reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Hej!

Mam pytanie do dziewczyn, które maja założony pessar. Czy skurcze w jakiś sposób wpłynęły na szyjkę po założeniu pessara?
Czy na początku miałyście dyskomfort związany z oddawaniem moczu? 🙈
I czy po zakładaniu byłyście „obolałe”?
 
Hej!

Mam pytanie do dziewczyn, które maja założony pessar. Czy skurcze w jakiś sposób wpłynęły na szyjkę po założeniu pessara?
Czy na początku miałyście dyskomfort związany z oddawaniem moczu? 🙈
I czy po zakładaniu byłyście „obolałe”?
U mnie skurcze nadal występują, ale bardzo sporadycznie. Po tygodniu od założenia szyjka obrzęknięta i mojemu ginekologowi jak to określił"podoba się"😄 Szczerze co do dyskomfortu, to byłam przekonana że na 100procent będę go czuć, a jest kompletnie odwrotnie. Zapomniałam o nic i jak narazie brak objawów związanych z nim. Może jakaś infekcja pęcherza jak czujesz dyskomfort?
 
Hej :) jestem po wizycie kontrolnej w 35+4. Lekarz mnie wymęczył na badaniach, bo już nic nie widać 😂😂 pomiary wyszły w cały świat. Także zostaje mi tylko wierzyć, że przytył i urósł, bo po pomiarach schudł i się skurczył 🤪 Szyjka w 2 tygodnie poleciała do 15 mm. Zostaje mi czekać i mieć nadzieję, że za 2 tygodnie pojawię się na kolejnej wizycie :) lekarz szew chce zdjąć w 38 albo 39 tygodniu. Także oby, oby się udało :) już jestem spokojna :)
 
Hej :) jestem po wizycie kontrolnej w 35+4. Lekarz mnie wymęczył na badaniach, bo już nic nie widać 😂😂 pomiary wyszły w cały świat. Także zostaje mi tylko wierzyć, że przytył i urósł, bo po pomiarach schudł i się skurczył 🤪 Szyjka w 2 tygodnie poleciała do 15 mm. Zostaje mi czekać i mieć nadzieję, że za 2 tygodnie pojawię się na kolejnej wizycie :) lekarz szew chce zdjąć w 38 albo 39 tygodniu. Także oby, oby się udało :) już jestem spokojna :)
Wytrwasz napewno :)))) juz tak bliziutko :) super
 
U mnie skurcze nadal występują, ale bardzo sporadycznie. Po tygodniu od założenia szyjka obrzęknięta i mojemu ginekologowi jak to określił"podoba się"😄 Szczerze co do dyskomfortu, to byłam przekonana że na 100procent będę go czuć, a jest kompletnie odwrotnie. Zapomniałam o nic i jak narazie brak objawów związanych z nim. Może jakaś infekcja pęcherza jak czujesz dyskomfort?


A czy nakazane miałaś leżenie po założeniu pessara?
Z pęcherzem wszystko ok - w badaniach nic nie wychodzi.
Ale skurcze najczęściej występują po oddaniu moczu. Do szału mnie to doprowadza...
 
Hej :) jestem po wizycie kontrolnej w 35+4. Lekarz mnie wymęczył na badaniach, bo już nic nie widać 😂😂 pomiary wyszły w cały świat. Także zostaje mi tylko wierzyć, że przytył i urósł, bo po pomiarach schudł i się skurczył 🤪 Szyjka w 2 tygodnie poleciała do 15 mm. Zostaje mi czekać i mieć nadzieję, że za 2 tygodnie pojawię się na kolejnej wizycie :) lekarz szew chce zdjąć w 38 albo 39 tygodniu. Także oby, oby się udało :) już jestem spokojna :)
Już tak niewiele brakuje 😊 Trzymam kciuki!
 
A czy nakazane miałaś leżenie po założeniu pessara?
Z pęcherzem wszystko ok - w badaniach nic nie wychodzi.
Ale skurcze najczęściej występują po oddaniu moczu. Do szału mnie to doprowadza...
Ja po założeniu pessaru nie mogłam siedzieć przez parę tygodni. Czułam że mam coś w sobie do końca. Nie wiem czy to skurcze po oddawaniu moczu ale dyskomfort a później w wyższej ciąży twardnienie brzucha takie spięcie były.
Leżałam cała ciążę do 35 TC. Później zdjęcie pessara iiii ooooo to było życie czego ja nie robiłam po tym 35 TC haha :D życie zaczyna się po 35!

Teraz też nie raz czuję dyskomfort po oddaniu moczu szczególnie jak pęcherz był pełny.
 
reklama
Ja po założeniu pessaru nie mogłam siedzieć przez parę tygodni. Czułam że mam coś w sobie do końca. Nie wiem czy to skurcze po oddawaniu moczu ale dyskomfort a później w wyższej ciąży twardnienie brzucha takie spięcie były.
Leżałam cała ciążę do 35 TC. Później zdjęcie pessara iiii ooooo to było życie czego ja nie robiłam po tym 35 TC haha :D życie zaczyna się po 35!

Teraz też nie raz czuję dyskomfort po oddaniu moczu szczególnie jak pęcherz był pełny.
Leżałaś przez krótka szyjkę czy skurcze?
 
Do góry