reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

U mnie dziś 33 tc 😊🥰🎉 Przeogromna radość z kolejnego tygodnia, pewnie to znacie 🙂

Tylko strasznie męczą mnie stawiania macicy. Wizyta u ginka za 10 dni, może coś doradzi w końcu? 🤷🏼‍♀️ Dodatkowo znowu miałam przezroczystego glutka przy podcieraniu i więcej wydzieliny, jednorazowo w sumie... Oczywiście od razu trochę paniki i cały dzień w lekkim stresie. Czy lekarz może sprawdzić, czy czop jest na miejscu?
 
reklama
U mnie dziś 33 tc 😊🥰🎉 Przeogromna radość z kolejnego tygodnia, pewnie to znacie 🙂

Tylko strasznie męczą mnie stawiania macicy. Wizyta u ginka za 10 dni, może coś doradzi w końcu? 🤷🏼‍♀️ Dodatkowo znowu miałam przezroczystego glutka przy podcieraniu i więcej wydzieliny, jednorazowo w sumie... Oczywiście od razu trochę paniki i cały dzień w lekkim stresie. Czy lekarz może sprawdzić, czy czop jest na miejscu?
Hej u mnie też dzisiaj jakiś nieciekawy dzień 😔 nie wiem już czy sama się tak nakręcam czy faktycznie coś się dzieje. Jeśli chodzi o czop, to jesli szyjka jest zamknięta to nie powinien odchodzić, a przynajmniej tak mi się wydaje. Poza tym gdzieś czytałam, że czop w trakcie ciąży zarówno odpada w drobnych kawałkach jak i odnawia się, ale to tak mi w apce pisało, nie jest to wiedza od doktora. Ja mam w środę wizytę, mam nadzieję, że do niej dotrwam, choć gdyby nie to, że dzisiaj niedziela, to bym już go błagała o wcześniejszy termin
 
Hej u mnie też dzisiaj jakiś nieciekawy dzień 😔 nie wiem już czy sama się tak nakręcam czy faktycznie coś się dzieje. Jeśli chodzi o czop, to jesli szyjka jest zamknięta to nie powinien odchodzić, a przynajmniej tak mi się wydaje. Poza tym gdzieś czytałam, że czop w trakcie ciąży zarówno odpada w drobnych kawałkach jak i odnawia się, ale to tak mi w apce pisało, nie jest to wiedza od doktora. Ja mam w środę wizytę, mam nadzieję, że do niej dotrwam, choć gdyby nie to, że dzisiaj niedziela, to bym już go błagała o wcześniejszy termin
No właśnie ja też się nakręcam coś ostatnio. Może jutro będzie lepiej z tym moim nastawieniem, zobaczymy...
Coś konkretnego się dzieje u Ciebie?
 
Bo dziwczyny trzeba się cieszyć z każdego dnia serio! Matko nawet nie macie pojęcia jak ja się cieszę że mi się udało. Ile miałam obaw i stresu w 22 tygodniu. Później to nerwowe odliczanie oby jak najdłużej. Wszystko dla dziecka! ☺
Jestem najszczęśliwsza ma świecie bo mam przy sobie mojego słodkiego aniołka 😍
A reszta? Przecież nie będzie trwać wiecznie i wszystko się w końcu zagoi ☺
Bardzo dobrze mówisz!!! Trzeba się cieszyć ze zdrowych dzieci, które rodzą się po takich przejściach w ciąży. Ja już dziś normalnie funkcjonuję, a jutro miną dwa tygodnie od porodu..., tylko siły mi rak, i ostatnio mam wiele nocy nieprzespanych, więc rzadko tu zaglądam, bo padam na twarz.
 
Ja od paru nocy nie śpię... mała płakała nam przeokropnie, nawet raz na ostry dyżur z nią pojechaliśmy.Wczoraj był płacz od 21.00 wieczorem do 3.30 rano.... padliśmy ze zmęczenia,
Ale wczoraj poznaliśmy jedną z przyczyn jej płaczu,coś jest nie tak z moim mlekiem, a właściwie sprawdziliśmy, że niby cycki są ogromne (naszym skromnym zdaniem i lekarzy też), ale mleka brak lub jest go bardzo niewystarczająco... od wczorajszej nocy dokarmiamy ją mlekiem modydikowanym🤔🤷‍♀️ i dziś śpi i nie szuka cyca ... na razie.
 
U mnie dziś 33 tc 😊🥰🎉 Przeogromna radość z kolejnego tygodnia, pewnie to znacie 🙂

Tylko strasznie męczą mnie stawiania macicy. Wizyta u ginka za 10 dni, może coś doradzi w końcu? 🤷🏼‍♀️ Dodatkowo znowu miałam przezroczystego glutka przy podcieraniu i więcej wydzieliny, jednorazowo w sumie... Oczywiście od razu trochę paniki i cały dzień w lekkim stresie. Czy lekarz może sprawdzić, czy czop jest na miejscu?
Hej u mnie jutro 33tydz, gratuluję kolejnego tygodnia :) czy te napinania są bolesne? Mnie dopadają w nocy nieraz np dzis znow wybudziły mnie ze snu są dosyć bolesne
Czop moze odchodzić Kilka tyg. Przed porodem stopniowo jeśli nie jest podbarwiona krwią tzn ze jeszcze jest czas:)
 
Ja od paru nocy nie śpię... mała płakała nam przeokropnie, nawet raz na ostry dyżur z nią pojechaliśmy.Wczoraj był płacz od 21.00 wieczorem do 3.30 rano.... padliśmy ze zmęczenia,
Ale wczoraj poznaliśmy jedną z przyczyn jej płaczu,coś jest nie tak z moim mlekiem, a właściwie sprawdziliśmy, że niby cycki są ogromne (naszym skromnym zdaniem i lekarzy też), ale mleka brak lub jest go bardzo niewystarczająco... od wczorajszej nocy dokarmiamy ją mlekiem modydikowanym🤔🤷‍♀️ i dziś śpi i nie szuka cyca ... na razie.
Znam to, z moim synem było tak samo, wielkość piersi nie mówi o ilości mleka :) znam osoby które miały wyssane rodzynki a mleka full
Moj płakał bo był głodny plus alergia na laktoze
Skończył się płacz z głodu zaczęły się kolki 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️ tak to już jest z niemowlakami zanim znajdzie się przyczynę trzeba czasuuu
 
Krótka historia o tym, jak zakończyła się moja szyjkowa historia... W sobotę 6.03 na 9 pojechałam zdejmować szew w 38+6. Przy przyjęciu na oddział miałam ktg, które wykazało skurcze świadczące o tym, że akcja porodowa może być już. Ja nic nie czułam 🤔😁 Od razu dali mnie na porodówkę i tam zdejmowano szew. Ból okropny, ale trwało to niecałą minutę. Werdykt: szyjka zgładzona, rozwarcie na dwa palce. Leżałam na porodowce pod ktg. Zaczęłam coś czuć, ale to nic silnego ani regularnego. Po 3 godzinach obserwacji dali mnie na patologię ciąży, bo nic się nie działo. Tam zaczęły boleć mnie plecy koło 18:30. Czułam też kłucie w pochwie. O 20:20 podłączyli ktg. I wtedy znikąd skurcze co 3 minuty, regularne, mocne. 21:10 Powrót na porodówkę, szybkie wezwanie męża, rozwarcie na 6 cm. 23:50 świat przywitał mój syn. Niezwykle szybka akcja, dzięki wspaniałej położnej bezbolesna. Czuję się całkiem nieźle. Syna dostałam wczoraj wieczorem, bo wymiotował wodami, więc miałam czas na odpoczynek.

Ostatecznie wszystko co złe skończyło się dobrze. Wierzcie mi, że w waszym przypadku będzie identycznie. Te szyjki tak straszą, ale to kobiety wygrywają te wojnę. Trzymam za Was kciuki. Czytajcie forum, pamiętajcie o szyjkowych radach, uspokójcie psychikę. Wszystko będzie dobrze, naprawdę !
 
Krótka historia o tym, jak zakończyła się moja szyjkowa historia... W sobotę 6.03 na 9 pojechałam zdejmować szew w 38+6. Przy przyjęciu na oddział miałam ktg, które wykazało skurcze świadczące o tym, że akcja porodowa może być już. Ja nic nie czułam 🤔😁 Od razu dali mnie na porodówkę i tam zdejmowano szew. Ból okropny, ale trwało to niecałą minutę. Werdykt: szyjka zgładzona, rozwarcie na dwa palce. Leżałam na porodowce pod ktg. Zaczęłam coś czuć, ale to nic silnego ani regularnego. Po 3 godzinach obserwacji dali mnie na patologię ciąży, bo nic się nie działo. Tam zaczęły boleć mnie plecy koło 18:30. Czułam też kłucie w pochwie. O 20:20 podłączyli ktg. I wtedy znikąd skurcze co 3 minuty, regularne, mocne. 21:10 Powrót na porodówkę, szybkie wezwanie męża, rozwarcie na 6 cm. 23:50 świat przywitał mój syn. Niezwykle szybka akcja, dzięki wspaniałej położnej bezbolesna. Czuję się całkiem nieźle. Syna dostałam wczoraj wieczorem, bo wymiotował wodami, więc miałam czas na odpoczynek.

Ostatecznie wszystko co złe skończyło się dobrze. Wierzcie mi, że w waszym przypadku będzie identycznie. Te szyjki tak straszą, ale to kobiety wygrywają te wojnę. Trzymam za Was kciuki. Czytajcie forum, pamiętajcie o szyjkowych radach, uspokójcie psychikę. Wszystko będzie dobrze, naprawdę !
Serdeczne gratulacje , dużo zdrówka dla Was ❤️
 
reklama
Hej u mnie jutro 33tydz, gratuluję kolejnego tygodnia :) czy te napinania są bolesne? Mnie dopadają w nocy nieraz np dzis znow wybudziły mnie ze snu są dosyć bolesne
Czop moze odchodzić Kilka tyg. Przed porodem stopniowo jeśli nie jest podbarwiona krwią tzn ze jeszcze jest czas:)
U mnie w czwartek 33 tydz, napinania mam cały czas i w nocy również ale już przestałam się tym przejmować bo tak praktycznie mam od 21 tyg , i nic to nie zmieniało jeżeli chodzi o szyjkę , z kolei ja zamartwiam się czymś innym🥲 ruchami dziecka , czy codziennie rusza się tak samo ? U mnie w jednym dniu bardzo słabo później w kolejnych było ok a dzisiaj znowu coś tak delikatnie .. i znowu zaczynam się martwić. Może mój synek tak poprostu ma , skoro po jednym leniwym dniu zaczyna szaleć
 
Do góry