod ręką. W pracy zjadłam tyle ile zabrałam, a zawsze zabierałam na styk 😉 chociaż praca zdalna baaaardzo mi odpowiadała. Miałam zdecydowanie więcej czasu dla córki.
Bardzo się boje ze nie dam rady zrzucic tych kilogramów. Z dwójką dzieci ciężko będzie przygotowywać jakieś sensowne posiłki, o ćwiczeniach to już w ogóle nie ma mowy, a ćwiczyć też po prostu nie znoszę. Chyba że córeczka będzie też alergiczka i znowu będę zmuszona być na diecie - ważyłam momentami ledwo 45 kg kiedy karmiłam córkę.
 
Ja mam brzuch okrągły na syna 😂

Ann, dlatego ja tęsknię za spacerami. Zrobiłabum 10km i już bym nie miała rozkmin co mogę zjeść, a czego nie :)

zaczęłam się uczyć robić na drutach, ale z youtube mi nie wychodzi, więc muszę poczekać, aż mi dojdzie książka dla początkujących. Szydełko też mi z youtube nie wchodzi, jakoś tak jak mam schemat to mi wygodniej.
 
Mika a może z wiekiem już po prostu przemiana materii gorsza ? Ja też nie rozumiem dlaczego mam aż taka różnice w wadze między pierwszą a drugą ciąża bo pamiętam że w pierwszej ciąży mąż mi po nocach bułki szykował, tak mi było niedobrze....chociaż na pewno nie jadłam pizzy i innych fast foodow, mało też słodyczy. Teraz sobie pozwalałam od czasu do czasu ale wyglądam tak jakbym codziennie pudełko ptasiego mleczka jadła...
Pierwsza ciąża do porodu ok 56 kg, obecnie pewnie już 70 ☹️
 
Ja mam brzuch okrągły na syna 😂

Ann, dlatego ja tęsknię za spacerami. Zrobiłabum 10km i już bym nie miała rozkmin co mogę zjeść, a czego nie :)

zaczęłam się uczyć robić na drutach, ale z youtube mi nie wychodzi, więc muszę poczekać, aż mi dojdzie książka dla początkujących. Szydełko też mi z youtube nie wchodzi, jakoś tak jak mam schemat to mi wygodniej.

Spacerów też nie lubię. Nudzi mi się po prostu, no chyba że z kimś ale za bardzo nie mam z kim spacerować. W ogóle to mieszkam na wsi i niby fajnie bo las itd ale okropnie boje się psów a zdarza się że te biegają samopas.

To będziesz synkowi śliczne czapeczki i sweterki robić 😉 moja mama kiedyś dużo robiła na drutach i wszyscy mi za dzieciaka zazdrościli sweterków.
 
Oj dziewczyny to wy przy mnie waga piórkowa 😁 Spacery lubię, ja z pieskami jak pracowałam to jeden spacer przed pracą, taki 30 minut, a drugi po co najmniej godzinę, jak czas pozwalał i aura sprzyjała to wieczorkiem jeszcze spacerek był. Do ćwiczeń mnie zmuszał kręgosłup, jak zbyt długo sobie odpuszczałam to mi żyć nie dawał.
Ja mam piękny okrągły brzuszek z dziewczynką. Wszyscy mówią, że będzie chłopczyk, bo tak pięknie w ciąży wyglądam 😅 Bo ja nikomu nie mówię kogo się spodziewamy.
Mam koleżankę, która dużo robi na drutach i szydełku ucząc się z YT. Ja kiedyś coś tam robiłam na szydełku. Do dziś pamiętam jak oglądając Leona zawodowca zrobiłam na drutach szalik, to była jedyna rzecz którą zrobiłam.
 
Ja zarówno w poprzedniej jak i tej ciąży miałam duży zrzut wagi na początku ale to chyba związane u mnie jest z niedoczynnością tarczycy i cukrzycą ciążową. Normalnie łatwo przybywają mi kilogramy „z powietrza” przez tarczyce pomimo częstej jazdy na rowerze i długich spacerów. Po wyjściu ze szpitala po stracie byłam chudziutka jak dobrych kilka wcześniej zanim zaczęłam chorować a po jakiś 4-6 tygodniach dowaliło mi 6kg znikąd bo w sumie tylko leżałam płakałam i nie miałam na nic totalnie ochoty.
Teraz 27tc i narazie +2 kg od wagi startowej. Ale dieta z niskim ig plus mdłości z I trymestru na pewno zrobiły swoje i najpierw młody przepalił moje „zbiory” z brzucha 😅 też myślałam czy nie przybieram za mało bo mam dość mocno napięta skore na brzuchu ale po ostatnim usg jak usłyszałam ze jemioła ma tydzień do przodu z wielkością to sie uspokoiłam 😁
 
Hej dziewczyny! Wszystkiego dobrego na Święta :) przede wszystkim zdrowych i donoszonych do dzieci.

Ja dziś miałam masakre... Chyba za dużo siedzenia w te dwa dni i miałam pół dnia skurcz za skurczem aż na wieczór nospe wzięłam. No i teraz trochę puściło. :)
Trzymajcie się!
 
Grabarzenka również wszystkiego naj na święta 🙂 mnie brzuch właśnie twardnieje najbardziej kiedy siedzę. Tak się nie mogłam doczekać kiedy będę mogła usiąść a w tej pozycji jest mi zdecydowanie najgorzej. Chociaż ogólnie jak leżałam brzuch twardnial po kilkanaście razy dziennie a teraz kiedy się więcej ruszam twardnien na pewno jest mniej.

Co do wagi w ciąży i wagi dziecka to u mnie w pierwszej ciąży córka była faktycznie mniejsza od tej, która siedzi w brzuchu ale różnice są niewielkie więc nie wiem czy to ma aż taki wpływ. Starsza urodziła się 39+1 i 3 kg, obecnie jestem 38+1 i myślę że malutka ma jakieś 3,2 kg
 
reklama
Co do wagi w ciąży i wagi dziecka to u mnie w pierwszej ciąży córka była faktycznie mniejsza od tej, która siedzi w brzuchu ale różnice są niewielkie więc nie wiem czy to ma aż taki wpływ. Starsza urodziła się 39+1 i 3 kg, obecnie jestem 38+1 i myślę że malutka ma jakieś 3,2 kg
Jaki Ty masz już piękny tydzień 🤩🤩♥️ gdybym była na Twoim miejscu to został by mi tydzień do CC 😅😃
A tymczasem zostały jeszcze 4 tygodnie 😵
Moja młoda urodziła się w 41+5 i miała 3400 także Laura myślę że będzie mniejsza, skoro CC będę miała koło 39+2/3 a raczej idą podobną wagą. Chociaż sama jestem ciekawa :)
 
Do góry