Woda z cytryną, miodem, herbata z lipy, syrop z kwiatów czarnego bzu, inhalacje solą fizjologicznąDziewczyny może Wy cos macie dobrego na przeziebienie: katar, suche gardlo i temp.37.4? Nie mam siły...
reklama
Justyna410
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2020
- Postów
- 93
Hejka wczoraj przekroczyłam wyczekany i magiczny 30 tydzień dziś byłam na badaniach: pessar trzyma, szyjka jest ładna ( jak to gin okreslila), mała waży 1400 dalej kazała leżeć na lewym boku i z poduszką pod pupą. Ale oby jeszcze wytrzymać 4 tygodnie i będzie dobrze.
Kasia6594
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2020
- Postów
- 193
Hej dziewczyny
Jestem tu nowa i mam kilka pytań. Najpierw może powiem Wam coś o sobie w 20 tygodniu poronilam najprawdopodobniej niewydolność szyjki. Teraz jestem w ciąży blizniaczej tydzień 13+0 lekarze chcą założyć szew jak zaczęli mi mówić co się może stać w czasie trwania tego zabiegu trochę się wystraszyłam proszę dajcie opinie nie wiem co robic
Jestem tu nowa i mam kilka pytań. Najpierw może powiem Wam coś o sobie w 20 tygodniu poronilam najprawdopodobniej niewydolność szyjki. Teraz jestem w ciąży blizniaczej tydzień 13+0 lekarze chcą założyć szew jak zaczęli mi mówić co się może stać w czasie trwania tego zabiegu trochę się wystraszyłam proszę dajcie opinie nie wiem co robic
Malinka184
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2020
- Postów
- 319
Hej Z reguły lekarze nie chca zakladac szwu w ciazy blizniaczej, ale jesli u ciebie zostala podjeta taka decyzja, to mniemam, ze wiedza, co robią Wszystko zawsze w każdej sytuacji moze sie zdarzyc. Lekarze musza cię o wszystkich ewentualnosciach poinformowac. Duzo dziewczyn tu na forum ma szew, dzieki ktoremu szczesliwie donosilo ciaze do bezpiecznego terminu. Mi zalozyli w 15 tyg, ale jestem jednym z niewielu tych niefortunnych przypadkow, gdy szew czesciowo sie zsunal W 19 tyg Od tego czasu leze plackiem w szpitalu. Leci mi 30ty tydzień. Sam zabieg nie jest taki zly. Wywoza cie na sale operacyjna, usypiaja i budzisz sie ze szwem. Mnie nie bolalo. Obserwacja pozniej kilka dni i do domu. Nie wspominam tego jakos strasznie.Hej dziewczyny
Jestem tu nowa i mam kilka pytań. Najpierw może powiem Wam coś o sobie w 20 tygodniu poronilam najprawdopodobniej niewydolność szyjki. Teraz jestem w ciąży blizniaczej tydzień 13+0 lekarze chcą założyć szew jak zaczęli mi mówić co się może stać w czasie trwania tego zabiegu trochę się wystraszyłam proszę dajcie opinie nie wiem co robic
urszulka1308
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2020
- Postów
- 143
Hej dziewczyny
Jestem tu nowa i mam kilka pytań. Najpierw może powiem Wam coś o sobie w 20 tygodniu poronilam najprawdopodobniej niewydolność szyjki. Teraz jestem w ciąży blizniaczej tydzień 13+0 lekarze chcą założyć szew jak zaczęli mi mówić co się może stać w czasie trwania tego zabiegu trochę się wystraszyłam proszę dajcie opinie nie wiem co robic
Ja nie wiem jak to jest z ciąża blizniacza, ale wiem że szew może dać większe szanse na ogólnie przenoszenie ciąży do bezpieczniejszego terminu. Jak poroniłas z tego powodu to znaczy że to prawie pewne że sytuacja się powtórzy z szyjka w takim przypadku jeżeli lekarz radzi założyć szew to trzeba wziąć to poważnie. Ja urodziłam synka w 32tyg. z innego powodu ale przez wczesny poród, szyjka w kolejnej ciąży szybko mi się skróciła i lekarz wysłał mnie do szpitala. Założył mi szew w 20tyg. i w tamtym momencie uratowal mi ciążę. Wczoraj powiedział że gdyby nie szew to by.. i nie dokończył. Po prostu mogę się cieszy 27tygodniem ciąży i czekać na więcej Są tu super dziewczyny które pisały piękne historię i polecam w wolnym czasie zajrzeć do wcześniejszych postów
Samo założenie szwu wspominam najlepiej jak się da Tego dnia cala powierzyłam się Maryji i niczego się nie bałam, najlepsze uczucie na świecie Zasnelam nie wiem kiedy i obudziłam się bez bólu, jakby nic się nie działo. Jedynie raz wysiusialam się z uczuciem pieczeniem ale to było nic takiego
Hej, ja tez jestem w ciąży bliźniaczej. Szyjka zaczęła mi się skracać bodajże w 20tc, w 23tc został mi założony pessar - i jak na razie bardzo mi się sprawdza (leci mi 33tc). Mój lekarz zawsze twierdził ze szew w ciąży bliźniaczej to ryzyko a co do pessara twierdził ze albo pomoże albo nie - tłumaczył to tym ze zbyt mało badań jest na ten temat i niestety tutaj mamy ten problem ze jest większy nacisk na szyjkę niż w ciąży pojedynczej. U mnie pessar trzyma dobrze i jestem zadowolona - tylko ja leżę od tego 23 tygodnia.Hej dziewczyny
Jestem tu nowa i mam kilka pytań. Najpierw może powiem Wam coś o sobie w 20 tygodniu poronilam najprawdopodobniej niewydolność szyjki. Teraz jestem w ciąży blizniaczej tydzień 13+0 lekarze chcą założyć szew jak zaczęli mi mówić co się może stać w czasie trwania tego zabiegu trochę się wystraszyłam proszę dajcie opinie nie wiem co robic
Ale wiadomo, co lekarz to opinia.. ciężko stwierdzić Co będzie lepsze. Każdy przypadek jest inny - a szyjka Ci się skraca bądź już jest krótka?
Kasia6594
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2020
- Postów
- 193
Tak tylko że krążek ma inne zadanie od szwu. Szyjka się trzyma. Dlaczego jest nie wskazane zakładanie szwu w ciąży blizniaczej???
Jak poronilam to mnie trochę brzuch bolał więc pojechałam do lekarza i było już rozwarcie na 3 cm i aktywny poród czyli już nic nie można było zrobić a byłam u lekarza tydzień wcześniej i było ok. Boje sie że może się coś wydarzyć z dnia na dzień a ja ich nie zabezpiecze w żaden w sposób ale na drugie nie wiadomo czy na 100% przyczyną była niewydolność szyjki szczerze w tamta ciąża w cale mi nie służyła ciągle wymioty trochę w domu i zaraz szpital nic jeść nic pić nie mogłam po zaraz wszystko zwrot był spuchnięta cały czas bylam może organizm nie tolerował wogole ciąży i dlatego się tak stało ehhh nie wiem sama co robić...
Jak poronilam to mnie trochę brzuch bolał więc pojechałam do lekarza i było już rozwarcie na 3 cm i aktywny poród czyli już nic nie można było zrobić a byłam u lekarza tydzień wcześniej i było ok. Boje sie że może się coś wydarzyć z dnia na dzień a ja ich nie zabezpiecze w żaden w sposób ale na drugie nie wiadomo czy na 100% przyczyną była niewydolność szyjki szczerze w tamta ciąża w cale mi nie służyła ciągle wymioty trochę w domu i zaraz szpital nic jeść nic pić nie mogłam po zaraz wszystko zwrot był spuchnięta cały czas bylam może organizm nie tolerował wogole ciąży i dlatego się tak stało ehhh nie wiem sama co robić...
Jeżeli lekarze uwazaja ze ma byc szew to oczywiscie ze trzba go zalozyc- poczytaj ten watek tu tyle dziewczyn mialo szew i chyba zadna nie miala w zwiazku z tym jakichs powiklan tylko glowne same happy endy tak samo z pessarami, mi zalozyli w 33 tyg teoretycznie tez pessar moze spowodowac skurcze i skoncyzc sie porodem, zawsze sa wszedzie jakies tam ryzyka a u mnie nie dzialo sie nic a nic i pewnie dzieki niemu szczesliwie donosilam ciaze :-) zawsze lekarze musza poinformowac o zagrozeniach ale pewnie one sa tak rzadkie ze ryzyko jest minimalne, zato bez zabezpieczenia dopiero ryzyko juz staje sie wysokie.Tak tylko że krążek ma inne zadanie od szwu. Szyjka się trzyma. Dlaczego jest nie wskazane zakładanie szwu w ciąży blizniaczej???
Jak poronilam to mnie trochę brzuch bolał więc pojechałam do lekarza i było już rozwarcie na 3 cm i aktywny poród czyli już nic nie można było zrobić a byłam u lekarza tydzień wcześniej i było ok. Boje sie że może się coś wydarzyć z dnia na dzień a ja ich nie zabezpiecze w żaden w sposób ale na drugie nie wiadomo czy na 100% przyczyną była niewydolność szyjki szczerze w tamta ciąża w cale mi nie służyła ciągle wymioty trochę w domu i zaraz szpital nic jeść nic pić nie mogłam po zaraz wszystko zwrot był spuchnięta cały czas bylam może organizm nie tolerował wogole ciąży i dlatego się tak stało ehhh nie wiem sama co robić...
Ja wgl powiem Wam ze w szoku jestem, zdjeli mi krazek tydz temu bylam pewna ze urodze od razu na fotelu heh dzis jestem w 39+0 chodze od tyg bez niczego, pije napar z malin ktory ma niby wzmocnic miesnie macicy i moze powodowac skurcze, lykam oeparol na zmiekczanie i skracanie szyjki (tak nie wierze ze przyszedl ten moment i ja robie cos takiego- chce by szyjka sie skrocila, jakis cud!!!) chodze normalnie, robie wszystko i nic wgl sie nie dzieje!!!wiadomo brzuch wieczorem staje sie twardy ale w ciagu dnia to praktycnzie nigdy a w 28 tyg tych twardnien mialam sporo dosc- no naprawde az ciezko w to wszystko uwierzyc. Nam sie jednak wydaje ze te szyjki takie slabe i zaraz na bank urodzimy a wcale chyba tak nie jest! i nie kazde twardnienie zaraz musi oznaczac ze nam szyjka leci :-)
Malinka184
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2020
- Postów
- 319
No właśnie zlazlam z fotela dziewczyny i jestem przerażona Badal tylko wziernikiem i palpitacyjnie. 30 tydzień, a mi zrobiło sie rozwarcie na 1 cm
reklama
O i co lekarz na to? Ponoc przy kolejnych porodach nieraz rozwarcie wgl jest od samego poczatku i nic to nie znaczy, zreszta i z rozwarciem mozna długo wytrzymacNo właśnie zlazlam z fotela dziewczyny i jestem przerażona Badal tylko wziernikiem i palpitacyjnie. 30 tydzień, a mi zrobiło sie rozwarcie na 1 cm
Podziel się: