reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Sorry, myślałam, ze jesteś w 25t.
To nie o to chodzi ale pisanie każdemu ze szew to najlepsze rozwiązanie ;/ troche słabe, to lekarz podejmuje decyzje chyba ze Nim jestes ;) gdyby mi to zasugerował to napewno bym posłuchała bo jakimś cudem dzięki niemu przez 10 tygodni moja szyjka wytrzymała bez zmian ;);) bardziej się zastanawiam czy to co teraz czuję jest normalne na tym etapie a wiem że są tutaj dziewczyny które mają już ciążę za sobą i to nawet niejedną wiec doświadczenie jest ;)
 
Szew to nie jest wcale rozwiązanie.
Jeżeli lekarz by widział taka potrzebę to juz 21tc by to zrobił. Ja pytam czy któraś miala bóle podbrzusza i w 31 tc I klucie w pochwie.
Kłucie w pochwie mam od czasu do czasu i mialam tak przy długiej szyjce, bardziej bóle podbrzusza uważam za niepokojące. Ale one dopiero dziś u Ciebie się pojawiły? Moze to nie byc nic wspólnego z szyjka.. Weź magnez I nospe rozkurczowo.. Jak nie minie zawsze możesz jechać na jakąś pilną kontrolę aby sprawdzić czy coś złego się nie dzieje
 
To nie o to chodzi ale pisanie każdemu ze szew to najlepsze rozwiązanie ;/ troche słabe, to lekarz podejmuje decyzje chyba ze Nim jestes ;) gdyby mi to zasugerował to napewno bym posłuchała bo jakimś cudem dzięki niemu przez 10 tygodni moja szyjka wytrzymała bez zmian ;);) bardziej się zastanawiam czy to co teraz czuję jest normalne na tym etapie a wiem że są tutaj dziewczyny które mają już ciążę za sobą i to nawet niejedną wiec doświadczenie jest ;)
Przepraszam, nie chciałam Cię abolutnie urazić i nie wiem dlaczego tak założyłaś. Mnie akurat szew (póki co) uratował i uważam, że zawsze jest to jakieś wyjście (podobnie jak pessar, o którym pisała Aduś), jeśli oczywiście lekarz uzna je za stosowne. Nie wiem, co więc słabego było w mojej wypowiedzi, poza tym, że pomyliłam Twój tc, co oczywiście uczyniło moją odpowiedz bezsensowną - oczywiście niechcący. Chyba nikt tu nie jest lekarzem iwymieniamy się informacjami z sympatii i by się wspierać, a nie po to, by przekazywać komuś swoją złą wolę...

Rozumiem stres i życzę Ci jak najlepiej.
 
Kłucie w pochwie mam od czasu do czasu i mialam tak przy długiej szyjce, bardziej bóle podbrzusza uważam za niepokojące. Ale one dopiero dziś u Ciebie się pojawiły? Moze to nie byc nic wspólnego z szyjka.. Weź magnez I nospe rozkurczowo.. Jak nie minie zawsze możesz jechać na jakąś pilną kontrolę aby sprawdzić czy coś złego się nie dzieje
O nospie nie pomyślałam a wczoraj mi lekarz mowil ze moge brać, nie chce panikować bo czasami po wizycie jak właśnie miałam i badanie ginekologiczne i USG dopochwowe to mnie kolejnego dnia skurcze łapały a kolejnego dnia wszystko mijało;/ biorę nospe i zobaczymy co będzie;)
 
O nospie nie pomyślałam a wczoraj mi lekarz mowil ze moge brać, nie chce panikować bo czasami po wizycie jak właśnie miałam i badanie ginekologiczne i USG dopochwowe to mnie kolejnego dnia skurcze łapały a kolejnego dnia wszystko mijało;/ biorę nospe i zobaczymy co będzie;)
Tak, racja.. Ja po usg dłuższych miałam bóle brzuchu tego samego i kolejnego dnia wiec nie panikuj ;) Duża dawka magnezu i nospa albo scopolan i powinno przejść ;) Jeszcze masaż nóg może pomoc, poproś męża :p
 
Przepraszam, nie chciałam Cię abolutnie urazić i nie wiem dlaczego tak założyłaś. Mnie akurat szew (póki co) uratował i uważam, że zawsze jest to jakieś wyjście (podobnie jak pessar, o którym pisała Aduś), jeśli oczywiście lekarz uzna je za stosowne. Nie wiem, co więc słabego było w mojej wypowiedzi, poza tym, że pomyliłam Twój tc, co oczywiście uczyniło moją odpowiedz bezsensowną - oczywiście niechcący. Chyba nikt tu nie jest lekarzem iwymieniamy się informacjami z sympatii i by się wspierać, a nie po to, by przekazywać komuś swoją złą wolę...

Rozumiem stres i życzę Ci jak najlepiej.
Nie uraziłaś mnie w żaden sposób tylko nie uważam się za kogoś kompetentnego do tego stopnia zebym to ja miałam mówić lekarzowi o pessarze ;) poruszał ze mną temat przy pierwszym skróceniu ale potem doszedł do wniosku ze nie potrzebuje go ;)
Właśnie dlatego że tu same doświadczone w tym temacie zawsze tu szukam pomocy i masz rację wszystkie tu od tego jesteśmy;)
 
Tak, racja.. Ja po usg dłuższych miałam bóle brzuchu tego samego i kolejnego dnia wiec nie panikuj ;) Duża dawka magnezu i nospa albo scopolan i powinno przejść ;) Jeszcze masaż nóg może pomoc, poproś męża :p
Hahah masaż chyba najbardziej potrzebny bo nogi juz puchną;(;( nic narazie nospa bo faktycznie wczoraj o tym mowil a zapomnialam ;) myślę że od wczoraj by się nie skróciła aż tak żeby dzis sie porod zaczął;) przynajmniej na to liczę
 
reklama
Hahah masaż chyba najbardziej potrzebny bo nogi juz puchną;(;( nic narazie nospa bo faktycznie wczoraj o tym mowil a zapomnialam ;) myślę że od wczoraj by się nie skróciła aż tak żeby dzis sie porod zaczął;) przynajmniej na to liczę
No nie aż tak szybko to nie :D A wymaz z szyjki bakteryjny Ci robi lekarz ? Najszybciej szyjka się może skrócić i otworzyć przy infekcji zazwyczaj
 
Do góry