reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Hejka,
Może ktoś pamięta, ale kiedyś udzielałam się na tym wątku, ale po 30 tygodniu zaczęła mnie już ta ciaza przytłaczać i musiałam wyłączyć internet. Chciałam powiedzieć, że dzisiaj w 37+4, przyszla na świat Julka, 3510g, 53cm. Wody odeszły mi o 1.30, 2.30 dojechalismy do szpitala, a o 3.30 urodzilam. Skurcze zaczęły się po odejściu wód, wcześniej tylko pobolewaly mnie plecy i brzuch. Szew zsunal się sam, podczas skurczy po odejściu wód. Na porodówkę to w ostatniej chwili wjechaliśmy. Pielegniarka biegiem wiozła mnie na porodówkę, bo na fotelu okazało się, że 10cm i widać glowke. Nie spodziewałam się tak szybkiego porodu. Teraz dochodzimy do siebie. Pozdrawiam:)
Wow! Poród ekspres! Dobrze że zdąrzyłaś! Dzidzia super ma wagę😍 udało ci siè donosić👍😍 gratulacje😍😁
 
Miałam te bóle w 25tyg i byłam w szpitalu, kroplówkami mi uspokoili, bo się okazało że skurcze się piszą🥴 Natomiast teraz to w zeszłym tyg pierwszy raz i najgorszy miałam chyba ten poniedziałek 😐 Teraz nie wiem czy spowodowała to wizyta i komfort psychiczny się pojawił, ale nie boli tak mocno. Tylko czuje jak mi synek rączka gdzieś w pobliżu szyjki dotyka i takie uczucie jakby miał ją zaraz stamtąd wyjąć 😅
Oj, pamietam te uczucie z poprzedniej ciąży 🥴 Nie lubiłam go, bo myślałam, że synek lada moment mi rączkę wstawi do pochwy 😱 Teraz, gdy ciągle leżę, czuję maleństwo zdecydowanie wyżej i tak jest lepiej 😊
 
Dziewczyny, podpowiedzcie proszę (bo wizyte u ginekologa mam dopiero jutro, a tel nie odbiera, a ja juz zestresowana oczywiscie :( ) Odebralam wyniki posiewu, wyszly w nim jakies tam bakterie- posiew pobrany w szpitalu podczas zakladania pessaru, gdzie przed w labo Synevo (przez Medicover) byl jalowy- i co teraz? rozumiem ze bede to leczyc majac pessar- czy moze gin uznac ze trzeba go jednak zdjac? Przed tym tez mialam posiew z bakteria, ale 2 tyg stosowalam antybiotyki i wyszedl posiew dobry a teraz o nie wiem jakim cudem bo tak dbam juz o ta higiene... Powiem Wam ze juz psychika mi siada normalnie, no ilez mozna... najpierw ta pieprzona szyjka, potem te bakterie, potem kolejne posiewy, potem pessar i juz odetchnelam z ulga ze wreszcie juz wszystko ok i juz glowa w miare spokojna a tu te baterie no za co mi to wszystko chyba w tej ciazy o kilka lat sie postarzalam ze stresu :( choc Wy kochane pewnie tak samo :(
Spokojnie....pessar czy szew ( ten w mniejszym stopniu) sprzyjają infekcji - to ciało obce na którym zbierają się bakterie , stąd konieczność sprawdzania posiewu. Dostaniesz antybiotyki i tyle. Sytuacja częstą i do opanowania . Bez nerwów.
 
Spokojnie....pessar czy szew ( ten w mniejszym stopniu) sprzyjają infekcji - to ciało obce na którym zbierają się bakterie , stąd konieczność sprawdzania posiewu. Dostaniesz antybiotyki i tyle. Sytuacja częstą i do opanowania . Bez nerwów.
Dzieki kochana, bo az spanikowalam ze mi zaraz beda chcieli pessar sciagnac,tego to sie boje najbardziej 😱 Ale juz moj gin do mnie zadzwonil ze mi przepisze antybiotyki i nic nie bedzie zdejmowal...ufff i to juz drugi raz taka sytuacja ze pobieraja posiew w Medicover i jest jalowy a w szpitalu wychodza bakterie- no jak to mozliwe?
A Ty jak sie kochana czujesz? Jak tam Twoja sytuacja? Ktory to juz tydz? Jak nastroj?
 
reklama
Do góry