reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Jutro 20 tydzien 💪 Jeszcze niedawno byl 15. Teraz byle do 25tego 💪 Potem 30 💪 A potem juz z górki 😊
Kochana jestem z tobą, dawaj znać na bieżąco! Jak tam w szpitalu jak ci mijają dnie, co robisz, jak badania :)
U mnie podobnie 23tc, więc wiem co czujesz myśląc ile jeszcze przed Tobą i mając tą niepewność czy da radę przetrwać do w miarę bezpiecznych tygodni..
 
reklama
Masz takie podejście jak ja bym chciała mieć.. Czasem myślę, że coś ze mną i wtedy się dołuje. Nie miałam tak wcześniej, chyba malec mnie tak "zmiękczył"
Ja mam to samo cały czas żyje w strachu ze coś się stanie. A taka prawdę i tak nie mamy na nic wpływu i jedyne co możemy zrobić to być spokojne. Ale jak się cały dzień leży to człowiek ma za dużo czasu do myślenia. Ja szukam nowych objawów i się nakręcam
 
Kochana jestem z tobą, dawaj znać na bieżąco! Jak tam w szpitalu jak ci mijają dnie, co robisz, jak badania :)
U mnie podobnie 23tc, więc wiem co czujesz myśląc ile jeszcze przed Tobą i mając tą niepewność czy da radę przetrwać do w miarę bezpiecznych tygodni..
Będziemy się wspierać bo dużo czasu jeszcze przed nami ❤️
 
Kochana jestem z tobą, dawaj znać na bieżąco! Jak tam w szpitalu jak ci mijają dnie, co robisz, jak badania :)
U mnie podobnie 23tc, więc wiem co czujesz myśląc ile jeszcze przed Tobą i mając tą niepewność czy da radę przetrwać do w miarę bezpiecznych tygodni..
A ty jak tam pessar masz go nisko czy wysoko? Leżysz cały czas? :)
 
A ty jak tam pessar masz go nisko czy wysoko? Leżysz cały czas? :)
Będziemy się wspierać bo dużo czasu jeszcze przed nami ❤
Oj troche jest, ale już mnie to tak nie przeraża jak na początku widząc jakie tu dzielne baby są :)

Wiesz co nie wiem w sumie, wydaje mi się, że siedzi w tym samym miejscu od założenia, bo przy aplikacji luteiny muszę się bardzo postarać, żeby go wyczuć :p Jutro lekarz, to się okaże...

Nie leżę non stop, wstaję podgrzać jeść, do WC, czy chwilę rozprostowac kości, dzisiaj musiałam podjechać na badania do laboratorium, chociaż resztę czasu staram się spędzać w łóżku na leżąco, mimo że lekarz mówił, że nie ma potrzeby i że w zasadzie mi nie wolno ciągle leżeć, ale myślę, że i tak z 80% dnia jednak leże. Ciężko po takiej diagnozie funkcjonować normalnie 🙂
 
Oj troche jest, ale już mnie to tak nie przeraża jak na początku widząc jakie tu dzielne baby są :)

Wiesz co nie wiem w sumie, wydaje mi się, że siedzi w tym samym miejscu od założenia, bo przy aplikacji luteiny muszę się bardzo postarać, żeby go wyczuć :p Jutro lekarz, to się okaże...

Nie leżę non stop, wstaję podgrzać jeść, do WC, czy chwilę rozprostowac kości, dzisiaj musiałam podjechać na badania do laboratorium, chociaż resztę czasu staram się spędzać w łóżku na leżąco, mimo że lekarz mówił, że nie ma potrzeby i że w zasadzie mi nie wolno ciągle leżeć, ale myślę, że i tak z 80% dnia jednak leże. Ciężko po takiej diagnozie funkcjonować normalnie 🙂
Mój też kazał mi trochę pochodzić ale mam blokadę a w łóżku znów mam same czarne myśli bo leżę sama 🙂 a ty miałaś jakąś bardzo krótką szyjkę?
 
Mój też kazał mi trochę pochodzić ale mam blokadę a w łóżku znów mam same czarne myśli bo leżę sama 🙂 a ty miałaś jakąś bardzo krótką szyjkę?
Też całymi dniami jestem sama.. już czasami się zastanawiam czy nie lepiej na chwilę pójść do szpitala, być pod stałą opieką, może szybciej czas minie..
Ale zaraz jak sobie pomyślę, że narzeczonego przez dłuższy czas nie zobaczę wogole, będę tam sama, tak chociaż wieczorem chwilę się zobaczymy, podniesie na duchu, to mi się odechciewa szpitala 😁 a do tego jak widzę jaka by mnie beznadziejna dieta cukrzycowa czekała w szpitalu to wogole... Nie chciałabym rozregulować sobie cukrów, bo tyle walczyłam, żeby nie być na insulinie i jak narazie mi się udaje i boję się tego najbardziej :p

Tak ja 2 tyg. temu miałam szyjkę 1cm.. więc tragedia :/
Wstaję też dlatego, że mam wadę serca i lekarz strasznie sie u mnie boi zakrzepicy i jakiś gorszych powikłań po takim dłuższym leżeniu, więc muszę trochę wypośrodkować, trochę go posłuchać, żeby pochodzić, a trochę swojego sumienia :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oj troche jest, ale już mnie to tak nie przeraża jak na początku widząc jakie tu dzielne baby są :)

Wiesz co nie wiem w sumie, wydaje mi się, że siedzi w tym samym miejscu od założenia, bo przy aplikacji luteiny muszę się bardzo postarać, żeby go wyczuć :p Jutro lekarz, to się okaże...

Nie leżę non stop, wstaję podgrzać jeść, do WC, czy chwilę rozprostowac kości, dzisiaj musiałam podjechać na badania do laboratorium, chociaż resztę czasu staram się spędzać w łóżku na leżąco, mimo że lekarz mówił, że nie ma potrzeby i że w zasadzie mi nie wolno ciągle leżeć, ale myślę, że i tak z 80% dnia jednak leże. Ciężko po takiej diagnozie funkcjonować normalnie 🙂
Dasz radę o będzie dobrze 😉 my dla naszych dzieci jesteśmy silne babki 👍😁
Ja w poniedziałek zaczęłam 14 tydzień leżenia i pamiętam jak na początku też nie było lekko.
Ale lepiej się na tym nie skupiać i cieszyć się z każdego dnia ciąży do przodu 😉
 
Do góry