reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ale macie kontakt przez messengera chociażby i mały Cię widzi, a Ty jego 🙂 Teraz jest chociaż taka możliwość, a kiedyś kobiety nie miały internetu, itp. i musiały przetrwać. Dało się 🙂
Myśl pozytywnie, tak jak pisałaś - jak wyjdziesz ze szpitala to na drugi dzień będzie wyczekany 30 tydzień 🙂
A magnez na co dostajesz? Brzuszek masz twardy? Jak szyjka? Coś wiesz więcej?
Wiesz co magnez mam dobry 20, ale dają mi tak o chyba profilaktycznie, brzuszek mam miękki i twardnien nie było jako takich raz w niedzielę mialam gorszy dzień ale tak źle nie jest, chyba dają wszystkim ciężarnym
Wiem wiem, przyzwyczaję się do tego poniedziałku poprostu nastawiłam się że będę w weekend juz w domu i rozczarowanie, mam nadzieję że szybko zleci a po takim leżeniu i magnezie poprawi się
Z szyjką pojęcia nie mam, niewiem jak wygląda bo nie zrobili mi usg myślę że dopiero w poniedziałek cos sie dowiem 🤷‍♀️
 
reklama
Rozumiem Cię, ja tensknie jak córka pojedzie do mojej mamy na jeden dzień a co dopiero na tydzień. Tylko Ty masz doroslejsze dziecię więc pewnie rozumie że mama musiała jechać do szpitala z dzidzi :) także spokojnie nie czuje się porzucony bo ma jeszcze caaaala rodzinę i fajnego tatę który potrafi się opiekować.

Ja kiedyś zostawiłam córkę z mezem jak miała 10 miesięcy na tydzień...dlatego że moja przyjaciółka która mieszka w Niemczech miała bardzo ciężko sytuację.

Przeżyli! Mało tego fajne że dali sobie beze mnie radę. Ciekawe jak poradzi sobie z dwójką haha.
 
Wiesz co magnez mam dobry 20, ale dają mi tak o chyba profilaktycznie, brzuszek mam miękki i twardnien nie było jako takich raz w niedzielę mialam gorszy dzień ale tak źle nie jest, chyba dają wszystkim ciężarnym
Wiem wiem, przyzwyczaję się do tego poniedziałku poprostu nastawiłam się że będę w weekend juz w domu i rozczarowanie, mam nadzieję że szybko zleci a po takim leżeniu i magnezie poprawi się
Z szyjką pojęcia nie mam, niewiem jak wygląda bo nie zrobili mi usg myślę że dopiero w poniedziałek cos sie dowiem 🤷‍♀️
Magnezu nigdy dość w ciąży podobno. Się kochana ciesz, bo mnie twardnienia nie opuszczą jeszcze przed długi czas coś tak czuję. Ale teraz przynajmniej wiem mniej więcej jak wygląda skurcz, bo wcześniej ciężko było mi to wyczuć z racji, że nigdy wcześniej nie miałam z tym do czynienia. Nawet zwykły skurcz łydki mialam raz, góra dwa w życiu.
Rozumiem Twoje rozczarowanie, ale w kwestii wyjścia ze szpitala to najlepiej się nie nastawiać. Ostatnio się przekonałam o tym.
 
Rozumiem Cię, ja tensknie jak córka pojedzie do mojej mamy na jeden dzień a co dopiero na tydzień. Tylko Ty masz doroslejsze dziecię więc pewnie rozumie że mama musiała jechać do szpitala z dzidzi :) także spokojnie nie czuje się porzucony bo ma jeszcze caaaala rodzinę i fajnego tatę który potrafi się opiekować.

Ja kiedyś zostawiłam córkę z mezem jak miała 10 miesięcy na tydzień...dlatego że moja przyjaciółka która mieszka w Niemczech miała bardzo ciężko sytuację.

Przeżyli! Mało tego fajne że dali sobie beze mnie radę. Ciekawe jak poradzi sobie z dwójką haha.
Pewnie ze tak, pewnie ja bardziej to przeżywam niż on bo pierwsza taka rozłąka 🤷‍♀️ maz sobie świetnie radzi a ma jeszvze i babcie i dziadka i ciocie :)

A mamy które brały magnez w kroplówce ile Wam tego magnezu dawali? Bo ja się tak kijowo czuje, śpiąca i ogólnie mi się w głowie kręci
 
Magnezu nigdy dość w ciąży podobno. Się kochana ciesz, bo mnie twardnienia nie opuszczą jeszcze przed długi czas coś tak czuję. Ale teraz przynajmniej wiem mniej więcej jak wygląda skurcz, bo wcześniej ciężko było mi to wyczuć z racji, że nigdy wcześniej nie miałam z tym do czynienia. Nawet zwykły skurcz łydki mialam raz, góra dwa w życiu.
Rozumiem Twoje rozczarowanie, ale w kwestii wyjścia ze szpitala to najlepiej się nie nastawiać. Ostatnio się przekonałam o tym.
Wiem wiem powiem Ci ze ja się tak kijowo czuje po magnezie, ogolnie nie mam poki co skurczy i mam nadzieję ze mnie nie dopadną po wyjściu tzn mogą ale takie tylko przepowiadające :))
 
Pewnie ze tak, pewnie ja bardziej to przeżywam niż on bo pierwsza taka rozłąka 🤷‍♀️ maz sobie świetnie radzi a ma jeszvze i babcie i dziadka i ciocie :)

A mamy które brały magnez w kroplówce ile Wam tego magnezu dawali? Bo ja się tak kijowo czuje, śpiąca i ogólnie mi się w głowie kręci

Może kroplówka za szybko leci skoro są takie objawy? Też tak miałam po kroplówce, włączali mi ja wolniej i było ok.
 
Może masz kroplówkę z dodatkiem? Jakieś relanium czy coś?
Ja dostałam kroplówkę 3 w 1: magnez, pyralgina i relanium bodajże i też byłam senna.
 
reklama
Do góry