Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[monisiap5]

Dzastina niestety tak jak piszesz na kogo wypadnie na tego bęc, zdarza się również tak że jedna się tobą opiekuje a jak nie zdążysz urodzić na jej zmianie to przejmuje następna.

Dzisiaj jakoś tak pozytywnie się czuję że nawet postanowiłam zrobić sałatkę i trochę ogarnąć mieszkanie oczywiście tylko to co mogę, mój mąż dzisiaj już wraca na święta więc resztę zrobi on. Ogólnie ostatnio włączyłam sobie taka blokadę złych wiadomości, bo jak się zaczynam czymś martwić to dzidziuś robi się bardzo ruchliwy i brzuszek twardnieje.

 

[mitaginka]

To powodzenia! I daj znać co i jak. A lekarz nie mówi nic o jakimś zabezpieczeniu typu szew? Krążek?

 

[Millly]

Szew to raczej już nie. U mnie max do 28 tc zakładają.

 

[mitaginka]

Szew to raczej już nie. U mnie max do 28 tc zakładają.

W sumie tak. Ale pEssar spokojnie.

 

[Dzastina82]

Mitaginka, nie dziękuję, żeby nie zapeszyć pessar może mi założyć, ale znając mojego gina to wątpię. Nawet jak mi dzisiaj pobierze wymaz czy jest czysto to zanim będą wyniki będę mieć skończony 34 tc, więc uzna to za bezsensowne, no chyba że już prawie nie mam szyjki, to może wtedy rozważy.

 

[mitaginka]

O której idziesz? Musi być ok! Przecież urodziny IdzE musisz wyprawic ja zresztą mam tą samą motywację i przed 11 to już zupełnie urodzić nie mogę ;-)

 

[Dzastina82]

Miałam na 16.00, ale zmarła babcia mojego M. I dzisiaj jest pogrzeb, więc będę chciała umówić się na 18.00

Mitaginka, ja nie mam nawet torby spakowanej, dziś muszę coś zabrać ze sobą, gdyby chciał mnie zostawić. Dla dzidziusia nie mam nic naszykowane, poprane, zreszta powiedziałam mu na ostatniej wizycie że ja sie przed 37 nie pakuję, a on ma zrobić tak żebym dotrwała I jeszcze te urodzinki, musimy dać radę.

 

[monisiap5]

Dzastina oczywiście że musi być ok, idziesz na wizytę do szpitala, to planowana wizyta czy coś Cie niepokoi i dlatego w szpitalu.

 

[Dzastina82]

Monisia, planowana, po tym jak w ciągu tygodnia szyjka skróciła się o 0,5 cm. Gin chce sprawdzić, czy dalej się będzie skracać.

 

[monisiap5]

Nie martw się na zapas, trzymamy kciuki żeby wszystko było ok, jak będziesz musiała mieć posiew to poproś żeby Ci pobrał i zawieź sama na Czecha, tam jest lab biologiczne i robią w ciągu 3dni kosztuje ok 30zł, w szpitalu faktycznie trzeba długo czekać na wynik.

Dzwoniłam do przychodni i faktycznie położna powinna przyjść przed porodem ale z rozmowy z nią wywnioskowałam że nie przychodzi bo ma dużo pracy i przyjdzie po porodzie, dla mnie lepiej ale zgłosiłam się i mam z głowy.