Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Anka2904]

Ja 21 tydzien dopiero Szew zakladany w 15tym tygodniu na szyjke 25 mm. Szew po kilku tygodniach sie lekko zsunal i tym sposobem jestem w szpitalu juz od dwoch tygodni. Sama nie wiem, ile ma teraz moja szyjka. Na ostatnin badaniu, tydzien temu uslyszalam, ze jest miekka i rozwarcie wewnetrzne. Wiec leze plackiem w szpitalu, czeka mnie lezenie do konca ciazy Policz sobie, ile jeszcze czasu W ciazy z synkiem, dwa lata temu wyladowalam w szpitalu w 29 tygodniu z szyjka 15mm i spokojnie sobie dolezalam do 37 tygodnia bez pessara, ani bez niczego. Także ten... Na Twoim miejscu otworzyłabym sobie piwko bezalkoholowe, ułożyła się na kocyku i z radością rozmyślala nad wyprawką dla maleństwa Wszystko będzie dobrze!!!

Wspolczuje kochana ze troche Cie czeka tego lezenia w szpitalu, rozumiem ze synek w domu i jest zakaz odwiedzin teraz? To pewnie najgorsze ;(

 

[Malinka184]

Wspolczuje kochana ze troche Cie czeka tego lezenia w szpitalu, rozumiem ze synek w domu i jest zakaz odwiedzin teraz? To pewnie najgorsze ;(

Najgorsza jest niepewność... Co będzie z szyjka za tydzien, dwa, trzy... Leżenie w szpitalu i tęsknotę za moimi Ukochanymi już ogarnęłam Dzwonimy ciagle do siebie, widzimy na kamerze, moje chłopaki przychodzą do mnie pod okno do szpitala , synek jest w dobrych rękach, jest tata, babcia, dziadek bliziutko, bylebym ja dolezala do bezpiecznego terminu

 

[Gosia903488]

No pewnie zalezy wlasnie od tego czy jest rozwarcie, czy jest szyjka twarda, zobaczymy jaka bedzie moja szyjka jak skoncze z tym leczeniem, to bede na podobnym etapie. Boze 7 tyg lezenia... wspolczuje ja dopiero tydz na lezaco, ale juz sie troszke wciagnelam i od razu Ci wyszedl dobry posiew? Zakladalas w szpitalu? Bolalo?

Każda z nas była na pewno aktywna przed ciążą, zwłaszcza jak to kolejna ciąża, a w domu jest dziecko. Epizody leżenia u mnie to tak naprawdę od 11tc- krwiak, łożysko przy ujściu. Jak się wchłonął a łożysko się uniosło po 20tc, mogłam trochę chodzić, ale przez covid to nie miało sensu - bo gdzie? Nigdy wcześniej nie miałam problemu z szyjką, więc nie wiedziałam, co mnie czeka.
7 tyg.to nic w porównaniu do dziewczyn tutaj, które podziwiam szczerze za ten trud.
Mnie jutro wybija 37+0, więc ciąża donoszona, łapię pierwszy głęboki oddech, że się udało. U mnie poza skracającą się szyjką są skurcze, więc stąd decyzja o pessarze. Posiewy od początku dobre (miałam już 2*2 posiewy z pochwy i szyjki + posiew moczu), pessar zakładała mi moja Pani Dr, a nawet nie poczułam (po długim czasie starań i kolejnych stratach oraz milionie wizyt, jestem przyzwyczajona, że ktoś mi tam wiecznie "grzebie").

 

[Gosia903488]

Najgorsza jest niepewność... Co będzie z szyjka za tydzien, dwa, trzy... Leżenie w szpitalu i tęsknotę za moimi Ukochanymi już ogarnęłam Dzwonimy ciagle do siebie, widzimy na kamerze, moje chłopaki przychodzą do mnie pod okno do szpitala , synek jest w dobrych rękach, jest tata, babcia, dziadek bliziutko, bylebym ja dolezala do bezpiecznego terminu

Jesteś mega dzielna!! A jak czuję Twoje pozytywne nastawienie, to czasem mi wstyd za moje dni słabości. Mocno trzymam kciuki

 

[Anka2904]

Najgorsza jest niepewność... Co będzie z szyjka za tydzien, dwa, trzy... Leżenie w szpitalu i tęsknotę za moimi Ukochanymi już ogarnęłam Dzwonimy ciagle do siebie, widzimy na kamerze, moje chłopaki przychodzą do mnie pod okno do szpitala , synek jest w dobrych rękach, jest tata, babcia, dziadek bliziutko, bylebym ja dolezala do bezpiecznego terminu

tez jestem pelna podpiwu za Twoje nastawienie- a glowa przeciez tyle daje takze brawo! Jak jestes w szpitalu to na pewno Twoja szyjke opanuja- to jest plus tej sytuacji ze jestes pod stala opieka wiec nic im nie umknie :-) Trzymam kciuki kochana za Ciebie!

 

[Inka123]

Dziewczyny, to nasze leżenie chyba daje wymierne rezultaty - u mnie wynik lepszy o prawie 8 mm w ciągu tygodnia! Oczywiście może być margines błędu, ale bez wątpienia szyjka pracuje w tę dobrą stronę. Dlatego myślę, że w tych wyższych tygodniach ciąży to już naprawdę najgorsze ryzyko za wami, teraz trzeba tylko swoje "wyleżeć" i skompletować wyprawkę przez Internet Fajnie, że tu tyle pozytywnego nastawienia nawet jak coś ciągnie, pobolewa i plecy dają się we znaki

 

[Annszul]

15 tyg lezenia o matko- jak to przetrwalas? Nie bola plecy np czy biodra? Dla mnie takie lezenie jest absolutna nowoscia bo na co dzien jestem bardzo aktywna osoba. Wlasnie to jest ciekawe z tym pessarem- jedni lekarze uwazaja ze to nie jest jakos za bardzo potrzebne,inni od razu zeby zalozyc- ja chcialabym to miec mysle ze bylabym duzo spokojniejsza. Ktory masz teraz tydz? To juz jak po 34 tyg to juz bardzo bezpieczny czas :-) Juz zaraz termin i bedziesz miala po wszystkim!

Dzisiaj 35+5 tc, teraz to bolą plecy, bo brzuszek jest naprawdę duży biodra czasami się odzywają, ale mam poduszkę dla ciężarnych to daje jakoś radę. Lekko nie było i nie jest, ale dla naszych maleństw wszystko możemy zrobić
Z tym zakładaniem w wyższych tygodniach jest różnie, każdy lekarz posteouje
wg własnego sumienia i na pewno chce dobrze

 

[Malinka184]

Dziękuję Wam kobietki za miłe słowa Jutro ma dotrzeć do mnie najnowsza dostawa książek- 10 sztuk, zamówiłam coś tam sobie z allegro do czytania. Mi, gdy mam przy sobie coś dobrego do czytania, to od razu przyjemniej na duchu Cóż, czytać uwielbiam i choć tyle, że poczytam sobie za wsze czasy, bo przy dwulatku to nie ma kiedy

 

[Anka2904]

Dziękuję Wam kobietki za miłe słowa Jutro ma dotrzeć do mnie najnowsza dostawa książek- 10 sztuk, zamówiłam coś tam sobie z allegro do czytania. Mi, gdy mam przy sobie coś dobrego do czytania, to od razu przyjemniej na duchu Cóż, czytać uwielbiam i choć tyle, że poczytam sobie za wsze czasy, bo przy dwulatku to nie ma kiedy

Co zamowilas? Tez myslalam by cos do czytania kupic bo tak to nie ma kiedy faktycznie

 

[Gosia903488]

Dziękuję Wam kobietki za miłe słowa Jutro ma dotrzeć do mnie najnowsza dostawa książek- 10 sztuk, zamówiłam coś tam sobie z allegro do czytania. Mi, gdy mam przy sobie coś dobrego do czytania, to od razu przyjemniej na duchu Cóż, czytać uwielbiam i choć tyle, że poczytam sobie za wsze czasy, bo przy dwulatku to nie ma kiedy

Ja czytam na telefonie przez aplikację. Zainstalowałam jak 1wszą córkę budził szelest kartek, korzystam od 6 lat. Oczywiście, nic nie zastapi zapachu książki, ale jak się nie ma co się lubi...
1 dziennie książka i dzień z głowy.