Ci lekarze to powinny miec jakis obowiazkowy kurs z empatii, jak mozna tak dolowac czlowieka. Niejedną ciążę juz spisali na straty a dziewczyny dawały radę także bądź dobrej mysli i zrob im na przekor. Glowa do gory, jak wyciszą skurcze to szyjka moze stanie Ci w miejscu i dacie radę wytrwać do bezpiecznego terminuCześć dziewczyny. Pisalam już kiedyś jak pierwszy raz trafiłam do szpitala z zagrożeniem poronieniem. Na szczecie wtedy skonczylo się dobrze. Znowu jestem w szpitalu Dostałam kolki nerkowej, wyciekal mi jakiś płyn i dostałam skurczy w 25tc. Leżę tu 3 dzień idzie kroplówka za kroplówka, prawie nic mi nie mówią.. Na wejscie lekarz powiedział, że jak to wody to dziecko i tak nie przeżyje. Mierzyli wody mam 12afi, przez skurcze szyjka z 3.7 skróciła się do 1cm. Bardzo bolą mnie pachwiny, aż do krocza. Nikt nie może mnie odwiedzić i zaczynam już wariować. Martwię się o dziecko, boję się tak strasznie, że nie donoszę tej ciazy. Wiem, że to moja jedyna szansa na dziecko, mam 30lat i wcześniej spore problemy z hormonami. Ryczę jak wół i nie mogę się uspokoić. Czuję, że mnie już to wszytko przerasta.
reklama
Część dziewczyny, jestem tu nowa.
Szukam wszędzie jakis informacji, które podniosą mnie na duchu lub opowiedzą swoją historię, a mianowicie
To moja pierwsza ciąża i obecnie 22+5tc, tydzień temu na wizycie badanie szyjki, która ma 1cm założony pessar, luteina dopochwowo i oszczędny tryb życia... Jestem załamana Kontrolna wizyta w czwartek za tydzień.
Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Jak to u was wyglądało przy tak krótkiej szyjce we wczesnej ciąży Czy udało się nie stracić dzieciątka? Lekarz nie karze absolutnie cały czas leżeć, poprostu każe się oszczędzać, a ja nie wiem co robić,...
Myslę ze przy takiej szyjce to jednak powinnaś leżeć a nie tylko się oszczędzać, wiele dziewczyn tutaj lezy caly czas, wstajac tylko do lazienki i daje to efekty. Przynajmniej do kolejnej wizyty zeby zobaczyć jak sytuacja sie przedstawiaCzęść dziewczyny, jestem tu nowa.
Szukam wszędzie jakis informacji, które podniosą mnie na duchu lub opowiedzą swoją historię, a mianowicie
To moja pierwsza ciąża i obecnie 22+5tc, tydzień temu na wizycie badanie szyjki, która ma 1cm założony pessar, luteina dopochwowo i oszczędny tryb życia... Jestem załamana Kontrolna wizyta w czwartek za tydzień.
Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Jak to u was wyglądało przy tak krótkiej szyjce we wczesnej ciąży Czy udało się nie stracić dzieciątka? Lekarz nie karze absolutnie cały czas leżeć, poprostu każe się oszczędzać, a ja nie wiem co robić,...
Nie powinni Cię wypuscic ze szpitala bez jakiegos zabezpieczenia typu szew czy pessar, zapytaj sama jesli nic nie mowiąLeżę, bardzo się boję co będzie jak wrócę że szpitala. Mieszkam z partnerem, ale on jest tylko w weekendy. Muszę wstawać żeby zrobić sobie jedzenie i na toaletę. Nikt mi nie mówi czy na tą szyjkę można założyć jakiś szew albo coś co mnie chociaż trochę uspokoi. Tu w szpitalu powiedzieli, że nie wiedzą czy mi sacza się wody. Sprawdzają to afi, ale pamiętam że w 23tyg miałam chyba 17. Czyli w 2tyg jakby ubylo sporo. Chciałam zamówić wkładki sprawdzające ph, są niestety niedostępne w internecie
Tez tak mam i zaczelam sie tym denerwowac ale pewnie jeszcze wiele roznych odczuc przed namiMożna powiedzieć, że przechodzi ale za jakiś czas wraca?:/
Tak, mam tak a czasami dochodzą jeszcze tak jakby kołatania sercaDziewczyny macie takie wrażenie jak tak cały czas leżycie jakby wam się gorzej oddychało?
olka100993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2020
- Postów
- 284
Tak robię, wstaję jedynie podgrzać jeść, do toalety czy coś sobie przynieść, boję się cokolwiek robić.. zobaczę w czwartek na wizycie co się dzieje z szyjką.. bo będzie to pierwsza kontrolna wizyta po założeniu pessaraMyslę ze przy takiej szyjce to jednak powinnaś leżeć a nie tylko się oszczędzać, wiele dziewczyn tutaj lezy caly czas, wstajac tylko do lazienki i daje to efekty. Przynajmniej do kolejnej wizyty zeby zobaczyć jak sytuacja sie przedstawia
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Dostawałam magnez ale teraz już się nie zatrzymuje porodu bo za późny etap ciazy. Jestem w domu, jutro 36+0Ja mam mniej więcej tak samo. Ale jesteś nadal w szpitalu czy już w domu? Dostajesz cos na te skurcze?
Gosia903488
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2020
- Postów
- 1 007
Ale magnez w kroplówce?Dostawałam magnez ale teraz już się nie zatrzymuje porodu bo za późny etap ciazy. Jestem w domu, jutro 36+0
Tzn. ja biorę no-spe na wyciszenie skurczów i luteinę na szyjkę co najmniej do 37tc (13 dni) + mam pessar. Jestem kilka dni za Tobą i miałam wyciszaną akcję porodową. Wg mnie dopóki ciąża nie jest donoszona akcję się wycisza, o ile nie doszło do odejścia wód - tak na logikę mi się wydaje, 36 tc to nadal wcześniak, a są przecież dużo silniejsze leki niż nospa na wstrzymanie skurczów.
A masz zalecone jakieś ktg kontrolne żeby monitorować czynność skurczową? Co na to lekarz prowadzący?
jestemtu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2019
- Postów
- 389
Cześć dziewczyny[emoji4] od wczoraj jestem (nie)szczęśliwą posiadaczką pessara. Samo założenie było czymś gorszym niż 'lekki dyskomfort' obiecywany przez lekarza [emoji17] naiwnie myślałam też że usłyszę że teraz jestem bezpieczna i mogę być bardziej aktywna niż leżącą plackiem non stop. Tzn jeśli jest to konieczne to oczywiście będę leżeć i postaram sie nie narzekać ale powiedzcie jak to było u Was? Pozwalałyscie sobie na jakikolwiek ruch?
Dziewczyny o czym powinnam wiedzieć mając ten cały pessar? I czy to normalne że aplikujac Luteinę czuję to dosyć nisko?
Aaaa i dzisiaj mamy 25+6, szyjka wczoraj 29mm.
Dziewczyny o czym powinnam wiedzieć mając ten cały pessar? I czy to normalne że aplikujac Luteinę czuję to dosyć nisko?
Aaaa i dzisiaj mamy 25+6, szyjka wczoraj 29mm.
reklama
Cześć Dziewczyny jestem po wizycie, szyjka skróciła się do 1,62 cm(dwa tygodnie temu było 2 cm). Lejek od wewnątrz sie na szczęście nie powiększa. Wg lekarza nie jest tak źle patrząc ile mam tych twardnien/napiania się brzucha.
Mały waży 2146 g ❤ a u nas ten 34+0 tc, co mnie cieszy jak dziecko może uda nam się jeszcze wytrwać minimum do tego 36 tc ...
Luteinę mam brać do 37 tc.
Ale po tej wyprawie do lekarza kręgosłup boli okropnie, tylko leże i chyba pójdę spać, bo z nerwów spalam tylko 5 godzin...
Mały waży 2146 g ❤ a u nas ten 34+0 tc, co mnie cieszy jak dziecko może uda nam się jeszcze wytrwać minimum do tego 36 tc ...
Luteinę mam brać do 37 tc.
Ale po tej wyprawie do lekarza kręgosłup boli okropnie, tylko leże i chyba pójdę spać, bo z nerwów spalam tylko 5 godzin...
Podziel się: