reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Hej. Jestem tu nowa. Jestem w 21 tygodniu i leżę już ponad tydzień... Wczoraj na wizycie kontrolnej miałam szyjkę 24. Ginekolog chce mi założyć szew, ale trochę się boje. Podpisuję się przy tym oświadczenie, że zgadzam się na zabieg i komplikacje, czyli przebicie płynu owodniowego... W piątek mam kontrolną wizytę i się okaże.
 
reklama
Hej. Jestem tu nowa. Jestem w 21 tygodniu i leżę już ponad tydzień... Wczoraj na wizycie kontrolnej miałam szyjkę 24. Ginekolog chce mi założyć szew, ale trochę się boje. Podpisuję się przy tym oświadczenie, że zgadzam się na zabieg i komplikacje, czyli przebicie płynu owodniowego... W piątek mam kontrolną wizytę i się okaże.
A nie proponował ci pessara?
 
Nic specjalnego, pewnie to co większość, przelecę całe internety wzdłuż i wszerz, coś w Tv pooglądam, ostatnio pozamawiałam trochę rzeczy do szpitala w razie, gdybym poszła, oprócz tego też trochę dzwonię po firmach, wyceniam i wybieram różne rzeczy wykończeniowe do domu, bo jesteśmy w trakcie wykańczania. Dzisiaj była siostra z mamą to mi posprzątały to coś pogadałyśmy tak pomału leci...
Na czarne myśli też zawsze czas się znajdzie 😁
Masz już coś dla dzieciątka?
A co ile masz się pokazywać na wizycie?🙂🙂
 
Nie nie boję się zapeszać i zamawiać może jak będę w 27 to zacznę czegoś szukać🙂 chociaż ci tak szczerze powiem ze mam straszną ochotę już na to ale jakoś mam na razie blokadę. A powiedz mi jak masz ten pessar to masz tam tak twardo czy raczej luźno jak wkładasz tabletkę?
Ja już mam trochę.. ale chodzilam na zakupy jak jeszcze nie wiedziałam o szyjce, teraz mnie też przystopowała 😛

Wiesz co raczej jest tam bardziej twardo, trochę tak napęczniałe wszystko wokół 😜
Teraz mam wizytę po 2 tyg. od założenia pessara, ale czy tak już zostanie to nie wiem, mam nadzieję, że tak, szybciej tygodnie będą lecieć , bo ostatnio wspominał, że się częściej będziemy widywać 🙂
 
Ja już mam trochę.. ale chodzilam na zakupy jak jeszcze nie wiedziałam o szyjce, teraz mnie też przystopowała 😛

Wiesz co raczej jest tam bardziej twardo, trochę tak napęczniałe wszystko wokół 😜
Teraz mam wizytę po 2 tyg. od założenia pessara, ale czy tak już zostanie to nie wiem, mam nadzieję, że tak, szybciej tygodnie będą lecieć , bo ostatnio wspominał, że się częściej będziemy widywać 🙂
Ja właśnie raz mam napęcznialy raz nie i już sama nie wiem czy to źle czy dobrze 🙂
 
Ale coś więcej o tej szyjce mówili? Bierzesz duphaston albo luteinę?
Biorę luteinę dopochwowo 2x100.
Dwa tygodnie temu trafiłam do szpitala z szyjka 28mm. Po 3 dniach wyszłam z szyjka 31mm.
Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej i szyjka wyszła mi 23mm- 25mm. Zależy jak ułożyła usg i jak malutka napierała.
Przyznaje, że starałam się leżeć jak najwięcej ale zdarzyło się, że musiałam wstać i coś załatwić. Od dziś leżę i wstaje tylko do toalety i żeby coś zjeść. I zobaczymy do piątku.
 
Mam pytanie do dziewczyn w okolicach 34 tygodnia. Też odczuwacie dość boleśnie ruchy swoich dzieciaczków? Bo nakręcam się, że może za bardzo tak boleśnie chwilami czuję ruchy synka...od tego leżenia to mam dziwne myśli 🙈🙈🙈
Ja 35 tc+ 3 dni i też mnie synek potrafi boleśnie kopać lub przemieszczać się... Najbardziej nie lubię kopniaków w pępek albo w pęcherz 😀 A wieczorem to głównie wypychanie się, górki i wzgórza na brzuchu, aż mam wrażenie, że chce się wydostać tą stroną (brzuch od tego zaczyna mi twardnieć i spinać się).
 
reklama
Mi się teraz za przeproszeniem dzieje (gowienko) bo brzuch się uspokoił to pojawiły się nerwy nakręcanie i pocę się od tego i wstaje wtedy z łóżka bo nie mogę ulezec 🙂mam nadzieję że mi to minie
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry