reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Szyjka 3.7cm to nie jest skracającą się szyjka nie ważne jaka miała długość wyjściowa.. to bardzo dobra i prawidłowa długość na połowę ciąży. Podejrzewam że szew założony prewencyjnie że względu na historie z poprzedniej ciąży?
Jeśli coś miało przykładowo 5cm, a teraz ma 3cm to to jest skracanie i choćby skały sraly szyjka się skróciła 🤦‍♀️ Jednak nie jest to szyjka krótka. Lekarze zwracają uwagę na wartość początkową tymbardziej jeśli w poprzedniej ciąży coś się działo.
 
reklama
Jeśli coś miało przykładowo 5cm, a teraz ma 3cm to to jest skracanie i choćby skały sraly szyjka się skróciła 🤦‍♀️ Jednak nie jest to szyjka krótka. Lekarze zwracają uwagę na wartość początkową tymbardziej jeśli w poprzedniej ciąży coś się działo.
No tak ale przecież rzadko lekarze sprawdzają szyjkę wcześniej niż połówkowe albo 18tc wiec skąd wiedzą jaka była wartość wyjściowa. Jeśli szyjka na połówkowym ma 3.5 cm to nikt nie rozmyśla ile miała wcześniej bo ta długość szyjki jest prawidłowa nawet jeśli ktoś miał na początku 5 albo od początku 3.5 bo szyjka ma prawo się skrócić z ultradlugich 5cm na początku do 3.5cm w połowie ciąży i to nie jest żadna oznaką niewydolności a fizjologia. Tak mi mówiono. Co innego jak w poprzedniej ciąży zdiagnozowano niewydolność lub był przedwczesny porod to wtedy wiadomo że trzeba uważać i już wcześniej monitorować a najlepiej prewencyjnie szew.
 
Jeśli coś miało przykładowo 5cm, a teraz ma 3cm to to jest skracanie i choćby skały sraly szyjka się skróciła 🤦‍♀️ Jednak nie jest to szyjka krótka. Lekarze zwracają uwagę na wartość początkową tymbardziej jeśli w poprzedniej ciąży coś się działo.
Zgadzam się. Zwłaszcza, że jak wiemy taka zmiana może nastąpić np. w dwa dni.
 
Zgadzam się. Zwłaszcza, że jak wiemy taka zmiana może nastąpić np. w dwa dni.
Szyjka może skrócić się w dwa dni przy skrajnej niewydolności lub infekcji ale samo skrócenie z 5cm na 3.5cm to jeszcze nie jest niewydolnośc. Może lekarze się różnią opiniami ale ja co do szyjek przerabiałam ich wielu w obu ciążach i tak mi mówiono.
 
Szew jest pewniejszy i przy nim szyjka się mniej skraca ale dla lekarza jak już jest jest szew długość jest już mniej ważna. Mój lekarz mówi że najważniejsza jest długość od zewnątrz l do miejsca założenia szwu, jak powyżej 10mm to szew będzie trzymał, co potwierdzają badania. Powyżej długość już odgywa mniejsze znaczenie. Wody mogą odejść mimo szwu i pesara jak wda się zakażenie lub infekcja wiec to już osobna przyczyna
Ale powyżej 10mm w chwili zakładania szwu?
 
Szyjka może skrócić się w dwa dni przy skrajnej niewydolności lub infekcji ale samo skrócenie z 5cm na 3.5cm to jeszcze nie jest niewydolnośc. Może lekarze się różnią opiniami ale ja co do szyjek przerabiałam ich wielu w obu ciążach i tak mi mówiono.
A czy AnnAnja albo ja napisałyśmy, że to niewydolność? Do diagnozy niewydolności bierze się tez pod uwagę inne czynniki (np. właśnie skracanie czy konsystencje) niż wyłącznie długość i wielu lekarzy teraz zwraca na to uwagę. Szyjka szyjce nierówna. Ja nie jestem lekarzem, żeby tu komuś oceniać czy to niewydolność czy nie (i to w ciemno).
 
Ale powyżej 10mm w chwili zakładania szwu?
Długość powyżej 10mm liczy się od ujścia zewnętrznego szyjki to miejsca w którym szew jest założony co widać na usg. Szew się nie przemieszcza wiec tam gdzie go założą tam będzie cały czas. W skrajnych przypadkach tylko może spaść albo przy silnych skurczach rozciąć szyjkę
 
A czy AnnAnja albo ja napisałyśmy, że to niewydolność? Do diagnozy niewydolności bierze się tez pod uwagę inne czynniki (np. właśnie skracanie czy konsystencje) niż wyłącznie długość i wielu lekarzy teraz zwraca na to uwagę. Szyjka szyjce nierówna. Ja nie jestem lekarzem, żeby tu komuś oceniać czy to niewydolność czy nie (i to w ciemno).
Pisalam aby nie panikować ze komus szyjka z 5cm do 3.5 się skróciła bo to wielu kobietom się napewno zdarza nawet o tym nie wiedzą i nic nie trzeba z tym robić jak szyjka jest wydolna.
 
Pisalam aby nie panikować ze komus szyjka z 5cm do 3.5 się skróciła bo to wielu kobietom się napewno zdarza nawet o tym nie wiedzą i nic nie trzeba z tym robić jak szyjka jest wydolna.
Ja rozumiem i wnioskuje, że masz dużo swoich doświadczeń cennych, ale chodzi mi tylko o to, że nie masz pewności, co do sytuacji, a według mnie lepiej tutaj zdecydowanie zareagować nadmiarowo niż ze zbyt dużym spokojem. Mnie taka, jak to nazywasz „panika” uratowała, dlatego jestem ostrożna w osądach.
 
reklama
No tak ale przecież rzadko lekarze sprawdzają szyjkę wcześniej niż połówkowe albo 18tc wiec skąd wiedzą jaka była wartość wyjściowa. Jeśli szyjka na połówkowym ma 3.5 cm to nikt nie rozmyśla ile miała wcześniej bo ta długość szyjki jest prawidłowa nawet jeśli ktoś miał na początku 5 albo od początku 3.5 bo szyjka ma prawo się skrócić z ultradlugich 5cm na początku do 3.5cm w połowie ciąży i to nie jest żadna oznaką niewydolności a fizjologia. Tak mi mówiono. Co innego jak w poprzedniej ciąży zdiagnozowano niewydolność lub był przedwczesny porod to wtedy wiadomo że trzeba uważać i już wcześniej monitorować a najlepiej prewencyjnie szew.
Nie sprawdzają wcześniej na usg ale w badaniu palpitacyjnym są w stanie określić już na pierwszej wizycie ciążowej ;)
Chodzi mi o to żeby nie mylić pojęć: skracanie, krótka szyjka, niewydolność. To jest złożony temat.. Jak pieczesz sernik i Ci opada w czasie pieczenia to mówisz, że opada czy że to jeszcze nie jest opadanie chociaż z 10cm zrobilo się 5cm? 😅
 
Do góry