reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Powoli wracam do żywych, ból z żeber przeniósł się i na plecy, więc wczoraj było gorzej niż w Święta, ale dziś czuję, że zaczyna to schodzić i już nie boli mnie tak bardzo non stop..., i odstawiłam lek dziś rano, bo jak wczoraj przeczytałam skład (morfina, opiaty.....), to się przeraziłam, że czymś takim faszeruję dziecko!!! i dotarło do mnie czemu tak mocno mi tłumaczyli w szpitalu, że pomimo strasznego bólu, który miałam, mogą mi dać tylko minimalną dawkę, żeby mi trochę ulżyć...:)
To można takie leki choć na chwilę dostać? Boże bo ja z tą rwa już nie wytrzymuje.
 
reklama
Ja przy mocniejszych twardnieniach brzucha zawsze mam uczucie pełnego pęcherza i muszę szybko skorzystać z toalety, ale niestety nie wiem jak wygląda sprawa z tym kłuciem. Kiedy teraz masz wizytę? Może zadzwoń/napisz do swojego lekarza o ile masz taką możliwość.
To ja też tak mam ale dziś pierwszy raz miałam tak że od razu było klucie. Wczoraj się poruszałam dlatego się boje. Lekarza mam jutro lub w środę ☺
 
No właśnie dziś jej nie ma 😞 ogólnie jutro albo w środę będę mieć zakładany pressar bo posiew wyszedł dobrze. Tylko czekam aż ten pressar przyjedzie.
Boje się o tę szyjkę właśnie bo wczoraj pierwszy raz wstalam i pojechałam na Jaselka corci co prawda tylko na 20 minut ale to i tak dużo. O dziwo wczoraj skurczy wcale nie było więcej
Mnie bardziej zastanowiło, że "robi Ci się mokro po tym...", to że kłuje tak jest przy tych szyjkach, że po skurczu chce Ci się siku lub w trakcie skurczu, też tak miałam, ale czemu mokro???
Zapytaj w takim razie jutro!
 
To można takie leki choć na chwilę dostać? Boże bo ja z tą rwa już nie wytrzymuje.
No wiesz, dali mi je w szpitalu, gdzie mnie "leczą" przez całą ciążę, więc wierzę, że wiedzą co robią... Na ulotce było napisane, że osoba dorosła może przyjąć 400mg dawki dziennie, mnie dali 100mg dziennie (1x50mg, rano i wieczorem), na maks 4 dni!!! i powiedzieli, że jak cokolwiek ustąpi, to odstawić. Powiem tak, przy tej dawce mnie nadal cholernie bolało, bo to może pomogło na 10%-20%, więc resztę zaciskałam zęby, leżałam prawie bez ruchu tylko na lewym boku, bo na wznak czy na prawy boku nie było szansy nawet na sekundę się przekręcić, bo mi oczy z orbit wychodziły, wstawałam w ostateczności na siku, trochę płakałam i tak trwałam...
Ale dziś w porównaniu z tym jak było, jest ok.
 
Dziewczyny nasiliły mi się dzisiaj kłucia w pochwie. Zauważyłam, że te kłucia pojawiają się też przy skurczu a później robi się jakoś mokro i chce mi się od razu sikać czy to normalne?
Tak jak pisze @kwiatek250, skonsultuj te kłucia z lekarzem, mi się nie zdarzały i nie wiem co mogą oznaczać. Z Twoją szyjką musisz być czujna
 
Powoli wracam do żywych, ból z żeber przeniósł się i na plecy, więc wczoraj było gorzej niż w Święta, ale dziś czuję, że zaczyna to schodzić i już nie boli mnie tak bardzo non stop..., i odstawiłam lek dziś rano, bo jak wczoraj przeczytałam skład (morfina, opiaty.....), to się przeraziłam, że czymś takim faszeruję dziecko!!! i dotarło do mnie czemu tak mocno mi tłumaczyli w szpitalu, że pomimo strasznego bólu, który miałam, mogą mi dać tylko minimalną dawkę, żeby mi trochę ulżyć...:)
To dobrze że powolutku co raz lepiej i że ból stopniowo słabnie🙂 rety.... w tych ciążach to cały czas coś....
 
Ja już po wizycie u mojego ginekologa. Założył poprzedni pessar ponownie i zobaczymy jak teraz się utrzyma. Trzeciej próby już nie będzie więc jak spadnie to da mi skierowanie na założenie szwu. Był w szoku jak ja to zrobiłam, że on spadł, jestem drugą pacjentką, którą widzi z takim przypadkiem 🙈 Moja szyjka jest bardzo dziwna, mocno pracuje, w zależności od nacisku ma 22-27 mm, więc coś musi być na niej założone, bo nie wiadomo czemu tak się dzieje. Ale najważniejsze, że od środy nic się nie skróciła. Oby teraz ten pessar ładnie się trzymał, w razie czego dostałam lactulosum aby przeciwdziałać zaparciom, także wierzę, że obecne środki zapobiegną dalszym problemom 🙂
Czyli ten sam pessar masz założony - oby już nie wypadał🙂 dla mnie laktuloza to był koszmar.... Odstawiłam laktuloze i zwracam uwagę na dietę - przede wszystkim dużo wody ok. 2-2,5l dziennie, na czczo szklanka ciepłej wody z cytryną, pełnoziarniste pieczywo, co drugi dzień kefir, od czasu do czasu suszona śliwka, kieliszek soku z kiszonej kapusty lub zakwasu z buraków. Dziewczyny pisały jeszcze o siemieniu lnianym lub śliwkach zalanych wrzątkiem ale tego jeszcze nie musiałam próbować. Jakby więc działanie laktulozy okazało się nie do zaakceptowania jak u mnie, warto spróbować nowych nawyków😉
 
Dziewczyny nasiliły mi się dzisiaj kłucia w pochwie. Zauważyłam, że te kłucia pojawiają się też przy skurczu a później robi się jakoś mokro i chce mi się od razu sikać czy to normalne?
Hmm.. ja mam też klucia w pochwie ale nie zauważyłam tendencji kiedy są a kiedy ich nie ma. Raczej wiąże to z uciskiem dziecka na szyjkę, bo malutka jest bardzo nisko...

Dziewczyny, orientuje się, od kiedy powinno się odstawić luteinę? Wizytę mam dopiero 36+3 i lekarz nie wspominał wcześniej o odstawieniu. 🤔 Boje się żebym nie przegięła w drugą stronę..


Dziś 35+2 i powiem Wam, że wyleżane, wyczekane ale faktycznie psychicznie człowiek zaczyna powoli odpoczywać...
 
Czyli ten sam pessar masz założony - oby już nie wypadał🙂 dla mnie laktuloza to był koszmar.... Odstawiłam laktuloze i zwracam uwagę na dietę - przede wszystkim dużo wody ok. 2-2,5l dziennie, na czczo szklanka ciepłej wody z cytryną, pełnoziarniste pieczywo, co drugi dzień kefir, od czasu do czasu suszona śliwka, kieliszek soku z kiszonej kapusty lub zakwasu z buraków. Dziewczyny pisały jeszcze o siemieniu lnianym lub śliwkach zalanych wrzątkiem ale tego jeszcze nie musiałam próbować. Jakby więc działanie laktulozy okazało się nie do zaakceptowania jak u mnie, warto spróbować nowych nawyków😉
Oby! Nie zaprzeczę, stresuję się teraz przed pójściem do toalety, że sytuacja znów się powtórzy, ale może nie będzie tak źle 😄
Laktuloza była koszmarem bo miała zbyt mocne działanie? Bo już mnie właśnie teściowa uprzedza, że będę po tym często latała do toalety ... Jak będzie uciążliwa to zmniejszę dawkę a w ostateczności odstawię. Nawyki też zmieniłam, płynów cały czas staram się przyjmować dużo, często jem jogurty naturalne, teraz też dorzucam do nich nasiona chia bo podobno też bogate w błonnik. Śliwki i siemię lniane muszę kupić bo nie mam obecnie. No i zobaczymy jak będzie mi się funkcjonowało. Laktulozą zamierzam się wspierać w kryzysie bo mój organizm jakoś tak opornie reaguje na te naturalne metody do tej pory.
 
reklama
Hmm.. ja mam też klucia w pochwie ale nie zauważyłam tendencji kiedy są a kiedy ich nie ma. Raczej wiąże to z uciskiem dziecka na szyjkę, bo malutka jest bardzo nisko...

Dziewczyny, orientuje się, od kiedy powinno się odstawić luteinę? Wizytę mam dopiero 36+3 i lekarz nie wspominał wcześniej o odstawieniu. 🤔 Boje się żebym nie przegięła w drugą stronę..


Dziś 35+2 i powiem Wam, że wyleżane, wyczekane ale faktycznie psychicznie człowiek zaczyna powoli odpoczywać...
Standardowo odstawiają przy skończonym 36 tygodniu, ale słyszałam tez o braniu do końca ciąży. U mnie zapomnieli i tez brałam jakoś do 36+4, i do teraz nic się nie ruszyło...
 
Do góry