Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Mama2018mama]

Ja tak nie mam, za to ostatnio mam takie momenty, bólu po lewej stronie brzucha jakby w okolicach jajnika, że aż mnie skręca, na szczęście nie trwa to długo, i może ja nie jestem świadoma, że Młody mi w coś tam walnął a stąd te bóle

A może tutaj wiezadla jakos sie powiększają czy coś? Hmm a kiedy masz wizytę?

 

[LaviniaDahlen]

A może tutaj wiezadla jakos sie powiększają czy coś? Hmm a kiedy masz wizytę?

Na szczęście już we środę rano, więc już bardzo bardzo niedługo

 

[Katarynek83]

Ja nie wiem czy jesteśmy połączone jakąś magiczna nicią czy jak...
Są dni kiedy boli mnie brzuch, po czym wchodzę na forum i wszystkie piszecie jak jeden mąż że boli Was brzuch.
Dziś od rana niepokoje się ruchami bo są rzadko od jakiś dwóch dni. Wchodzę na forum i macie tak samo.

Macie rację zwariować można.
Ja mam posiew z pochwy ujemny ( dla przypomnienia miałam e coli paciorkowca i gronkowca chociaż teraz podejrzewam że lekarz pobierający posiew źle to zrobił ale nie wiem) . Wzięłam sumamed i po 3 dniach moja lekarka powtórzyła posiew. Czysto . Ale teraz się zastanawiam bo w necie pisze że trza tydzień po antybiotyku odczekać i nie wolno się w ten dzień myć żelem do higieny intymnej. A ja się mylalam. Więc odchodzę od zmysłów czy wynik wiarygodny. Dodatkowo te ruchy.
Można dostać do głowy.

Tez mi się tak wydaje. Bo zawsze gdy jest zmiana pogody to ten brzuch mi tak dokucza serio... Wydaje mi się że może to mieć ogromny wpływ

A powiedzcie mi czy macie takie uczucie ze macie za mało miejsca w brzuchu i jak się dziecko rozpycha nóżkami to jest taki ogromny bol jakby ta macica miała się rozerwać? Jakby była taka wogole nie elastyczna?

Tak dokładnie odczuwam dzisiaj jak Ty opisujesz , i ból przy ruchu dziecka i taki napięty brzuch a wogole cała obolała jestem

 

[no_tak]

Tak dokładnie odczuwam dzisiaj jak Ty opisujesz , i ból przy ruchu dziecka i taki napięty brzuch a wogole cała obolała jestem

Tez mam dziś dużo twardnien :/ trochę to deprymujące :/

 

[AnnAnja]

Walczę, walczę. Też chcę kp!!❤ piję jakąś specjalną herbatkę, do tego do czwartku mała ma dostawac mm 60ml 3x dziennie i zobaczymy.
Ale poki co, ja padam ee zmęczenua, a ona jak się okazało spadła na wadze 15gr od zeszłego czwartku

Najlepsze na rozkręcenie laktacji jest częste przystawianie dziecka..A jak przysypia przy piersi to 'wybudzać' i dobrze sprawdza się też metoda 7-5-3 przynajmniej w odciaganiu mleka polecam stronkę hafija.pl

 

[kwiatek250]

Najlepsze na rozkręcenie laktacji jest częste przystawianie dziecka..A jak przysypia przy piersi to 'wybudzać' i dobrze sprawdza się też metoda 7-5-3 przynajmniej w odciaganiu mleka polecam stronkę hafija.pl

Problem w tym, że moja jak zaśnie, to jest nie do wybudzenia... już położne w szpitalu prześcigały się w ideach wybudzania i poddawały.

 

[AnnAnja]

Problem w tym, że moja jak zaśnie, to jest nie do wybudzenia... już położne w szpitalu prześcigały się w ideach wybudzania i poddawały.

Nie wiem jakie one miały metody ale mi kazały liczyć.. jak po ok 15sek nie zaczęła sama ssać od poprzedniego ssania to podotykac bródkę, pod pródką, 'pougniatać' dłoń, przedramie..ja oczywiście się bałam i wszystko robiłam za delikatnie i tak przez ok 20min i znowu za 2h (jeśli dziecko nie będzie się domagalo wczesniej)

 

[AnnAnja]

@kwiatek250 aa i czasami lepiej laktatorem ściągnąć trochę pokarmu przed karmieniem - jak są piersi przepełnione to dziecku też jest gorzej ciągnąć. Najgorsze są pierwsze tygodnie później jak się informuje to dziecko wisi na cycku 20/24h

 

[kwiatek250]

Nie wiem jakie one miały metody ale mi kazały liczyć.. jak po ok 15sek nie zaczęła sama ssać od poprzedniego ssania to podotykac bródkę, pod pródką, 'pougniatać' dłoń, przedramie..ja oczywiście się bałam i wszystko robiłam za delikatnie i tak przez ok 20min i znowu za 2h (jeśli dziecko nie będzie się domagalo wczesniej)

Ale przez 20 min. ugniatać przedramię, dłoń... i jak to nic nie da, to wrócić do tego za 2h??
Ja moją sadzam jak lalkę, całuję, głaskam, gilgam, podszczypuję, rozbieram, zmieniam pieluszkę, robię zimne kompresy, itp, itd i onabudzi się na minutkę, pociumka cycka i śpi dalej...

 

[kwiatek250]

@kwiatek250 aa i czasami lepiej laktatorem ściągnąć trochę pokarmu przed karmieniem - jak są piersi przepełnione to dziecku też jest gorzej ciągnąć. Najgorsze są pierwsze tygodnie później jak się informuje to dziecko wisi na cycku 20/24h

Ona teraz tyle wisiała i właśnie sobie zdałam dprawę, że ona w rozpaczy miała nadeieję, że się naje, a nie najadała się i ja się strasznie z tym czuję.