W pierwszej ciąży też pamiętam miałam okropny katar, poszłam do rodzinnego a ten powiedział ze nie mogę nic brać
teraz byłam też chora, własnie miałam okropny katar i brałam tylko te ciążowe krople do nosa.ale gin powiedział że na przyszłość to moge kupić sobie jakieś krople dla małych dzieci i antybiotyk też nam krzywdy nie zrobi jak będzie potrzeba. Ostatnio też mnie coś brało i zaczęłam sobie robić inhalacje, pilam mleko z miodem i kurcze naprawdę pomogło.
Co do leżenia to fajnie jest tak sobie większość dnia leżeć ale nie non stop. Mi pasował mój tryb do tej pory - większość dnia leżałam ale wstawiłam też pranie, zawiozłam dziecko do przedszkola, robiłam śniadania, szybkie obiady. Trochę ruchu było. Bo teraz nogi rwa, plecy rwa, no już nie wiem jak leżeć. A najgorszy ten ciągle twardy brzuch bo to mnie z kolei mega stresuje
kurde no ale muszę jeszcze wytrzymać, muszę.
Dziewczyny ale powiedzcie ....poród się zaczyna jak są skurcze prawda ? Czy brak szyjki po prostu te skurcze powoduje ?

Co do leżenia to fajnie jest tak sobie większość dnia leżeć ale nie non stop. Mi pasował mój tryb do tej pory - większość dnia leżałam ale wstawiłam też pranie, zawiozłam dziecko do przedszkola, robiłam śniadania, szybkie obiady. Trochę ruchu było. Bo teraz nogi rwa, plecy rwa, no już nie wiem jak leżeć. A najgorszy ten ciągle twardy brzuch bo to mnie z kolei mega stresuje

Dziewczyny ale powiedzcie ....poród się zaczyna jak są skurcze prawda ? Czy brak szyjki po prostu te skurcze powoduje ?