reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Hej dziewczyny 😊
Jestem tu nowa i mam kilka pytań. Najpierw może powiem Wam coś o sobie w 20 tygodniu poronilam najprawdopodobniej niewydolność szyjki. Teraz jestem w ciąży blizniaczej tydzień 13+0 lekarze chcą założyć szew jak zaczęli mi mówić co się może stać w czasie trwania tego zabiegu trochę się wystraszyłam proszę dajcie opinie nie wiem co robic
 
Hej dziewczyny 😊
Jestem tu nowa i mam kilka pytań. Najpierw może powiem Wam coś o sobie w 20 tygodniu poronilam najprawdopodobniej niewydolność szyjki. Teraz jestem w ciąży blizniaczej tydzień 13+0 lekarze chcą założyć szew jak zaczęli mi mówić co się może stać w czasie trwania tego zabiegu trochę się wystraszyłam proszę dajcie opinie nie wiem co robic
Hej 🙂 Z reguły lekarze nie chca zakladac szwu w ciazy blizniaczej, ale jesli u ciebie zostala podjeta taka decyzja, to mniemam, ze wiedza, co robią 🙂 Wszystko zawsze w każdej sytuacji moze sie zdarzyc. Lekarze musza cię o wszystkich ewentualnosciach poinformowac. Duzo dziewczyn tu na forum ma szew, dzieki ktoremu szczesliwie donosilo ciaze do bezpiecznego terminu. Mi zalozyli w 15 tyg, ale jestem jednym z niewielu tych niefortunnych przypadkow, gdy szew czesciowo sie zsunal 🥴 W 19 tyg 🥴 Od tego czasu leze plackiem w szpitalu. Leci mi 30ty tydzień. Sam zabieg nie jest taki zly. Wywoza cie na sale operacyjna, usypiaja i budzisz sie ze szwem. Mnie nie bolalo. Obserwacja pozniej kilka dni i do domu. Nie wspominam tego jakos strasznie.
 
Hej dziewczyny 😊
Jestem tu nowa i mam kilka pytań. Najpierw może powiem Wam coś o sobie w 20 tygodniu poronilam najprawdopodobniej niewydolność szyjki. Teraz jestem w ciąży blizniaczej tydzień 13+0 lekarze chcą założyć szew jak zaczęli mi mówić co się może stać w czasie trwania tego zabiegu trochę się wystraszyłam proszę dajcie opinie nie wiem co robic

Ja nie wiem jak to jest z ciąża blizniacza, ale wiem że szew może dać większe szanse na ogólnie przenoszenie ciąży do bezpieczniejszego terminu. Jak poroniłas z tego powodu to znaczy że to prawie pewne że sytuacja się powtórzy z szyjka 😟 w takim przypadku jeżeli lekarz radzi założyć szew to trzeba wziąć to poważnie. Ja urodziłam synka w 32tyg. z innego powodu ale przez wczesny poród, szyjka w kolejnej ciąży szybko mi się skróciła i lekarz wysłał mnie do szpitala. Założył mi szew w 20tyg. i w tamtym momencie uratowal mi ciążę. Wczoraj powiedział że gdyby nie szew to by.. i nie dokończył. Po prostu mogę się cieszy 27tygodniem ciąży i czekać na więcej 😀 Są tu super dziewczyny które pisały piękne historię i polecam w wolnym czasie zajrzeć do wcześniejszych postów 🙂
Samo założenie szwu wspominam najlepiej jak się da 😁 Tego dnia cala powierzyłam się Maryji i niczego się nie bałam, najlepsze uczucie na świecie 😀 Zasnelam nie wiem kiedy i obudziłam się bez bólu, jakby nic się nie działo. Jedynie raz wysiusialam się z uczuciem pieczeniem ale to było nic takiego 😀
 
Hej dziewczyny 😊
Jestem tu nowa i mam kilka pytań. Najpierw może powiem Wam coś o sobie w 20 tygodniu poronilam najprawdopodobniej niewydolność szyjki. Teraz jestem w ciąży blizniaczej tydzień 13+0 lekarze chcą założyć szew jak zaczęli mi mówić co się może stać w czasie trwania tego zabiegu trochę się wystraszyłam proszę dajcie opinie nie wiem co robic
Hej, ja tez jestem w ciąży bliźniaczej. Szyjka zaczęła mi się skracać bodajże w 20tc, w 23tc został mi założony pessar - i jak na razie bardzo mi się sprawdza (leci mi 33tc). Mój lekarz zawsze twierdził ze szew w ciąży bliźniaczej to ryzyko a co do pessara twierdził ze albo pomoże albo nie - tłumaczył to tym ze zbyt mało badań jest na ten temat i niestety tutaj mamy ten problem ze jest większy nacisk na szyjkę niż w ciąży pojedynczej. U mnie pessar trzyma dobrze i jestem zadowolona - tylko ja leżę od tego 23 tygodnia.
Ale wiadomo, co lekarz to opinia.. ciężko stwierdzić Co będzie lepsze. Każdy przypadek jest inny - a szyjka Ci się skraca bądź już jest krótka?
 
Tak tylko że krążek ma inne zadanie od szwu. Szyjka się trzyma. Dlaczego jest nie wskazane zakładanie szwu w ciąży blizniaczej???
Jak poronilam to mnie trochę brzuch bolał więc pojechałam do lekarza i było już rozwarcie na 3 cm i aktywny poród czyli już nic nie można było zrobić a byłam u lekarza tydzień wcześniej i było ok. Boje sie że może się coś wydarzyć z dnia na dzień a ja ich nie zabezpiecze w żaden w sposób ale na drugie nie wiadomo czy na 100% przyczyną była niewydolność szyjki szczerze w tamta ciąża w cale mi nie służyła ciągle wymioty trochę w domu i zaraz szpital nic jeść nic pić nie mogłam po zaraz wszystko zwrot był spuchnięta cały czas bylam może organizm nie tolerował wogole ciąży i dlatego się tak stało ehhh nie wiem sama co robić...
 
Tak tylko że krążek ma inne zadanie od szwu. Szyjka się trzyma. Dlaczego jest nie wskazane zakładanie szwu w ciąży blizniaczej???
Jak poronilam to mnie trochę brzuch bolał więc pojechałam do lekarza i było już rozwarcie na 3 cm i aktywny poród czyli już nic nie można było zrobić a byłam u lekarza tydzień wcześniej i było ok. Boje sie że może się coś wydarzyć z dnia na dzień a ja ich nie zabezpiecze w żaden w sposób ale na drugie nie wiadomo czy na 100% przyczyną była niewydolność szyjki szczerze w tamta ciąża w cale mi nie służyła ciągle wymioty trochę w domu i zaraz szpital nic jeść nic pić nie mogłam po zaraz wszystko zwrot był spuchnięta cały czas bylam może organizm nie tolerował wogole ciąży i dlatego się tak stało ehhh nie wiem sama co robić...
Jeżeli lekarze uwazaja ze ma byc szew to oczywiscie ze trzba go zalozyc- poczytaj ten watek tu tyle dziewczyn mialo szew i chyba zadna nie miala w zwiazku z tym jakichs powiklan tylko glowne same happy endy ;) tak samo z pessarami, mi zalozyli w 33 tyg teoretycznie tez pessar moze spowodowac skurcze i skoncyzc sie porodem, zawsze sa wszedzie jakies tam ryzyka a u mnie nie dzialo sie nic a nic i pewnie dzieki niemu szczesliwie donosilam ciaze :-) zawsze lekarze musza poinformowac o zagrozeniach ale pewnie one sa tak rzadkie ze ryzyko jest minimalne, zato bez zabezpieczenia dopiero ryzyko juz staje sie wysokie.

Ja wgl powiem Wam ze w szoku jestem, zdjeli mi krazek tydz temu bylam pewna ze urodze od razu na fotelu heh dzis jestem w 39+0 chodze od tyg bez niczego, pije napar z malin ktory ma niby wzmocnic miesnie macicy i moze powodowac skurcze, lykam oeparol na zmiekczanie i skracanie szyjki (tak nie wierze ze przyszedl ten moment i ja robie cos takiego- chce by szyjka sie skrocila, jakis cud!!!) chodze normalnie, robie wszystko i nic wgl sie nie dzieje!!!wiadomo brzuch wieczorem staje sie twardy ale w ciagu dnia to praktycnzie nigdy a w 28 tyg tych twardnien mialam sporo dosc- no naprawde az ciezko w to wszystko uwierzyc. Nam sie jednak wydaje ze te szyjki takie slabe i zaraz na bank urodzimy a wcale chyba tak nie jest! i nie kazde twardnienie zaraz musi oznaczac ze nam szyjka leci :-)
 
No właśnie zlazlam z fotela dziewczyny i jestem przerażona 😱 Badal tylko wziernikiem i palpitacyjnie. 30 tydzień, a mi zrobiło sie rozwarcie na 1 cm 😱
 
reklama
Do góry