reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny, słuchajcie. Wczoraj wieczorem odczuwałam takie lekkie ukłucia, tak jakby w kości łonowej, jakby na zewnątrz pochwy, pod skórą. Nie chciałam panikować, bo było to na prawde lekkie i wydawało mi się że w bezpiecznym miejscu. W nocy obudziłam się i czułam takie ukłucia jakby w środku. Poszłam do toalety (na dwójeczkę) i jakby przeszło, do teraz nic nie czuję. Możliwe żeby od tego czuć kłucie w pochwie? Czy powinnam podjechać na IP? A jak pojawi się ponownie, czy to groźne?
Mój lekarz jest na urlopie, nie mam jak się z nim skontaktować.
Żadna z nas ci nie powie, co za ukłucia tobie dolegaja i czy masz się czym przejmować. Jesli cos cie w jakis sposob bardzo niepoki, telefon do lekarza lub szybka wizyta. Ja jestem od 19tego w szpitalu i kazde uklucie, ciagniecie, bol zglaszalam na obchodzie. Po badaniu, w moim przypadku, okazywalo sie, ze wszystko ok. Jesli cię to pocieszy to ja przed dwojeczka, juz od bardzo dawna, odczuwam caly szereg przeroznych doznac. Parcie, klucie w srodku, na zewnatrz, bardziej w prawo, bardziej w lewo, rwanie, ciagniecie szwu, ucisk, nacisk, uczucie zblizajacego sie porodu i inne, rownie fajne odczucia... 🤪
 
reklama
Żadna z nas ci nie powie, co za ukłucia tobie dolegaja i czy masz się czym przejmować. Jesli cos cie w jakis sposob bardzo niepoki, telefon do lekarza lub szybka wizyta. Ja jestem od 19tego w szpitalu i kazde uklucie, ciagniecie, bol zglaszalam na obchodzie. Po badaniu, w moim przypadku, okazywalo sie, ze wszystko ok. Jesli cię to pocieszy to ja przed dwojeczka, juz od bardzo dawna, odczuwam caly szereg przeroznych doznac. Parcie, klucie w srodku, na zewnatrz, bardziej w prawo, bardziej w lewo, rwanie, ciagniecie szwu, ucisk, nacisk, uczucie zblizajacego sie porodu i inne, rownie fajne odczucia... 🤪
Nie mam kontaktu z lekarzem swoim, bo jest na urlopie jeszcze 10 dni. W grę wchodzi IP. Poobserwuje się do powrotu męża z pracy i zdecyduje czy pojechać. Mam nadzieję że nic złego się nie dzieje. Przed słowami lekarza o skracającej się szyjce pewnie bym nie rozkminiala tego na 100 sposobów bo to były lekkie odczucia, a teraz jestem mega przewrażliwiona.
 
Żadna z nas ci nie powie, co za ukłucia tobie dolegaja i czy masz się czym przejmować. Jesli cos cie w jakis sposob bardzo niepoki, telefon do lekarza lub szybka wizyta. Ja jestem od 19tego w szpitalu i kazde uklucie, ciagniecie, bol zglaszalam na obchodzie. Po badaniu, w moim przypadku, okazywalo sie, ze wszystko ok. Jesli cię to pocieszy to ja przed dwojeczka, juz od bardzo dawna, odczuwam caly szereg przeroznych doznac. Parcie, klucie w srodku, na zewnatrz, bardziej w prawo, bardziej w lewo, rwanie, ciagniecie szwu, ucisk, nacisk, uczucie zblizajacego sie porodu i inne, rownie fajne odczucia... 🤪

Kochana a jak jeszcze długo mają zamiar Cię trzymać? Pamiętam że masz lekko zsuniety szew, ale czy to oznacza że będą Cię trzymali do bezpiecznego terminu? Ja mam zdecydowanie krótsza szyjke i mniejsza ciążę o 2,5 tygodnia a mam tylko się oszczędzać 🙂
 
Nie mam kontaktu z lekarzem swoim, bo jest na urlopie jeszcze 10 dni. W grę wchodzi IP. Poobserwuje się do powrotu męża z pracy i zdecyduje czy pojechać. Mam nadzieję że nic złego się nie dzieje. Przed słowami lekarza o skracającej się szyjce pewnie bym nie rozkminiala tego na 100 sposobów bo to były lekkie odczucia, a teraz jestem mega przewrażliwiona.
Heh ja też tak miałam, początkowo wszystkie kłucia i jakikolwiek ból zwalalam na rozciąganie macicy i tak to sobie tłumaczyłam. Jak się dowiedziałam o szyjce to każde, nawet najmniejsze dolegliwości i miałam zawał.. Ze się skraca, że dostanę skurczy od tych napięć brzucha itp.. W ogóle jak już leżałam plackiem od 25tyg to wszystko było podejrzane. U mnie kłucia i bóle okresowe nic nie robiły szyjce, niekiedy płakałam przed wizytą, że coś złego się dzieje i pójdę do szpitala. Na szczecie tak dobrnęłam do 36tc, jak widzisz bez stresu się nie obyło, ale stralam się odciągać złe myśli dla dobra dziecka(wg mnie najwięcej robi psychika). Po tych wszystkich doświadczeniach stwierdzam, że lepiej raz spanikować za dużo, niż raz za mało. Wizyta na IP i uspokojenie swoich nerwów to czasem bardzo pomocna sprawa, tym bardziej jak nie możesz zadzwonic do swojego lekarza.
 
Kochana a jak jeszcze długo mają zamiar Cię trzymać? Pamiętam że masz lekko zsuniety szew, ale czy to oznacza że będą Cię trzymali do bezpiecznego terminu? Ja mam zdecydowanie krótsza szyjke i mniejsza ciążę o 2,5 tygodnia a mam tylko się oszczędzać 🙂
Mam w piatek badanie na fotelu i wtedy lekarz podejmie jakies decyzje. Ja jestem gotowa, by tu lezec nawet do konca. Z tym moim szwem to bardzo kontrowersyjna sprawa... Jeden lekarz uwaza, ze czesc szwu trzyma, drugi zas, ze szew nie trzyma, oplata luzno szyjke, a szyjka sama sie trzyma... 🥴 Ech, chcialabym wiedziec, jak to jest naprawde.
 
Nie mam kontaktu z lekarzem swoim, bo jest na urlopie jeszcze 10 dni. W grę wchodzi IP. Poobserwuje się do powrotu męża z pracy i zdecyduje czy pojechać. Mam nadzieję że nic złego się nie dzieje. Przed słowami lekarza o skracającej się szyjce pewnie bym nie rozkminiala tego na 100 sposobów bo to były lekkie odczucia, a teraz jestem mega przewrażliwiona.

Każda z nas jakby nie miała ciąży zagrożonej to pewnie by nie zwracała uwagi na pobolewania, kłucia, ciągnięcia itp. Byśmy biegały po sklepach, ciagle sprzątały, gotowały a wieczorami relaksowały się przy ukochanym mężczyźnie ❤️ ale nam czas się zatrzymał... Dziewczyny doradzały tutaj że niepokoją nas dolegliwosci, które nie przechodzą podczas leżenia. Faktycznie poobserwuj podczas odpoczynku czy coś Cię niepokoi, ale postaraj sie podejść do tego spokojnie 🙂
 
Mam w piatek badanie na fotelu i wtedy lekarz podejmie jakies decyzje. Ja jestem gotowa, by tu lezec nawet do konca. Z tym moim szwem to bardzo kontrowersyjna sprawa... Jeden lekarz uwaza, ze czesc szwu trzyma, drugi zas, ze szew nie trzyma, oplata luzno szyjke, a szyjka sama sie trzyma... 🥴 Ech, chcialabym wiedziec, jak to jest naprawde.

No tak, co lekarz to inne zdanie. Nawet w takich poważnych sprawach nie potrafią znaleźć jednej odpowiedzi. W takiej sytuacji też już bym wolała zostać w szpitalu, a każdy kolejny tydzień w brzuszku daje dziecku wiele. Lepiej teraz wylezec w szpitalu w ciąży niż potem czekać aż dzieciątko wroci do domu 🏠
 
Jejku już tyle dziewczyn ostatnio rozpakowanych i takich, które za chwilę będą rozpakowane i są już w bezpiecznym terminie 🙂 gratuluję wam ! Sama jeszcze 12 tygodni temu, jak tu trafiłam, to nie wierzyłam, że aż tyle uda się wytrwać, przy mojej beznadziejnej sytuacji.. a w niedzielę jak tak dalej pójdzie zacznę już 34tc :) 💪 pamiętam jak wam zazdrościłam, że jesteście te kilka tygodni do przodu 😀 a ja byłam przed dłuższy czas ta "najmłodszą" 😁 strasznie to zleciało patrząc te kilka tygodni wstecz 😛
 
Jejku już tyle dziewczyn ostatnio rozpakowanych i takich, które za chwilę będą rozpakowane i są już w bezpiecznym terminie 🙂 gratuluję wam ! Sama jeszcze 12 tygodni temu, jak tu trafiłam, to nie wierzyłam, że aż tyle uda się wytrwać, przy mojej beznadziejnej sytuacji.. a w niedzielę jak tak dalej pójdzie zacznę już 34tc :) 💪 pamiętam jak wam zazdrościłam, że jesteście te kilka tygodni do przodu 😀 a ja byłam przed dłuższy czas ta "najmłodszą" 😁 strasznie to zleciało patrząc te kilka tygodni wstecz 😛
Super, że jesteś już tak daleko 😁 jaka to była Twoja beznadziejna sytuacja?
Ja jestem w 20tc i chętnie słucham tych optymistycznych historii 🙂
 
reklama
Do góry