reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Chodzę co dwa tygodnie na wizyty. Nie, mój lekarz jest przeciwnikiem pessara. Podobno za bardzo powoduje infekcje. Zresztą teraz to już nie ma sensu raczej.

A swoją drogą miała któraś z was coś takiego, że gdy dziecko się rusza to słyszycie taki dzwiek jakby strzelały mu kości? Tak jak nam czasem palce 🤪 nie wiem, czy to normalne?

Miałam tak w pierwszej ciąży 😁 Teraz póki co nie zdarzyło się 🙂
 
reklama
Uff, to nie jestem sama :D trochę mi ulżyło, bo naprawdę aż zastygam, gdy to słyszę 🤭😂 już myślałam, że mam omamy słuchowe 🤪
 
Ok, dzięki za informacje ;)
Czeka mnie niebawem aplikacja pessara.
Tez lekarka mówiła, o tym macmirrorze. Rozumiem, ze dzięki temu narazie nic się nie przyplątało? Na jaka długość szyjki miałaś zakładany pessar?

Do tej pory nie miałam infekcji i liczę, że tak zostanie.
Szyjka w dniu założenia mierzyła 22-25 mm, zależnie od nacisku głowicy 🙂
 
Cześć dziewczyny. Już od jakiegoś czasu obserwuję ten wątek z racji moich problemów. Mianowicie, jestem w 28+5 tc, szyjka skrócona do 23 mm. Mój lekarz prowadzący nie widzi nic niepokojącego, zalecenia od niego to luteina dopochwowo 2×1, magnez, nospa... Leżę ile mogę w domku, wstaję tylko do toalety, pod prysznic i żeby coś zjeść. Dodam, że od grudnia męczę się z twardnieniem brzuszka. Do tego kłuje mnie w pochwie, myślę, że to objaw skracającej się szyjki. Następną wizytę mam 22 lutego i choć staram się nie stresować, moja głowa zapełniona jest czarnymi wizjami.
Bardzo się martwię i obawiam porodu przedwczesnego, moja córeczka ma jeszcze dużo czasu... 😔
Heej, to ja mialam identyczna sytuacje. W 28 tyg wykryto mi skracajaca sie szyjke 19-25 mm (wszystkim rozne wymiary wychodzily) i tez roznie lekarze sie wypowiadali co do dalszego postepowania. Natomiast moj prowadzacy zalecił pessar, ktory jak dla mnie uratowal sytuacje ( a moze tylko glowe bo bylam spokojniejsza) i szczesliwie donosilam, urodzilam dzien przed terminem ;)
 
Miałam e coli i coś tam jeszcze (niby niegroźne ale ja wszystko zwalczam bo inaczej bym oszalała) więc miałam dwa razy antybiotyk ale nie miałam tak że to były infekcje nawracające. Serio serio cała ciążę z kółkiem w pochwie :D jak mi go wyjęła to tak jakbym stracila dobrego przyjaciela. Upławy są denerwujące bo przypominają konsystencja mocz ...
 
O właśnie tu też chodzi o komfort psychiczny. Byłam tak zdesperowana że gdyby powiedzieli mi wtedy że zawiążą mi na szyjce kokardkę, która będzie mnie chronić to błagalabym żeby zrobili to jak najszybciej.

Pessar dał mi nadzieję że coś tam jest i trzyma ta szyjkę w objęciach.
 
Heej, to ja mialam identyczna sytuacje. W 28 tyg wykryto mi skracajaca sie szyjke 19-25 mm (wszystkim rozne wymiary wychodzily) i tez roznie lekarze sie wypowiadali co do dalszego postepowania. Natomiast moj prowadzacy zalecił pessar, ktory jak dla mnie uratowal sytuacje ( a moze tylko glowe bo bylam spokojniejsza) i szczesliwie donosilam, urodzilam dzien przed terminem ;)
22 lutego mam wizytę i mam nadzieję, że do tego czasu szyja niewiele się skróci, a najlepiej wcale... Zapytam jeszcze raz o pessar wtedy, ale mój lekarz to chyba nie jest zwolennikiem za bardzo albo testuje moją szyjkę... Nie wiem 😬 Czasem mam wrażenie, że siedzi mi jakąś bakteria, przez te wszystkie kłucia zwariować idzie, a jeszcze od 14 tygodnia ciąży meczą mnie więzadła po lewej stronie. Aczkolwiek, posiew z szyjki i moczu jest czysty.
 
22 lutego mam wizytę i mam nadzieję, że do tego czasu szyja niewiele się skróci, a najlepiej wcale... Zapytam jeszcze raz o pessar wtedy, ale mój lekarz to chyba nie jest zwolennikiem za bardzo albo testuje moją szyjkę... Nie wiem 😬 Czasem mam wrażenie, że siedzi mi jakąś bakteria, przez te wszystkie kłucia zwariować idzie, a jeszcze od 14 tygodnia ciąży meczą mnie więzadła po lewej stronie. Aczkolwiek, posiew z szyjki i moczu jest czysty.
Moj lekarz tez z tego co widzę nie jest zwolennikiem zakładania pessara
Mowi ze z taką szyjka dotrwam na spokojnie do 37tyg, że mogę chodzic trochę po domu jak wcześniej pisałam, nie panikuje, kładzie mnie na te sterydy bardziej dla mojego świętego spokoju, dla niego jak bedzie w miare to w 35 tyg mogę robić wszystko, nie przeraża go jakoś wizja ze urodzę wcześniej
We wtorek poloze sie do szpitala i zobaczę jak tam sytuacja
Wiem że w szpitalu lezala dziewvzyna której zakładali pessar w 30tyg ale ona już szyjki nie miała
Co do kuc i ciągniec w pachwinach jak wcześniej pisałam pytalam wczoraj na Usg i doktor powiedział że macica się rozciąga, ja jestem przekonana że w ostatnich dniach moja mala poszła glowka w dół i od tego czasu zaczęły się te boleści moze miec to związek myślę
Dzis według wczorajszego usg mam 30+0 według wymiarów
Ale trzymam się wersji 28+3 zeby było bezpieczniej :)
 
Moj lekarz tez z tego co widzę nie jest zwolennikiem zakładania pessara
Mowi ze z taką szyjka dotrwam na spokojnie do 37tyg, że mogę chodzic trochę po domu jak wcześniej pisałam, nie panikuje, kładzie mnie na te sterydy bardziej dla mojego świętego spokoju, dla niego jak bedzie w miare to w 35 tyg mogę robić wszystko, nie przeraża go jakoś wizja ze urodzę wcześniej
We wtorek poloze sie do szpitala i zobaczę jak tam sytuacja
Wiem że w szpitalu lezala dziewvzyna której zakładali pessar w 30tyg ale ona już szyjki nie miała
Co do kuc i ciągniec w pachwinach jak wcześniej pisałam pytalam wczoraj na Usg i doktor powiedział że macica się rozciąga, ja jestem przekonana że w ostatnich dniach moja mala poszła glowka w dół i od tego czasu zaczęły się te boleści moze miec to związek myślę
Dzis według wczorajszego usg mam 30+0 według wymiarów
Ale trzymam się wersji 28+3 zeby było bezpieczniej :)
Pierwszy termin najpewniejszy.
Ci nasi lekarze to naprawdę ostoja spokoju widzę.
 
reklama
Do góry