reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ej!!!! Gratulacje! Czemu nic nam nie meldujesz![emoji173][emoji7]
Ciwsze sie ze po ciezkich poczatkach urodzilas zdrowa coreczke![emoji173]
Hejka,
Może ktoś pamięta, ale kiedyś udzielałam się na tym wątku, ale po 30 tygodniu zaczęła mnie już ta ciaza przytłaczać i musiałam wyłączyć internet. Chciałam powiedzieć, że dzisiaj w 37+4, przyszla na świat Julka, 3510g, 53cm. Wody odeszły mi o 1.30, 2.30 dojechalismy do szpitala, a o 3.30 urodzilam. Skurcze zaczęły się po odejściu wód, wcześniej tylko pobolewaly mnie plecy i brzuch. Szew zsunal się sam, podczas skurczy po odejściu wód. Na porodówkę to w ostatniej chwili wjechaliśmy. Pielegniarka biegiem wiozła mnie na porodówkę, bo na fotelu okazało się, że 10cm i widać glowke. Nie spodziewałam się tak szybkiego porodu. Teraz dochodzimy do siebie. Pozdrawiam:)
 
A pamiętasz moze, w ktorym tygodniu zaczęłaś czuć te bóle a'la miesiaczkowe?
Miałam te bóle w 25tyg i byłam w szpitalu, kroplówkami mi uspokoili, bo się okazało że skurcze się piszą🥴 Natomiast teraz to w zeszłym tyg pierwszy raz i najgorszy miałam chyba ten poniedziałek 😐 Teraz nie wiem czy spowodowała to wizyta i komfort psychiczny się pojawił, ale nie boli tak mocno. Tylko czuje jak mi synek rączka gdzieś w pobliżu szyjki dotyka i takie uczucie jakby miał ją zaraz stamtąd wyjąć 😅
 
Zsuwal się powoli od 30 tygodnia, aż dzisiaj puścił całkowicie. Dlatego nic nie uszkodził na szczescie.
A jak Ci się szew zsuwał od 30 tyg. to szyjka Ci się coś skracała? Bo u mnie szew super trzyma, ale już za bardzo nie ma co bo szyjka czasem się całkiem zgladza, jsk mi maluch zjedzie na dol, a jak się trochę podniesie, to się trochę szyjki pojawia tak z 1,5 cm. Ciekawa jestem czy wytrwam na tym do 37 tyg., tak jak Ty...
 
A jak Ci się szew zsuwał od 30 tyg. to szyjka Ci się coś skracała? Bo u mnie szew super trzyma, ale już za bardzo nie ma co bo szyjka czasem się całkiem zgladza, jsk mi maluch zjedzie na dol, a jak się trochę podniesie, to się trochę szyjki pojawia tak z 1,5 cm. Ciekawa jestem czy wytrwam na tym do 37 tyg., tak jak Ty...
Tak, skracała mi się, ale powoli. W 33+1, na ostatniej wizycie, miała 1.4cm, a dzisiaj w 37+4 już jej praktycznie musiało nie byc. W 16 4.8cm, w 20 tyg 4.5, w 24 3.5, 30 2.8
 
Dziewczyny, podpowiedzcie proszę (bo wizyte u ginekologa mam dopiero jutro, a tel nie odbiera, a ja juz zestresowana oczywiscie :( ) Odebralam wyniki posiewu, wyszly w nim jakies tam bakterie- posiew pobrany w szpitalu podczas zakladania pessaru, gdzie przed w labo Synevo (przez Medicover) byl jalowy- i co teraz? rozumiem ze bede to leczyc majac pessar- czy moze gin uznac ze trzeba go jednak zdjac? Przed tym tez mialam posiew z bakteria, ale 2 tyg stosowalam antybiotyki i wyszedl posiew dobry a teraz o nie wiem jakim cudem bo tak dbam juz o ta higiene... Powiem Wam ze juz psychika mi siada normalnie, no ilez mozna... najpierw ta pieprzona szyjka, potem te bakterie, potem kolejne posiewy, potem pessar i juz odetchnelam z ulga ze wreszcie juz wszystko ok i juz glowa w miare spokojna a tu te baterie no za co mi to wszystko chyba w tej ciazy o kilka lat sie postarzalam ze stresu :( choc Wy kochane pewnie tak samo :(
 
Bolało strasznie, na szczęście tylko godzine się pomęczyłam. Myslalam, że ja glosni krzyczę, ale jak slyszalam babkę z sali obok, to nie było tak źle. Nie było czasu na żadne znieczulenia ani nic. Pierwszy porod.
A jak sie teraz czujesz? :-) Dlugo ogolnie musialas lezec przed? Bo jak chyba tu sie pojawilam to akurat juz zniknelas
 
reklama
Tak, skracała mi się, ale powoli. W 33+1, na ostatniej wizycie, miała 1.4cm, a dzisiaj w 37+4 już jej praktycznie musiało nie byc. W 16 4.8cm, w 20 tyg 4.5, w 24 3.5, 30 2.8
Dzięki! To u mnie podobnie, 35 tydzień za 2 dni, i jak się maluch dobrze ułoży to z 1,5 cm uformowanej i zamkniętej szyjki jest. Dzięki za info!
 
Do góry